Kierowcy kontra rowerzyści - jak uniknąć agresji?
REKLAMA
REKLAMA
Przejawy agresji wśród uczestników ruchu drogowego są zazwyczaj spowodowane strachem i związanym z nim stresem. To kierowcy, którzy się boją najczęściej uciekają się do agresji. Z drugiej strony wybuchają osoby nie radzące sobie z emocjami. Często agresja wobec rowerzystów związana jest z poczuciem niesprawiedliwości kierowców. Gdy oni stoją w korku, rowerzyści, łamiąc przepisy bezkarnie manewrują między samochodami. Z drugiej strony rowerzyści czują się ignorowani przez kierowców – wyjaśnia Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.
REKLAMA
Zobacz też: Typowe błędy w trakcie jazdy w mieście
Jak zminimalizować ryzyko agresji?
Rowerzyści powinni wybierać ulice o mniejszym ruchu samochodowym, zawsze sygnalizować skręty w prawo lub lewo, nie zapominać o kasku i oświetleniu roweru, gdy podróżują po zmroku.
Idealna byłaby sytuacja, gdyby ruch rowerowy był całkowicie odseparowany od dróg dostępnych dla samochodów. W Polsce jest coraz więcej ścieżek rowerowych, ale nadal większość rowerzystów jest zmuszona poruszać się po jezdni wraz z autami. Z całą pewnością jest to dla wielu z nich bardzo stresująca podróż. Spokój, wyrozumiałość i przestrzeganie przepisów przez wszystkich użytkowników dróg to najlepsza recepta – mówią trenerzy Szkoły Jazdy Renault.
Zobacz też: 5 zasad jazdy miejskiej
Jadąc rowerem nie słuchaj muzyki
Niezwykle istotna podczas jazdy rowerem jest koncentracja i orientacja w ruchu ulicznym. Do tego niezbędna obserwacja otoczenia i wrażenia słuchowe. Jeśli rowerzysta rozmawia przez telefon lub słucha muzyki, może z opóźnieniem zauważyć niebezpieczeństwo. Badania wykazują, że w takiej sytuacji następuje wzrost wskaźnika wypadkowości o 1,4.
Źródło: Materiały prasowe Renault
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.