Auto Show Poland 2009 - gorąca relacja
REKLAMA
REKLAMA
Impreza miała miejsce w Centrum Ekspozycyjnym Expo XXI mieszczącym się przy ulicy Prądzyńskiego 12/14 w Warszawie. Cena biletu normalnego wynosiła niemało, bo 25 złotych. Bilet ulgowy kosztujący 15 złotych przysługiwał niestety jedynie dzieciom do 10 lat. Wystawione w dwóch halach auta można było oglądać w godzinach 10-18.
REKLAMA
Konwencja wystawy była nieco inna od tej, do jakiej przyzwyczajeni zostali fani czterech kółek. Prezentowane auta rozdzielono między strefy tematyczne. Prezentowano je w kategoriach SUV i Off Road, design i sport, ekologia i bezpieczeństwo oraz strefa samochodów miejskich. Producenci dostosowując się do tego podziału nie korzystali ze stoisk gromadzacych wszystkie auta danej marki w jednym miejscu. Pomysł oryginalny, a tym samym mogący się podobać.
Zobacz też: Drugie podejście - Opel Meriva
Najbardziej efektowną i przyciągającą najwięcej zwiedzających była strefa design i sport. Można było w niej zobaczyć takie rodzynki jak Ferrari F430 Spyder, Jaguar XKR czy Bentley Continental GTC.
REKLAMA
Na stoisku Mercedesa królowały auta ze znaczkiem nadwornego tunera pojazdów z gwiazdą na masce. Zobaczyć można było model S63 AMG, SLK 55 AMG czy efektowny SL 63 AMG IWC. Honda wystawiła na pożegnanie model S2000 oraz Accorda w wersji sedan i tourer. BMW przygotowało serię 5 w wersji GT oraz model 123d coupe.
Ford pokazał Focusa w wersji RS oraz miejską Fiestę. Auta z grupy Fiata były reprezentowane przez Abartha 500 oraz Alfę MiTo, a Toyota przypomniała wszystkim jak wygląda Auris, Verso i Avensis.
Na stoisku Renault uwagę zwracało żółte Clio Sport. Poza tym zobaczyć można było Megane Coupe oraz dwudrzwiową Lagunę.
Ponadto w tej części tematycznej oko cieszył nietuzinkowy Caterham Seven oraz PGO. Organizatorzy oddali również hołd starej motoryzacji prezentując pięknie wyglądającego Mercedesa K500 oraz rzadkie auto spod znaku Fiberfab.
Zobacz też: Polska premiera: Mini Countryman
REKLAMA
Nie zabrakło również miejsca dla fanów rajdówek, prezentującego wyczynowe wersje Peugeota 206, Citroena C2, Forda Focusa czy legendarnego Forda Sierry z 83 roku. Coś dla siebie mogli też znaleźć fani wszędołazów i symbolicznie reprezentowanych motocykli lub zasiadających na nich modelek oraz entuzjaści tuningu silników, zestawów car audio czy gokartów.
W drugiej hali zgromadzono auta z trzech pozostałych kategorii tematycznych. Na pierwszym planie znalazła się strefa samochodów miejskich. Sceneria przypominająca miejskie ulice dodawała atrakcyjności. Mercedes umieścił w tej części reprezentantów A i C klasy. Renault zaproponowało Clio oraz Dacie Sandero, a Toyota - Yarisa i IQ.
Honda zgodnie z przewidywaniem umieściła w miejskiej strefie modele City i Jazz, a na stoisku Fiata można było zobaczyć wchodzące na rynek Punto Evo oraz 500 w limitowanej i jeszcze droższej niż zwykle wersji by Diesel. Z kolei tuż obok Ford kusił fanów małych aut modelem Ka.
Strefa ekologiczna zgromadziła nie tylko tych producentów, którzy posiadają w swojej ofercie modele mogące być uznane za bardziej przyjazne dla środowiska, ale również firmy zajmujące się montażem instalacji gazowych jak popularne Landirenzo, które zaprezentowało Fiata 500 "pod gazem". Ponadto można było zapoznać się z ofertami szkół bezpiecznej jazdy oraz przyjrzeć się silnikowi TSI ze stajni Volkswagena zaopatrzonemu w bezpośredni wtrysk LPG.
Zobacz też: Jeszcze lepiej - Nowe Porsche Cayenne
Toyota umieściła w "zielonej strefie" model Prius, a Mercedes B i E klasę wyposażone w silniki diesla. W motory tego typu były również zaopatrzone auta ze stajni Renault. Znaczek dCi widniał na klapach bagażników Megane Grandtour i Scenic. Honda pokazała model Insight, BMW umieściło tu reprezentanta serii 1, a Fiat – Pande zasilaną gazem ziemnym.
Suv i Off Road to kolejna i tym samym ostatnia kategoria prezentowanych pojazdów. Wstępu do tej części broniły porządnie ubrudzone terenową jazdą Nissan Patrol i stary Jeep Wrangler. Dalej Ford prezentował modele Ranger i Kuga, zaś na stoisku BMW zobaczyć można było X6 oraz nowe X1.
Renault promowało model Koleos oraz nieźle wyglądającą Dacie Sandero Stepway. Jeepa reprezentował Wrangler oraz Grand Cherokee, Dodge’a model Journey zaś Chryslera – Grand Voyager. Również Mercedes przygotował kilka aut w kategorii „na prawie każdą drogę”. Zobaczyć można było model klasy R oraz uterenowione ML, GL i GLK. Swoją reprezentacje miał również Porsche Cayenne i Mitsubishi Outlander.
Zobacz też: Polska prezentacja: Seat Leon Cupra R
Niestety na Auto Show Poland 2009 zabrakło zupełnie nowych, premierowych modeli mających wejść na rynek po nowym roku. Zabrakło również wielu ważnych producentów. No i chyba najważniejszy z perspektywy widza minus. Nie do wszystkich aut można było się „przymierzyć”. Jednak im więcej motoryzacyjnych imprez - zwłaszcza, że nie ma ich obecnie zbyt wiele - tym lepiej, dlatego cieszy fakt, że taka wystawa miała miejsce i pokazano na niej kilka prawdziwych aut marzeń. Pozostaje mieć nadzieje, że ta impreza nie będzie tylko jednorazowym zrywem i za rok odbędzie się z większym rozmachem i większą liczbą wystawców.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA