Jak jeździć, by nie uszkodzić podwozia?
REKLAMA
REKLAMA
Oczywiście za wszelkie usterki nie są winni wyłącznie kierowcy. Spore prawdopodobieństwo uszkodzenia samochodu może być spowodowane niewielkim prześwitem podwozia. Problem nie dotyczy tylko samochodów sportowych, ale także wielu aut rodzinnych (np. Octavia). Generalnie jednak zasada jest prosta – im niższe zawieszenie, tym większa szansa na jego uszkodzenie.
REKLAMA
Zobacz również: Jak prowadzić samochód z automatyczną skrzynią biegów?
Czy można tego uniknąć? Co możesz zrobić, żeby to zmienić:
1. Uważaj na progi – popularne „hopki” to zmora wielu osiedli. Pół biedy, jeżeli są dobrze oznaczone i oświetlone, gorzej, gdy wyrastają nam jak spod ziemi. Najlepiej, więc zwolnić hamulec przed progiem – wtedy przód auta uniesie się i wjedzie łagodnie.
2. Uważaj na koleiny – wielu, kierowców zapewne powie, że to niewykonalne, jednak jedynym sposobem na koleiny jest ich omijanie. Jeżeli to niemożliwe starajmy się jechać jak najbliżej garbu asfaltu.
Zobacz również: Jak jechać z rozbitą szybą przednią?
3. Uważaj na chodniki – i to zarówno przy wjeżdżaniu jak i przy zjeżdżaniu. Róbmy to delikatnie przytrzymując hamulec. Im szybciej to zrobimy, tym większe prawdopodobieństwo, że zderzak uderzy o chodnik.
REKLAMA
REKLAMA