Lanos - koniec produkcji w październiku
REKLAMA
REKLAMA
Do momentu, w którym Daewoo ogłosiło bankructwo, ten samochód sprzedawał się jak ciepłe bułeczki. I nic dziwnego. Oferował całkiem pojemne wnętrze, w miarę duży bagażnik i - jak na ówczesne warunki - dużą paletę silników. Do tego pełne krągłości nadwozie zaprojektowane przez Giugiaro, które - i znów jak na koreańskie warunki - wcale nie było nudne. Przez wielu uznawany jest za następcę Poloneza, a z tej roli wywiązał się celująco.
REKLAMA
Zobacz też: Benzyna drożeje, olej napędowy tanieje
Ale w końcu nawet najlepsze pomysły w końcu się znudzą i tak było w przypadku tego Daewoo. Ten samochód, niezależnie czy pochodził z koreańskiej czy żerańskiej fabryki, w ogóle się nie psuł. Trzyletnia gwarancja przyciągała klientów jak magnes, gdyż 10 lat temu wcale nie była takim standardem jak dzisiaj.
Mało kto pamięta, że w 2001 roku Urszula i Ireneusz Majewscy wyruszyli specjalnie przygotowanym Lanosem na wyprawę dookoła świata. Samochód spisywał bez najmniejszego zarzutu.
Zobacz też: 5 gwiazdek w Euro NCAP dla Audi Q3 i A6
REKLAMA
Auto oferowane było w niezliczonych limitowanych wersjach, z których najbardziej znane są Sport i Style. Ta pierwsza - ze sportowymi zderzakami, progami i czerwonymi wstawkami w wnętrzu oraz sportowymi... kołpakami. Ta druga była natomiast kierowana dla osób nielubiących byc szarymi myszkami. Miała dwukolorowe nadwozie w kolorze czarnym ze srebrnymi zderzakami.
Dziś Lanosy odnoszą sukcesy na Ukrainie (gdzie zostanie przeniesiona produkcja żerańskiej odmiany) i w Rosji, gdzie oferowany jest jako Chevrolet. Na Ukrainie Lanos doczekał się nawet ślubu z jeszcze radzieckim silnikiem 1.3, który jest tak udany, jak 700-tka w Cinquecento. U naszego wschodniego sąsiada auto doczekało wielu fanklubów, a na jego bazie skonstruowano nawet furgona.
Zobacz też: Możliwa fuzja Fiata i PSA
A kto kupuje nowe Lanosy w Polsce w tym roku? Zazwyczaj straż miejska lub ochrona. Przeciętny Kowalski woli wydać ok. 40 tys zł na znacznie atrakcyjniejsze auto segmentu B, niż na kompakta wyposażonego jedynie w elektroniczny zegarek.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.