Wielki protest rolników w Polsce. Jak uniknąć utrudnień w ruchu od 9 lutego?
REKLAMA
REKLAMA
- Protest rolników. Blokadę pokona jedno auto na 15 min.
- Jak uniknąć utrudnień w ruchu w ramach protestu rolników 9 lutego?
W piątek – 9 lutego 2024 r. rozpoczną się szeroko zakrojone protesty rolników. Te mogą objąć nawet 240 punktów w całym kraju i będą polegać na blokowaniu newralgicznych tras transportowych. W tej perspektywie mowa o utrudnieniach w ruchu może się okazać zdrobnieniem. Szykuje się bowiem prawdziwy Armagedon drogowy. A sprawa staje się tym bardziej paląca, że protesty mogą potrwać nawet 30 dni.
REKLAMA
Protest rolników. Blokadę pokona jedno auto na 15 min.
Rolnicy protestują w ten sposób przeciwko możliwości bezcłowego wwożenia towarów rolnych z Ukrainy. UE przedłużyła taką możliwość do 2025 r. To oznacza obniżenie cen za plony i wizję niższych zysków dla krajowych gospodarstw. Rolnicy wyjadą zatem na drogi. Będą je blokować. Zasady będą w tym przypadku dwie:
- rolnicy przepuszczą przez blokadę jeden samochód na 15 minut.
- swobodny przejazd będą miały tylko pojazdy uprzywilejowane i autobusy szkolne.
Protesty potrwają od samego rana. W całej Polsce zaczną się już w okolicy godz. 9:00. Jednocześnie rolnicy w niektórych punktach nie zejdą z blokad nawet do godz. 22:00. Ciężko wskazać konkretny punkt, w którym pojawią się utrudnienia w ruchu. Protesty rolników mają bowiem objąć 9 lutego praktycznie cały kraj. Dobrze obrazuje to poniższa mapka. A pikanterii sprawie dodaje fakt, że cały czas w Polsce trwają ferie zimowe. Od piątku zacznie się wymiana turnusów.
Jak uniknąć utrudnień w ruchu w ramach protestu rolników 9 lutego?
W piątek najlepiej byłoby zrezygnować z dalszych wyjazdów. Nie zawsze to jest jednak możliwe. Kierowców czasami z uwagi na pracę, a czasami wcześniej zaplanowany wyjazd, muszą ruszyć w trasę. Jak uniknąć protestu rolników i utrudnień w ruchu? Metody są tak naprawdę dwie.
- Po pierwsze kierowca powinien uważniej, niż zawsze zaplanować trasę w programie nawigacyjnym. Planując ją, może sprawdzić mapkę protestów i wskazać aplikacji, aby omijała newralgiczne punkty. Dobrze jest starać się podróżować trasami szybkiego ruchu. Poza tym podczas jazdy warto stosować się do wskazówek nawigacji dotyczących zmiany trasy. Niektóre blokady będą obowiązywać czasowo.
- Po drugie zawsze kierowca może skorzystać z pomocy policjantów, którzy będą pojawiać się w miejscu protestów. Ci będą nie tylko kierować ruchem. Mają również pouczać kierowców o drogach alternatywnych. Takich, które pozwolą na objechanie rolniczych blokad.
Kierowcy powinni pamiętać też o tym, że nawet zmiana trasy nie zawsze musi oznaczać normalne tempo jazdy. Protesty 9 lutego będzie się starał objechać praktycznie każdy kierowca. Na drogach alternatywnych będzie zatem panował zwiększony ruch.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.