Stulecie obecności Continental w Polsce
REKLAMA
REKLAMA
Pierwszym samochodem, który pojawił się na polskich drogach był model Peugeota, który był wyposażony w silnik o mocy około 3 KM. Prędkość rozwijana przez ten pojazd sięgała 16 km/h. Ze względu na zapotrzebowanie pojawiły się w tym okresie także sklepy z częściami zamiennymi i elementami wyposażenia oraz warsztaty serwisowe.
REKLAMA
W 1911 r. pojawiło się po raz pierwszy w Polsce przedstawicielstwo firmy Continental z siedzibą w Warszawie.
Opony Continental Cord oraz dostępne od 1921r. Continental Ballon były najpopularniejszymi oponami w naszym kraju. Stanowiły najczęściej wymieniany element, ze względu na złą nawierzchnię i mogły przejechać dwa razy krótszy dystans niż te używane na drogach w zachodniej części Europy. W tamtych czasach komplet opon pozwalał przejechać w Polsce odległość 4000-5000 km.
Zobacz też: Już w listpadzie w Płocku będzie system ważenia ciężarówek
Rok 1926 zaowocował wydaniem „Atlasu Polski Continental dla automobilistów z 1 mapą ogólną i 20 mapami poszczególnymi.
Liczba samochodów w Polsce w latach dwudziestych XX wieku była stosunkowo niewielka, co było spowodowane niskimi dochodami znacznej części społeczeństwa, której nie było stać na taki zakup oraz nie zachęcającym do jazdy stanem nawierzchni. Kilka tysięcy zarejestrowanych w tym okresie aut należało przede wszystkim do osób zamieszkujących Warszawę i okolice.
Okres wielkiego kryzysu przyniósł zastój na polskim rynku motoryzacyjnym i dopiero w kilka lat przed II wojną światową zaczął się on rozwijać.
Według danych z 1935 r. w Polsce zarejestrowano 14 tys. aut osobowych, których średnią prędkość oszacowano na 40 km/h oraz 34 tys. samochodów ciężarowych. Już wtedy do Polski sprowadzano auta z Niemiec, które w 80 % były wyposażone w opony firmy Continental i mogły już przejechać od 20 do 30 tysięcy kilometrów w stosunku do maksymalnie 5 tysięcy dziesięć lat wcześniej. Wówczas jedynie 7% krajowych dróg posiadało nawierzchnię pozwalającą na ruch samochodowy.
Zobacz też: Chevrolet Aveo mistrzem oszczędności
REKLAMA
W tym okresie również Continental poszerzył swoją ofertę rynkową i wprowadził pierwszy typ produkowanych seryjnie opon Gelande Reifen z bieżnikiem terenowym, przeznaczony do eksploatacji zarówno w samochodach osobowych jak również ciężarowych.
Nowe technologie wykorzystywane przez producenta takie jak syntetyczny kauczuk oraz bieżnik z lamelami zapewniały lepszą przyczepność do śliskiej nawierzchni i większą odporność na działanie czynników zewnętrznych.
W latach pięćdziesiątych, ze względu na nieobecność przedstawiciela Continental w Polsce sprowadzano opony i inne artykuły od zachodnich sąsiadów, lecz głównie na potrzeby instytucji władzy państwowej. Dostawy te nie były jednak wystarczająco duże, dlatego zdarzały się sytuacje kiedy 20 % składów komunikacji miejskiej nie wyjeżdżała w trasę z powodu braku ogumienia.
Zobacz też: Chevrolet przygotuje Sparka na baterie
W okresie PRLu opony firmy Continental można był nabyć w sieciach Pewex lub jako wyposażenie fabryk ze statusem ,,odrzut z eksportu”. Dopiero przemiany ustrojowe roku 1989 umożliwiły powrót marki na rynek. Początkowo za pośrednictwem niezależnych firm, a od 1997 r. dzięki Continental Opony Polska Sp. z o.o.
Od początku 1999 r. firma Continental Opony Polska Sp. z o.o. jest w Polsce importerem opon Continental oraz marek Uniroyal, Mabor, Gislaved, Viking, General Tire, Barum, Semperit.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.