REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Używany Hyundai Atos: opis modelu

Łukasz Szewczyk
Zwrotny, przestronny i tani Hyundai Atos to ciekawa propozycja z rynku wtórnego.
Zwrotny, przestronny i tani Hyundai Atos to ciekawa propozycja z rynku wtórnego.

REKLAMA

REKLAMA

Zwrotny, przestronny i tani Hyundai Atos to ciekawa propozycja z rynku wtórnego. Ograniczony komfort jazdy oraz znaczne spalanie sprawiają, że nie każdy będzie nią zachwycony. Czy używany Hyundai Atos zasługuje na uwagę?

REKLAMA

Świat motoryzacji rozwija się w obłędnym tempie. Dekadę temu koreańskie samochody straszyły siermiężnym wykończeniem, banalną stylizacją oraz niewielką paletą jednostek napędowych. Nowe auta z Korei w niczym nie odstają od europejskich konkurentów. Skok technologiczny sprawił, że używane Hyundaie poprzedniej generacji szybko tracą na wartości. To doskonała wiadomość dla zainteresowanych ich zakupem - za relatywnie niewielkie pieniądze można wejść w posiadanie niezbyt starego samochodu o przyzwoitej trwałości.

REKLAMA

Hyundai Atos zadebiutował w 1997 roku. Stanowił propozycję dla mieszkańców wielkich miast. Koreański mikrovan jest zwrotny i łatwy w prowadzeniu. Krótka, a zarazem wysoka karoseria może pomieścić nawet czterech dorosłych pasażerów. Na słowa krytyki nie zasługuje również bagażnik - 263/1084 litrów to wyniki, jakich nie powstydziłyby się samochody o rozmiar większe. Proporcje samochodu wymusiły sztywne zestrojenie zestrojenie zawieszenia. W efekcie Atos prowadzi się przyzwoicie, jednak mizernie tłumi nierówności. W trakcie dalszych podróży dokucza również spory poziom hałasu oraz ograniczona elastyczność jednostki napędowej. W 1999 roku światło dzienne ujrzał bardziej powściągliwie stylizowany Atos Prime. Oba modele oferowano równolegle do 2002 roku. W 2004 roku do salonów trafił następca Atosa Prime.

Zobacz też: Opinie kierowców o Hyundaiu Atosie

Czy w związku z tym powinno się mówić o trzech odmianach modelu Atos? To kwestia dyskusyjna. Samochody wizualnie różnią się od siebie, jednak niezmieniony rozstaw osi oraz duża liczba wspólnych elementów mechanicznych pozwala twierdzić, że Hyundai dokonał jedynie głębokich faceliftingów.

Silniki

REKLAMA

Do napędu koreańskiego mikrovana przewidziano wyłącznie silniki o niewielkiej pojemności. Do 2002 roku Hyundai proponował 54-konny motor 1.0 12V. Produkowany od 2004 roku Atos Prime otrzymał jednostkę 1.1 12V o mocy 59 KM. Facelifting przeprowadzony w 2005 roku wiązał się ze wzmocnieniem motoru do 63 KM. Mimo niewielkiej pojemności silniki zapewniają wystarczające osiągi. Niestety są okupione wysokim zużyciem paliwa. Co prawda średnia z cyklu mieszanego nie przekracza 7 l/100km, jednak w dużej mierze jest to zasługą niskiego spalania w trasie. Podczas miejskich jazd Atos potrafi wypić nawet 8-9 l/100km, co skłoniło wielu kierowców do wyposażenia samochodu w instalację LPG.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Sam zespół napędowy jest praktycznie bezawaryjny - oznak zużycia można spodziewać się dopiero po znacznym przekroczeniu 200 tys. km. Niestety nie można tego powiedzieć o podwoziu używanego Atosa. Najczęściej defektują łożyska piast przednich kół oraz elementy układu hamulcowego i zawieszenia. Do typowych usterek należą także uszkodzenia poduszki mocującej skrzynię biegów oraz korozja podzespołów - wahaczy, linek hamulcowych i obudowy filtra paliwa. Rdza upodobała sobie również okolice zgrzewów blach, jak również wszelkiego rodzaju śruby i wkręty. Kolejnym przykrym rozczarowaniem jest jakość powłoki lakierniczej. Co prawda chroni nadwozie przed korozją, jednak z biegiem lat lakier potrafi zmienić odcień.

Wymiana części eksploatacyjnych nie przysporzy wielu problemów - zamienniki są tanie i łatwo dostępne. Posiadacze samochodu ostrzegają jednak, że po niektóre podzespoły trzeba zgłosić się do ASO, gdzie zostawia się w kasie znaczne kwoty. Alternatywą są coraz tańsze części z demontażu używanych pojazdów.

Zobacz też: Rozważny i... niedoceniony

Hyundai Atos jest jednym z najtańszych samochodów na rynku wtórnym. 11-latka uda się kupić już za 3-4 tys. złotych. Wyposażenie pojazdów jest zróżnicowane. Nie brakuje "golasów", jak również bogato wyposażonych egzemplarzy, co w przypaku Atosa jest równoznaczne z ABS, elektrycznie sterowanymi szybami i lusterkami, poduszką powietrzną oraz klimatyzacją. Skromnie, jednak do codziennej eksploatacji w zupełności wystarczy. Atos Prime jest wyraźnie droższy - najtańsze egzemplarze kosztują 7-8 tys. złotych.

Zainteresowani powinni pamiętać, że atrakcyjne ceny pojazdu nie biorą się znikąd - pozbycie się używanego Atosa nie należy do łatwych zadań.

Przykładowe ceny części:

Komplet klocków hamulcowych przednich – 35-60 złotych
Tarcze hamulcowe – 50-80 zł
Reflektor – 70-130 zł
Kompletne sprzęgło – 250-300 zł
Tłumik – 90-120 zł

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zmiany dla młodych kierowców. Jakie są najważniejsze założenia projektu?

Do konsultacji i opiniowana został skierowany projekt zmieniający przepisy w zakresie ruchu drogowego. Celem nowelizacji jest zwiększenie poziomu bezpieczeństwa w ruchu drogowym, oraz mobilności młodych osób.

Prawo jazdy dla nastolatka coraz bliżej

Projekt resortu infrastruktury zawierający m.in. propozycję możliwości uzyskania prawa jazdy przez osoby mające 17 lat trafił do konsultacji publicznych.

Uciekał przed kontrolą drogową, spowodował kolizję. Ale to dopiero początek kłopotów

Kierujący renaultem 46-latek nie zatrzymał się do kontroli drogowej przy jednej ze stołecznych ulic. Uciekając przed patrolem, spowodował kolizję. Okazało się, że był pod wpływem narkotyków i miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

Zima zaskoczyła? Czyli śniegowy chaos obnażył urzędnicze zaniedbania

Intensywne opady śniegu w sobotę 11 i niedzielę 12 stycznia, które sparaliżowały wiele regionów naszego kraju, obnażyły braki w przygotowaniu do zimy. Choć meteorolodzy ostrzegali przed trudnymi warunkami, które nadchodzą, rzeczywistość okazała się jeszcze bardziej dotkliwa. Zamiast cieszyć się zimowymi krajobrazami, kierowcy zmagali się z nieodśnieżonymi drogami.

REKLAMA

Rekordowa sprzedaż samochodów w grudniu. Toyota i Renault wciąż obiektami największego pożądania

Specjalne oferty na koniec roku oraz widmo wyższych cen od nowego roku spowodowały historyczny miesiąc w polskim przemyśle motoryzacyjnym. Zarejestrowano najwięcej samochodów od początku notowań, a wszystkie marki samochodów osobowych z TOP 20 odnotowały wzrost rejestracji.

Problemy z serwisem odstraszają Polaków od zakupu samochodów elektrycznych

Obawy dotyczące kosztów serwisowania i dostępności odpowiednich usług skłaniają część Polaków do odkładania decyzji o zakupie samochodu elektrycznego. Jak wynika z Barometru Nowej Mobilności, co 11. Polak podziela te wątpliwości. Bartosz Jeziorański, założyciel i dyrektor generalny EV Repair, podkreśla, że serwis samochodów elektrycznych, mimo początkowych obaw, nie różni się znacząco od serwisu aut spalinowych, a często bywa tańszy.

43 nowe urządzenia odcinkowego pomiaru prędkości. Gdzie? Od kiedy? [LISTA]

Główny Inspektorat Transportu Drogowego poinformował, że projekt rozbudowy systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym wchodzi w kolejny etap. Podpisano umowę na dostawę i montaż 43 nowych urządzeń odcinkowego pomiaru prędkości.

KGP: 92 589 interwencji, 311 wypadków drogowych, 20 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 92 589 interwencji. Byli wzywani do 311 wypadków drogowych.

REKLAMA

Bierz 40 tysięcy złotych dopłaty do zakupu samochodu elektrycznego i premię za zezłomowanie starego auta

Program Mój Elektryk wkracza w nową fazę. Już za kilka tygodni, począwszy od 1 lutego można na zakup samochodu elektrycznego otrzymać bezprecedensową dotację. Dodatkową premią objęta jest też czynność zezłomowania starego auta.

Prowadzisz samochód w okularach? Zapłacisz mandat od 1,5 tys. do nawet 5 tys. zł [i możesz stracić uprawnienia], jeżeli masz to w swoim prawie jazdy. To samo tyczy się soczewek kontaktowych

Osoby mające wadę wzroku, w stosunku do których lekarz – w orzeczeniu lekarskim – stwierdził konieczność korekty lub ochrony wzroku podczas prowadzenia pojazdów mechanicznych – na rewersie swojego prawa jazdy (w rubryce nr 12) – mają wpisany specjalny kod, który wprowadza dla nich ściśle określone ograniczenie w korzystaniu z uprawnienia do kierowania pojazdami. Kierowcę niewłaściwie stosującego się do ww. ograniczenia – czekają poważne konsekwencje.

REKLAMA