REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Nissan Terrano II kontra Suzuki Grand Vitara

Konrad Bagiński
Nissan Terrano II
Nissan Terrano II

REKLAMA

REKLAMA

Dwie japońskie terenówki, niezbyt stare, ale będące jednymi z ostatnich przedstawicieli swojego gatunku: porządnych aut na ramie i z dobrym mechanicznym a nie elektronicznym podziałem napędu.

Nissan Terrano zawsze stał w cieniu swojego większego brata – Patrola. Wiadomo, Patrol to prestiż, to duży, mocny samochód o legendarnych własnościach terenowych. Dla twardzieli. A Terrano? Mniejsze, słabsze. Ale czy to oznacza, że gorsze? Absolutnie nie! Interesujący nas model zadebiutował w 1993 roku i był produkowany aż do roku 2007. Na europejski rynek trafiały auta produkowane w Hiszpanii, sporo jest także egzemplarzy jego bliźniaczego modelu – Forda Mavericka. Oba auta były efektem współpracy Forda i Nissana w specjalnej spółce joint-venture.

REKLAMA

Suzuki Grand Vitara to równie udane auto. W roku 1997 zastąpiła Vitarę i szturmem zdobyła rynek terenowych SUV-ów. Kolejna generacja weszła do produkcji w 2005, jednak pierwsza do dziś cieszy się sporym uznaniem nabywców.

Od środka i z zewnątrz

Oba auta mają podobną linię – dość zgrabną, oczywiście jak na terenówki. Terrano II występuje w dwóch wersjach nadwoziowych – trzy- i pięciodrzwiowej. Ich wymiary to 4,19/4,67 m długości, 1,76 m szerokości i 1,83/1,85 m wysokości. Mniejsza jest autem typowo rekreacyjnym, lepszym do wypadów w lekki teren, większa z powodzeniem służy jako wygodny samochód rodzinny. Bagażnik trzydrzwiowego Terrano II ma 335 l, po złożeniu tylnych siedzeń - 1650 l; pięciodrzwiowego – 115 l przy rozłożonym trzecim rzędzie siedzeń, 500 l przy rozłożonej tylnej kanapie drugiego rzędu i 1900 l po jej złożeniu. Mimo wszystko nie są to wartości powalające, ale przestronność auta pozwala się swobodnie zapakować nawet na dłuższy wyjazd.

Zobacz również: Suzuki Samurai kontra Jeep Wrangler

Grand Vitara jest nieco mniejsze od Terrano, jego długość nie przekracza 4 metrów a pojemność bagażnika to zaledwie 275 l (605 l po złożeniu kanapy). Większa i pojemniejsza jest wersja XL7, która mieści 438/2065 l bagażu, a z dodatkowymi dwoma siedzeniami - 187/2065 l. Trzeba jednak przyznać, że miejsca dla pasażerów jest naprawdę dużo i podróżuje się nią wygodnie. Jeśli chodzi o pojemność punkt należy się Nissanowi, jednak nie wszystkim zależy na wożeniu dużych ilości bagażu – wtedy spokojnie może rozglądać się za Suzuki.

Silniki i jazda

Najpierw o własnościach jezdnych: są prawie identyczne dla obu aut. Na asfalcie nie ma się co spodziewać niesamowitych przyspieszeń i trzymania w zakrętach. Auta są wysoko zawieszone, lubią się bujać i kiepsko hamują. Za to na polnych drogach czy w terenie zaskakują pewnością prowadzenia. To wyjątkowo dzielne SUV-y, potrafią wjechać prawie wszędzie. Napęd standardowo przenoszony jest na tylną oś, przednią można dołączyć w terenie lub na śliskiej nawierzchni. Działa to wszystko tylko przy małych prędkościach, więc do normalnej jazdy używamy tylko tylnej osi, chyba, że marzy nam się remont całego układu.

Zobacz też: Opinie kierowców o Nissanie Terrano II

REKLAMA

Nissan nie rozpieszcza wyborem silników. Na początku miał tylko dwa – benzynowy 2.4 o mocy 12 KM i stukonnego turbodiesla 2.7. W roku 1996 silnik benzynowy dostał wtrysk paliwa (moc 116 KM), tubodiesel zaś intercooler (125 KM). Noszą one oznaczenia 2.4i oraz 2.7 Tdi. W 1999 dołączył do nich 3.0 TDi z Patrola o mocy 154 KM.

Suzuki daje niewiele więcej. Podstawowy silnik benzynowy 1.6 ma 94 KM, nieco większy 2.0 16V - 127 KM, kolejny 2.5 V6 - 144 KM. W roku 2000 do produkcji trafiła większa wersja nadwoziowa XL7 z silnikiem 2.7 V6 o mocy 173 KM. Do wyboru są też dwa turbodiesle: 2.0 TD 87 KM i 2.0 HDI 109 KM. Ten pierwszy nie grzeszy mocą, drugi to znany z awaryjności i kapryśności na jakość paliwa produkt koncernu PSA (Peugeot – Citroen).

Co się psuje?

Relatywnie niewiele. Jeśli auto jest intensywnie użytkowane w terenie to zawieszenie będzie wymagało częstego sięgania do portfela. Należy się również spodziewać gorszego stanu nadwozia, które szczególnie w Nissanie lubi chrupnąć rdza. W Grand Vitarze problemy sprawia francuski turbodiesel, lepiej go po prostu unikać. W Terrano niezbyt trwałe jest sprzęgło. Pozostałe naprawy to w sumie codzienny serwis – klocki, amortyzatory, etc. Poważnych awarii oba japońskie auta raczej unikają. Właściciele Nissanów narzekają na drogi serwis w autoryzowanych stacjach.
Przykładowe ceny części:
Suzuki Grand Vitara:
komplet sprzęgła – 900-1000 zł
łańcuch rozrządu z napinaczem – 1000 zł
uszczelki pod głowicę – 100-300 zł
Nissan Terrano II
komplet sprzęgła – 1200-1300 zł
łańcuch rozrządu z napinaczem – 700-800 zł
uszczelki pod głowicę – 100-300 zł

Zobacz również: Lancia Thesis czy Mercedes E W210?

Trzeba przyznać, że ceny części do obu aut nie są zwariowane. Większość z nich jest zbliżona do cen innych aut z podobnych roczników. A ceny samych aut? 

Co za ile? Nie wiadomo...

Co wybrać?Ceny Nissana Terrano II są bardzo mocno zróżnicowane i zależą od stanu auta oraz - w znacznej mierze - widzimisię sprzedawcy lub stopnia jego przywiązania do samochodu. Ceny aut, które warto przynajmniej obejrzeć zaczynają się od 8-10 tysięcy. W tych widełkach znajdziemy auta z roczników od 1994 do... 1999. Taki mix cen i roczników ciągnie się mniej więcej do poziomu 15-20 tysięcy. W tych granicach łatwo znaleźć przede wszystkim auta z roczników 98-99. Potem znów wariactwo wszelkich roczników i dopiero od poziomu 25 tysięcy zaczyna być jaśniej - auta z roku 2000 i młodsze. Duży wybór w miarę młodych aut znajdziecie w okolicach 30-40 tysięcy. Jak na kilkuletnią terenówkę japońskiej produkcji to nie są porażające pieniądze. Najnowsze, wypasione auta kosztują 45-50 tysięcy, ale za tę cenę raczej nie znajdą nowych właścicieli.

Zobacz też: Opinie kierowców o Suzuki Grand Vitara

Suzuki Grand Vitara ma podobny problem. Najtańsze auta kosztują ok. 13-15 tys., szybko dochodząc do granicy 20 tysięcy. A po drodze mamy pełen przekrój roczników, wersji wyposażenia i stanu auta. Rocznik 98 potrafi być droższy od 2002 a 99 od 2004. Mniej więcej w okolicach 25 tysięcy odpadają auta z zeszłego wieku, przy kwocie 30 tys. zostają roczniki 2002-2005. Duży wybór aut mamy dysponując kwotą 35-40 tysięcy. Tu już zaczynają się mieszać z Suzuki Grand Vitara II generacji - ich ceny startują od poziomu 40-45 tysięcy złotych.

Jaki werdykt?

Niejednoznaczny. Ja wybrałbym Nissana. Jest większy, tańszy w zakupie, ale droższy w serwisowaniu. Przemawia do mnie legenda Nissana Patrola, który autem pożądania godnym jest i basta. Do ubłocenia nadaje się również Suzuki i w terenie nie radzi sobie gorzej od Terrano. Jednak większość czasu auto spędzi na przemierzaniu szos asfaltowych a dzięki nieco mniejszym rozmiarom i zwrotności lepsze będzie tu chyba Suzuki. Łatwiej też znaleźć odpowiadający naszym potrzebom silnik - Nissan jest tu konserwatywny. Ale za ten konserwatyzm wybrałbym właśnie jego... Wybór jest trudny. Głównie dlatego, że oba auta są niebywale atrakcyjną propozycją dla ludzi, którzy wiedzą czego chcą - porządnego auta za nieduże pieniądze a nie bulwarowej zabaweczki za chore pieniądze. Co więc wybrać? Co chcecie! I tak się nie zawiedziecie.

Nissan Terrano II
Rodzina Suzuki Grand Vitara
Suzuki Grand Vitara
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Mandat za brak płynu do spryskiwaczy w 2023 r. Czy płyn jest obowiązkowy?

    Czy mandat za brak płynu do spryskiwaczy jest jedynie mitem kreowanym przez kierowców? I czym sam płyn do spryskiwaczy jest obowiązkowy w aucie? To dwa kluczowe pytania, które zostały postawione przed tym materiałem.

    Jak zrobić odmrażacz do szyb w domu? To proste i tanie

    Odmrażacze do szyb samochodowych biją rekordy popularności wśród kierowców zimą. Temu nie można się dziwić. Jedno psiknięcie wystarczy, aby szron zniknął. Bez skrobania! Czy taki płyn można jednak zrobić w domu? Sposób jest bardzo prosty, ale i tani.

    Kondycja branży motoryzacyjnej. Kto będzie budować samochody przyszłości?

    Branżę motoryzacyjną czeka szereg wyzwań. Wraca do normalności po okresie pandemii, a do tego stoi u progu transformacji. I w tym punkcie warto spojrzeć na nią, ale od strony HR-u. Jak wygląda dostępność wykwalifikowanej kadry w tym sektorze?

    Jak odpalić silnik z kabli? Kierowca musi pamiętać o kolejności

    Jak odpalić silnik z kabli? To pytanie, które jest szczególnie aktualne o tej porze roku. A odpowiedź dotyczy kolejności podłączania przewodów do obydwu akumulatorów. Ta jest najważniejsza.

    REKLAMA

    MAN TGE po liftingu. Model 2024 otrzyma jakby luksusowe wnętrze

    MAN TGE przechodzi właśnie drobny lifting. I ten w stu procentach skupi się na kabinie pasażerskiej. Unowocześni multimedia, ale i systemy bezpieczeństwa. Stąd nazwa Next Level. Co konkretnie się zmieni po modernizacji?

    Paliwo E10. Wyszukiwarka z szeregiem błędów. Pozwala nawet na tankowanie benzyną... diesla

    W sieci pojawiła się rządowa wyszukiwarka, w której można sprawdzić, czy twój pojazd jest kompatybilny z paliwem E10. A lista jest naprawdę ciekawa! Czasami silnik 1,6 FSI znosi nowy typ benzyny, a czasami nie. Program zaleca nawet stosowanie benzyny E10 w... dieslu. A to nie koniec błędów.

    Miesiącami szukano sprawcy dziurawienia opon. Odkrycie, kto za tym stoi było zaskakujące

    We włoskim miasteczku od kilku miesięcy szukano sprawcy dziurawienia opon w samochodach. Odkrycia dokonano dzięki nagraniom z kamer monitoringu. Okazało się, że był to pies. Jak to się stało, że zniszczył tyle samochodów?

    Nowy Opel Corsa Hybrid. MHEV pojedzie nawet kilometr na samym prądzie

    Opel Corsa po liftingu po raz pierwszy w historii modelu otrzymał lekką hybrydę. MHEV w niemieckim hatchbacku może mieć 100 lub 136 koni mocy. A to nie koniec dobrych informacji na temat tego auta.

    REKLAMA

    Opony całoroczne a zimowe. Które są lepsze?

    Opony na zimę to opony zimowe? Dziś to już nie jest takie oczywiste. Zwłaszcza że na rynku pojawił się szereg opon całorocznych. Czy wielosezonówka może stanowić realną alternatywę?

    Mandat za jazdę nieodśnieżonym samochodem w 2023 r. Kara może być liczona w tysiącach

    Jazda nieodśnieżonym samochodem stanowi wykroczenie. A w 2023 r. na kierowców czeka wyjątkowo surowa kara. Bo gdy policjanci zaczną podliczać kolejne składowe wykroczenia, uzbiera się kilka tysięcy złotych. Ładna sumka!

    REKLAMA