REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Adam Kret
Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM
Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM
Adam Kret

REKLAMA

REKLAMA

Druga (poliftingowa) generacja Nissana Qashqai dostępna jest na naszym rynku od 2017 r. i gościła już na testach w naszej redakcji. Czemu pojawia się znowu? Głównie z uwagi na nową jednostkę napędową w gamie. Przy okazji - postaram się także przybliżyć część rozwiązań technologicznych Nissana, które zwiększają komfort jazdy i bezpieczeństwo.

O modelu i wcześniejszych testach.

Druga generacja Nissana Quashqai produkowana jest od 2013 roku, a facelifting zaordynowano mu w 2017 r. (oprócz zmiany samego wyglądu, przy okazji wprowadzając kilka nowinek technicznych). Testowana wersja Tekna + jest kompleksowo wyposażonym wariantem, oferującym wszystkie niezbędne (i kilka zbędnych) nowoczesnych systemów. Mimo tego, że jak każdy SUV, Quashqai wygląda jakby miał sobie poradzić w warunkach gorszych niż asfaltowe drogi, napęd na 4 koła (dołączany) nadal dostępny jest tylko z silnikiem diesla.

REKLAMA

Więcej - w zakresie testu ogólnego modelu - przeczytasz tutaj: Nissan Quashqai - Test.

W tym miejscu należałoby zwrócić uwagę na jeden z elementów testu - który ewidentnie był problemem konkretnego egzemplarza - prowadzenie przy szybkiej jeździe. W testowanym ostatnio modelu problemy przy prędkościach autostradowych nie powtórzyły się, auto było stabilne, pewne i zaskakująco precyzyjne w prowadzeniu (biorąc pod uwagę charakter i bryłę auta).

Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM

Adam Kret

Silnik i jazda

REKLAMA

Skoro pojawił się nowy silnik warto od niego zacząć - jest to 4 cylindrowa, turbodoładowana jednostka (DIG-T 140) o pojemności 1332 cm3 i mocy 140 koni mechanicznych. Trzeba przyznać, że pasuje do pojazdu. Mimo małej pojemności skokowej, auto rozpędza się bez większych problemów (jest wręcz dość dynamiczne, nie licząc małej turbodziury), a spalanie nie powoduje drenażu portfela.

Qashqai w tej konfiguracji rozpędza się do prędkości dalece przekraczających dopuszczalne na polskich drogach, zachowując przyzwoitą jak na takie auto dynamikę przyspieszania - nawet w granicach 140 km/h. Biorąc pod uwagę masę auta, wydaje się wręcz że dysponujemy większą mocą niż znamionowe 140 konie mechaniczne, podane do tego w dość elastyczny sposób, w sporym zakresie obrotów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Wspomniane spalanie - wypada w przedziale 6-8 litrów (trasa / cykl mieszany), apetyt auta zaczyna rosnąć przy wyższych prędkościach, ale dzięki 6-o biegowej skrzyni biegów, zbliża się do raptem 10l/100 km przy prędkościach autostradowych (... i wyższych). Nowy silnik należy więc zaliczyć po stronie zalet Qashqaia - jednostka jest zupełnie wystarczająca i pozwala na dynamiczną jazdę.

Auto co do zasady prowadzi się dobrze, irytujące są jedynie skoki wspomagania zależne od prędkości. Powoduje to, że obrót wieńca nie zawsze powoduje przewidywalne zachowanie auta - dość arbitralnie “przestawiając wajchę” na mniej lub bardziej bezpośrednie przełożenie. W konsekwencji zdarza się albo niedoszacować, albo przeszacować łuk po którym porusza się auto - jeśli w trakcie manewru znacząco zmieniła się prędkość (np. rozpędzając się podczas włączania się do ruchu, czy skrętu w lewo). Problem nie pojawia się wtedy, gdy auto nabierze prędkości i pokonuje łuk ze stałą szybkością.

Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM

Adam Kret

Kilka słów o... japońskiej technologii

Nissan od kilku lat wyposaża swoje auta w zaawansowane systemy elektroniczne wspierające kierowcę. Korzystając z okazji ponownego testu bogato wyposażonego Qashqaia, chciałbym poświęcić im tym razem więcej uwagi.

  • Kamera 360

System kamer osadzonych wokół samochodu, składany jest do symulacji otoczenia samochodu, z punktu widzenia “nad dachem”, przypominając widok znany z gier komputerowych. W realistyczny (czasem trochę zniekształcony) sposób przedstawione otoczenie pozwala na dość sprawne poruszanie się pojazdem z wykorzystaniem centrum multimedialnego, a nie lusterek. Pozwala uniknąć niemiłych niespodzianek czających się wokół samochodu i niewidocznych w innych sposób (słupki, kosze na śmieci… i inne intrygujące obiekty na parkingach centrów handlowych, kończące się poniżej linii okien).

  • Aktywny tempomat

Działa zaskakująco sprawnie, mimo że z reguły nie przepadam za jazdą bez stóp na pedałach, systemy Qashqaia budzą zaufanie. Auto hamuje i wyprzedza w sposób niejeżący włosów na głowie, z zachowaniem bezpiecznego odstępu od auta poprzedzającego (regulowane w pewnym stopniu), do tego w dość przyjemny i płynny sposób. System, siłą rzeczy, ograniczony jest przez manualną skrzynię biegów i wymaga ingerencji, w przypadku zbyt dużego spadku prędkości w stosunku do biegu (co z resztą jest sygnalizowane przez auto).

Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM

Adam Kret

  • Kontrola pasa ruchu + aktywny tempomat

Crossover Nissana pozwala na ciut więcej niż tylko dostosowanie prędkości do pojazdu przed nami, ale także utrzyma pojazd na pasie ruchu, bez skręcania kierownicą… w pewnym stopniu. Nie jest to autopilot (to nie Tesla):

  • auto nie skręci na skrzyżowaniu, ani nie zmieni pasa ruchu;
  • na dłuższą metę musimy trzymać ręce na wieńcu(chociaż, ponoć wystarczy cokolwiek, co obciąży kierownicę).

Do tego, system wyraźnie nastawiony jest na drogi szybkiego ruchu z przewidywalnymi łukami i brakiem dochodzących pasów (np. do skrętu) czy wysepek dla pieszych. O ile auto radzi sobie z powyższymi - zachowuje się w sposób nerwowy (wykonując wiele krótkich korygujących ruchów kierownicą zanim zdecyduje się na to, który pas wybrać)  i zniechęca do korzystania z systemu na drogach krajowych, a już broń boże na takich, na których nie ma wyraźnych oznaczeń poziomych.

Na autostradzie z kolei - auto prowadzi się praktycznie samo, aż do zjazdu z trasy.

  • Nawigacja i mapy

Co charakterystyczne dla Nissana nawigacja zawsze sprawia jakieś kłopoty - co prawda w tym przypadku nie próbowała zmusić mnie do skręcenia w prawo z wiaduktu na drogę biegnącą 10 metrów niżej (tak jak było to w Nissanie Note kilka lat temu), o tyle posiadała irytujące dziury w pokryciu mapy w mniejszych miejscowościach, o czym bezustannie informowała przy każdym uruchomieniu silnika w czasie postoju w jednym z takich miejsc. Próba aktualizacji mapy spaliła na panewce (wg pojazdu mapy były “aktualne”).

  • Rozpoznawanie mowy

Rozpoznanie mowy Nissana przypomina trochę rozmowę z przygłuchym obcokrajowcem - nie dość że trzeba mówić głośno, to jeszcze korzystając z bardzo konkretnych słów i zwrotów, które akurat, z jakiegoś powodu, opanował. Pierwsze próby głosowego wprowadzania celu trasy dla nawigacji, spełzły na niczym - wymuszając wprowadzenie punktu docelowego ręcznie i wywołując chęć pogryzienia kierownicy, żeby w jakiś sposób odegrać się na aucie.

Kolejne próby dały lepsze efekty, natomiast sam proces jest niesamowicie żmudny, wymagający wprowadzenia każdego elementu (nawigacja, miasto, ulica, numer, rozpoczęcie) w oddzielnych, kolejnych etapach. W porównaniu choćby z wygodą korzystania z asystenta Google, jest to jak podróż w czasie (bynajmniej nie w przyszłość).

Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM

Adam Kret

  • Automatyczne światła “długie”

Po pierwsze - światła w Qashqaiu są dość specyficzne, dając mocne, ostre światło nawet bez świateł długich (wywołując jednak dość dziwne poczucie “odcięcia” - światło ledowych żarówek nad linią kloszy kończy się prostą linią, jak odcięta linijką - poniżej jasno, powyżej ciemno). Sam automat świateł długich (włączający lub wyłączający światła w zależności do ruchu z naprzeciwka) działa jak zaczarowany, wyłapując pojazdy, których kierowców byśmy oślepili, zanim byłem w stanie się zorientować, że cokolwiek się zbliża. System jest bardzo czuły i ani razu nie zawiódł. A to spora zaleta tego typu rozwiązania - u konkurencji zazwyczaj po prostu nie działa!

  • Koszt (bajerów)

Qashqai w wersji podstawowej ze wspomnianym silnikiem startuje od poziomu ok. 70.000 zł, jednakże wersja Tekna, wraz z kilkoma dodatkami, to koszt ponad 110.000 zł. W cenie dodatków (w tym pakietu z przeszklonym dachem ciągnącym się prawie przez całą kabinę). można zmieścić bazową wersją Fiata Tipo (w promocji to koszt ok. 42 tys. zł)... więc teoretycznie cały inny, jeżdżący (byle jak, ale zawsze), nowy samochód.  Należy się zastanowić, czy wszystkie rozwiązania technologiczne są tego warte - oczywiście popakowanie ich w pakiety, utrudnia wybranie pojedynczych rozwiązań - ale mimo wszystko warto zastanowić się nad zasadnością wszystkich dodatków dostępnych w wersji Tekna.

Podsumowanie

Qashqai się nie zmienił - nadal jest to dość udane auto, które może się podobać, wykonane porządnie (przynajmniej tam gdzie sięga wzrok i ręce), pakowne i idealne dla rodziny. Teraz wyposażone także w odpowiedni silnik i komplet rozwiązań technologicznych, których często nie pogardziłyby auta wyższych segmentów. Czas jednak biegnie nieubłaganie i nawet 3 lata od liftingu sprawiają, że część tych rozwiązań zaczyna powoli trącić myszką, a sama konstrukcja ma lat już 7 - czas chyba na nowy model, bo segment crossoverów jest rozgrzany do czerwoności i każdy producent chce na nim zaistnieć.

Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM
Adam Kret
Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM
Adam Kret
Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM
Adam Kret
Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM
Adam Kret
Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM
Adam Kret
Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM
Adam Kret
Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM
Adam Kret
Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM
Adam Kret
Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM
Adam Kret
Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM
Adam Kret
Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM
Adam Kret
Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM
Adam Kret
Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM
Adam Kret
Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM
Adam Kret
Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM
Adam Kret
Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM
Adam Kret
Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM
Adam Kret
Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM
Adam Kret
Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM
Adam Kret
Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM
Adam Kret
Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM
Adam Kret
Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM
Adam Kret
Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM
Adam Kret
Test: Nissan Qashqai Tekna+ DIG-T 140 KM
Adam Kret
Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dziecko w kasku podczas jazdy e-hulajnogą. Co wiemy o planowanych zmianach?

Rząd przyjął projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym. Zakłada on m.in. wprowadzenie ustawowego obowiązku noszenia kasku podczas jazdy rowerem czy hulajnogą elektryczną przez dzieci do 16 lat.

Prawo jazdy od 17 lat, obowiązkowe kaski i surowsze kary. Sprawdź, co zmienia się w przepisach drogowych od 2026 r.

2 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz kilku innych aktów prawnych. Nowe regulacje mają zwiększyć bezpieczeństwo, ograniczyć wypadki z udziałem dzieci i przygotować młodzież do odpowiedzialnego udziału w ruchu drogowym. Zobacz, co się zmieni, kiedy przepisy wejdą w życie i kogo obejmą.

Ważne zmiany w Prawie o ruchu drogowym od 2026 roku. Rząd przyjął projekt nowelizacji

Na posiedzeniu w dniu 2 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez Ministra Infrastruktury. Projekt ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. Kierowca, który będzie prowadził pomimo zatrzymania mu prawa jazdy, będzie karany cofnięciem uprawnień do kierowania pojazdem. Ponadto, dzieci do 16. roku życia – m.in. podczas jazdy rowerem czy hulajnogą elektryczną – będą musiały używać kasków. Nowe przepisy zwiększą także mobilność osób młodych – prawo jazdy kategorii B będzie można otrzymać po skończeniu 17 lat (z ograniczeniami).

Ruszyła akcja policji Bezpieczna droga do szkoły. Zero taryfy ulgowej

Już od 1 września 2025 r. policja prowadzi ogólnopolską akcję Bezpieczna droga do szkoły. Tylko w wakacje funkcjonariusze przeprowadzili 15 626 kontroli infrastruktury przy placówkach oświatowych, a teraz ruszają z intensywnymi patrolami. Obowiązuje zero taryfy ulgowej: kontrolowana będzie prędkość, przewożenie dzieci i zachowanie kierowców. To moment, by naprawdę zadbać o bezpieczeństwo naszych dzieci.

REKLAMA

KGP: 115 485 interwencji, 455 wypadków drogowych, 35 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 115 485 interwencji. Byli wzywani do 455 wypadków drogowych.

Nowe limity podatkowe dla samochodów osobowych od 2026 roku

Nowe przepisy premiują niskoemisyjne samochody – czy niższe limity podatkowe dla aut spalinowych i hybryd od 2026 r. zmienią kalkulacje przedsiębiorców w zakresie aut flotowych?

Mandat za opony – za co konkretnie można go otrzymać w 2025 roku i jak wysokie są stawki?

Ogółem wysokość mandatu za wykroczenie drogowe może sięgnąć 5 tys. zł, a jeżeli wykroczeniem zajmie się sąd, to może nałożyć nawet 30 tys. zł mandatu. Szczegółowe przepisy odnoszą się jednak do konkretnych przypadków i interpretowanie ich w kontekście opon jest mylne.

Zmiany w OC od 10 września 2025 r. Jak będą działały nowe przepisy?

10 września 2025 r. wchodzi w życie nowelizacja ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Dzięki nowym przepisom nabywca używanego pojazdu będzie mógł wypowiedzieć umowę OC komunikacyjnego ze wskazaniem daty jej rozwiązania.

REKLAMA

Chińskie samochody w Polsce 2025 – które marki zdominowały rynek?

Jeszcze dwa lata temu chińskie samochody były w Polsce egzotyczną ciekawostką W 2023 sprzedano ich zaledwie 168 sztuk. Dziś mają już ponad 16 tysięcy rejestracji tylko w pierwszej połowie roku i zdobyły 5 proc. rynku. MG, Omoda i Jaecoo nie tylko depczą po piętach uznanym markom, ale w wielu salonach skutecznie je wypierają. Dzięki niskim cenom, dobremu wyposażeniu i wsparciu z programu „NaszEauto” ta ekspansja dopiero się rozpędza i wszystko wskazuje na to, że nie zwolni.

Warto odwołać się od kary w transporcie międzynarodowym

Przewoźnicy najczęściej otrzymują kary za naruszenia przepisów dotyczące dokumentacji celnej, Pakietu Mobilności, zasad kabotażu, braku wymaganych zezwoleń czy przewozu nielegalnych imigrantów. W przypadku nałożenia kary warto się odwołać.

REKLAMA