Będzie tańsza energia dla samochodów elektrycznych?

Od 23:00 do 5:00 stawka za prąd to 30% ceny regularnej?

Resort energii chce wprowadzenia taryfy nocnej dla użytkowników samochodów elektrycznych, z ceną energii na poziomie 30 proc. obecnej - poinformował w piątek minister energii Krzysztof Tchórzewski.

"Chcemy wprowadzić zasadę, że od godz. 23:00 do 05:00 energia elektryczna będzie kosztować 30 proc. ceny. W naszych elektrowniach w tym okresie dużo energii się marnuje" - powiedział Tchórzewski podczas konferencji w NFOŚiGW na temat elektromobilności.

W rozmowie z dziennikarzami wyjaśnił, że nowa taryfa nocna dotyczyłaby odbiorców, którzy mieliby specjalne inteligentne liczniki, instalowane w samochodach elektrycznych, a - w drugiej kolejności - w elektrycznych instalacjach grzewczych.

Zobacz też: Do 2025 roku nastąpi wyraźna elektryfikacja polskiego transportu?

Przejechanie 100 km samochodem elektrycznym ma kosztować 4 zł

Minister poinformował, że celem jest opracowanie baterii, która zapewniłaby energię na przejechanie samochodem elektrycznym 250 km na jednym ładowaniu.

"Nasza kalkulacja jest taka, że chcemy, by przy jeździe po mieście cena eksploatacyjna przejechania 100 km wynosiła tyle co 1 litr paliwa, czyli niewiele ponad 4 złote" - powiedział Tchórzewski.

Poinformował, że konkurs na karoserię dla małego, miejskiego samochodu elektrycznego ogłoszony zostanie 3 marca.

Zobacz też: Jaki jest średni wiek samochodów w Warszawie?

"Na wyprodukowanie małego miejskiego samochodu będzie wsparcie dla przedsiębiorców. Środki państwowe będą zainwestowane w tzw. systemie thatcherowskim, czyli państwo wejdzie w udziały, ale do 49 proc. i nie będzie uczestniczyć w ogóle w zarządzaniu" - powiedział minister, dodając, że po kilku latach byłaby opcja odkupu udziałów.

We ubiegłym roku resort energii przyjął Plan Rozwoju Elektromobilności, który zakłada, że do 2025 r. po polskich drogach będzie jeździć milion samochodów elektrycznych. Plan uwzględnia też elektryfikację transportu publicznego. (PAP)

pel/ osz/