Jazda na nartach i samochodem - co je łączy?
REKLAMA
REKLAMA
Wyjazdy na narty dają miłośnikom tego sportu dużo radości i satysfakcji. Wbrew pozorom narciarstwo alpejskie i podróżowanie samochodem mają wiele wspólnego. By przyjemne doznania z jazdy na nartach i podróży autem towarzyszyły nam przez cały czas, trzeba być świadomym elementów, z których się składają i które zapewniają wszystkim uczestnikom bezpieczeństwo. Trening czyni mistrza - w tych trzech słowach zapisana jest cała wartość ćwiczenia, powtarzania i zdobywania kolejnych umiejętności. Celem treningu jest bycie lepszym bez względu na dyscyplinę, którą się zajmujemy.
REKLAMA
Zarówno narty, jak i jazda samochodem, wymagają ciągłego doskonalenia, jeśli naszym celem jest poruszać się pewniej, bezpieczniej i móc zdobywać trudniejsze trasy. Obie dyscypliny odwołują się również do najważniejszych elementów, które powinien poznać dobry kierowca i narciarz.
Zobacz też: Cztery najczęstsze zimowe zaniedbania kierowców
REKLAMA
Po pierwsze prędkość jazdy - na nartach i na drodze należy ją dostosować do warunków panujących na trasie oraz naszych umiejętności. Podczas zjazdu szczególną ostrożność warto zachować tam, gdzie trasa się zwęża lub tworzy zakręt. Wybierając trasę warto zapoznać się z ich stopniem trudności, które określane są kolorami. Najłatwiejsze są zielone, a czerwone i niebieskie wymagają większego doświadczenia. Trasy czarne są najtrudniejsze.
Po drugie pogoda. Zarówno dla narciarzy, jak i kierowców, problematyczna jest ograniczona widoczność, niska temperatura i wiatr. Ograniczenie widoczności spowodowane przez mgłę, może doprowadzić do pobłądzenia na trasie. W takim przypadku należy skorzystać z map i GPS np. w naszym telefonie.
Kluczowy podczas zimowych wojaży jest odpowiedni dobór sprzętu. Ogromne znacznie ma jego dobry stan i prawidłowa konserwacja w trakcie i po sezonie. Na trasie nie będzie możliwości jego naprawy, a decyzje podczas zjazdu podejmowane są w ułamkach sekundy. Zły stan wiązań, nart, nieodpowiednie ubranie, brak sprzętu umożliwiającego wezwanie pomocy, mogą być przyczyną tragedii. Kierowca, tak jak narciarz, szczególnie, gdy wyrusza w nieznane powinien sprawdzić samochód. Konieczne jest, by pojazd wyposażyć w sprzęt i urządzenia, które pozwolą nam przetrwać czas, gdy będziemy czekać na pomoc, albo gdy będziemy sami usuwać usterkę.
Zobacz też: Jak przygotować się do jazdy po zmroku w okresie zimy?
REKLAMA
Bez względu na to, czy poruszamy się po górach czy drogach, musimy poznać panujące tam zasady oraz znaki, które informują nas o tym, jak powinniśmy się zachować i na co zwrócić uwagę. Dotyczy to zarówno zasad spisanych, jak i zwyczajowych. Bez tej wiedzy trudno nam będzie sprawnie i bezpiecznie poruszać się po szlakach. Jedną z takich zasad jest ograniczone zaufanie do innych uczestników ruchu. Jeśli będziemy uważnie obserwować drogę i jej otoczenie, a niepokojące zachowania potraktujemy jako ostrzeżenie, możemy uniknąć niebezpiecznych zdarzeń. Dla wspólnego bezpieczeństwa, szczególną ostrożność należy zachować przy skrzyżowaniach tras oraz w przypadku narciarzy - przy dojazdach do wyciągów.
Przebyte kilometry na trasach narciarskich, jak i te pokonane na drogach, stanowią doskonałą szkołę i przygotowują nas na kolejne kilometry. To dzięki doświadczeniu możemy udoskonalać i zmieniać styl jazdy, lepiej rozumieć góry i warunki, które w nich panują. Na drodze jest podobnie, nie możemy przeskakiwać etapów.
Statystyki policyjne są pełne ofiar wypadków, młodych uczestników ruchu drogowego, którzy wierzyli, że są lepsi niż okazali się w rzeczywistości. Nie można zjeżdżać ze stromych stoków, jeśli wcześniej nie nauczymy się zjeżdżać z małych górek.
Narciarstwo alpejskie to aktywność wymagająca umiejętności. Zarezerwowana jest dla narciarzy mających techniczne umiejętności, by ryzykowne zjazdy zamienić w dobrą zabawę z bezpiecznym zakończeniem. Warto cały czas te umiejętności podnosić, korzystając z pomocy trenerów czy bliskich, którzy potrafią to robić lepiej.
„W jeździe samochodem działa to dokładnie tak samo. Umiejętności będą rosnąć, jeśli będziemy chcieli je rozwijać. Doświadczenie na pewno będzie pomocne, ale musi być uzupełnione chęcią zmiany i merytorycznym wsparciem trenera. Na pewno pomogą nam w tym powstające ośrodki doskonalenia jazdy. Szkolenie z zachowania w awaryjnych sytuacjach, w bezpiecznych warunkach, to pot na szkoleniu, który pozwoli później uniknąć smutnych konsekwencji zdarzeń drogowych” - tłumaczy instruktor ŠKODA Auto Szkoła, Radosław Jaskulski.
Zobacz też: Zasada dwóch sekund czyli jak hamować w zimie?
Ta lista nie jest ostateczna. Cechami łączącymi dobrego narciarza z dobrym kierowcą, jest również chłodna głowa i odporność na stres, a także nie przecenianie własnych umiejętności i wybieranie najlepszych rozwiązań z dostępnej palety. Rozwijajmy nasze umiejętności, czerpmy z doświadczenia i bezpiecznie pokonujmy narciarskie i drogowe szlaki.
Źródło: materiały prasowe Skoda
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.