Robert Kubica wraca do Formuły 1! Niestety jako kierowca rozwojowy Williamsa
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Oficjalna informacja o wybraniu Siergieja Sirotkina na drugiego (obok Lance'a Strolla) z głównych kierowców zespołu została ogłoszona na oficjalnym profilu Williams Martini Racing na Twitterze. Robert Kubica będzie pełnić rolę kierowcy rezerwowego i rozwojowego, dzięki czemu będzie mógł pomóc inżynierom w poprawie bolidów. Niestety, fani Kubicy nie do końca są zadowoleni z wyboru Williamsa, ponieważ liczyli na korzystniejszy dla Polaka scenariusz (my też trzymaliśmy za niego kciuki).
REKLAMA
- Jestem niezmiernie szczęśliwy, że w tym sezonie dołączę do zespołu Williams jako oficjalny kierowca rezerwowy i rozwojowy. Czuję, że jestem w najlepszej formie fizycznej, jaką kiedykolwiek miałem. Dużo pracy zajęło mi dotarcie do miejsca, gdzie jestem teraz, dlatego dziękuję Williamsowi za możliwości, które dotychczas mi dali i za wiarę we mnie. Cieszę się, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy udało mi się wrócić do F1 i teraz nie mogę doczekać się współpracy z zespołem technicznym Williamsa, zarówno w fabryce, jak i na torze, by pomóc w rozwoju bolidu FW41 i mieć wpływ na sezon 2018. Po jazdach w FW36 i FW40 nie mogę doczekać się, by zobaczyć jak FW41 sprawdzi się na torze. Będę współpracował z zespołem, by zapewnić maksymalne osiągi samochodu. Moim ostatecznym celem pozostają starty w wyścigach F1, a to kolejny ważny krok w tym kierunku. Nie mogę doczekać się współpracy." - powiedział Robert Kubica.
ICYMI: @Sirotkin_Sergey to partner Lance Stroll in 2018. Robert Kubica joins as Reserve and Development Driver #WeAreRacing pic.twitter.com/CGAa97lTnA
— WILLIAMS RACING (@WilliamsRacing) 16 stycznia 2018
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.