Mercedes żegna silnik V12. Oto model S 65 AMG Final Edition
REKLAMA
REKLAMA
Mercedes S 65 Final Edition bez wątpienia będzie wyśmienicie wyposażony. W końcu standardem stanie się chociażby panoramiczny dach Magic Sky Control czy pakiet First Class z indywidualnymi tylnymi fotelami i biznesową, przedłużoną konsolą. O największej sile tego auta świadczy jednak jednostka napędowa. Pod długą maską limuzyny ukrywa się bowiem ostatnia V-dwunastka z gwiazdą! Silnik korzysta z podwójnego doładowania, dzięki czemu rozwija 630 koni mechanicznych mocy i moment obrotowy na poziomie 1000 Nm.
REKLAMA
Mercedes S 65 Final Edition: V12, 630 KM i tylko 130 egzemplarzy!
Pożegnalna wersja S 65 Final Edition powstanie w limitowanej ilości sztuk. W sumie na całym świecie pojawi się zaledwie 130 egzemplarzy! Co ciekawe, już dziś wiadomo że kilka z nich pojawią się w Polsce. Mercedes informuje bowiem, że pierwsi klienci zdążyli już podpisać umowy zakupowe dotyczące tego właśnie modelu. W informacji prasowej opublikowanej przez Mercedesa dość interesujący jest jeszcze jeden fakt. Otóż okazuje się, że Polska stanowi bardzo ważny rynek dla luksusowych modeli niemieckiej marki. I tak w roku 2018 sprzedaliśmy na tyle dużo modeli klasy S Coupe, że zajęliśmy czwarte miejsce. Otrzymaliśmy dziesiątą lokatę w kategorii sprzedaży Mercedesów-Maybach.
Kończąca się historia silnika V12 w gamie Mercedesa stanowi dowód na to, że normy emisji spalin nie mają żadnych motoryzacyjnych świętości. Ich działanie jest zero-jedynkowe i prowadzi do wymierania tak wspaniałych konstrukcji jak niemiecki dwunastocylindrowiec. Czy to dobrze? Być może dla powietrza w miastach tak. Jednak z punktu widzenia pasji motoryzacyjnej można poczuć niemały smutek. Szkoda…
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.