REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Mandat za jazdę na zderzaku. Jak policja sprawdzi kierowców?

Mandat za jazdę na zderzaku. Jak policja sprawdzi kierowców?
Mandat za jazdę na zderzaku. Jak policja sprawdzi kierowców?

REKLAMA

REKLAMA

Mandat za jazdę na zderzaku wynosi 500 zł. W tym punkcie powstaje jednak ważne pytanie. Jak policja chce sprawdzać kierowców? Ma swoje sposoby.

Nowe przepisy w Polsce, ale świetnie znane w Niemczech

Regulacje, które weszły w życie 1 czerwca tego roku, są inspirowane rozwiązaniami zastosowanymi już w Niemczech. Pozytywne wyniki testów na niemieckich drogach stały się podstawą wprowadzenia w Polsce zasady minimalnego odstępu od poprzedzającego pojazdu na tzw. „pół licznika”. W praktyce oznacza to, że jeśli jedziemy 100 km/h, wówczas powinniśmy zachować odstęp minimum 50 m od pojazdu, który znajduje się przed nami.

REKLAMA

REKLAMA

Jazda na zderzaku nie tylko powoduje dyskomfort w trakcie jazdy na autostradach lub drogach szybkiego ruchu, ale również może być przyczyną wypadku lub kolizji. Bardzo ważne jest zachowanie odpowiedniego odstępu od poprzedzającego pojazdu, zwłaszcza jesienią, gdy przez trudne warunki atmosferyczne droga hamowania się wydłuża – komentuje Julia Langa, Yanosik Autoplac

Problem jednak tkwi w tym, że w Polsce bardzo ciężko jest wyegzekwować ten przepis, pomimo jego słuszności. Dlaczego? Ponieważ policjanci nie są w stanie dokładnie zweryfikować odstępu między pojazdami.

Jazda na zderzaku sprawdzana metodą „na oko”!

To metoda stosowana również w Niemczech przez policjantów patrolujących autostrady w nieoznakowanych pojazdach. Funkcjonariusze interweniują najczęściej w skrajnych sytuacjach, w których kierowca najeżdża innemu kierującemu pojazd na zderzak, zwłaszcza gdy droga jest śliska. Materiał z interwencji jest nagrywany, a i trzeba przyznać, że niemiecka policja reaguje na wszelkie wykroczenia drogowe przydzielając mandat, bez zawahania. Wbrew pozorom kwota mandatu nie musi być wysoka, a gdy kierowca okaże skruchę, wówczas może spaść nawet do 20 euro.

REKLAMA

W Polsce funkcjonariusze w nieoznakowanych radiowozach wciąż skupiają się na łapaniu piratów drogowych, których zachowania na trasach są niezwykle niebezpieczne i mogą doprowadzić do tragedii. Wyłapywanie kierowców, którzy nie zachowują odpowiednich odstępów, to wciąż rzadkość.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dobrym pomysłem dla każdego zmotoryzowanego jest doposażenie swojego samochodu w wideorejestrator, który umożliwia nagrywanie trasy. W sytuacji, w której kierowca niesłusznie zostałby ukarany mandatem za jazdę „na zderzaku”, ma własne nagranie, które może okazać w sądzie. W aplikacji Yanosik chcieliśmy, aby każdy z użytkowników miał możliwość skorzystania z wideorejestratora i stworzyliśmy opcję, którą wystarczy włączyć w swoim smartfonie i umieścić go na uchwycie, z którego widać drogę – mówi Julia Langa, Yanosik Autoplac

Odległości między samochodami sprawdzi... dron

Wprowadzenie dronów do nadzorowania ruchu drogowego w naszym kraju spotkało się ze skrajnym odbiorem wśród zmotoryzowanych. Jedni twierdzili, że to kiepski pomysł, który może wpływać na dekoncentrację, a inni, że wreszcie dzięki dronom zostaną ujawnione wykroczenia drogowe.

Po wprowadzeniu nowych przepisów policja zorganizowała nawet kilka pokazów, prezentujących możliwości wyłapywania kierowców, którzy wciąż stosują jazdę „na zderzaku”. Jednak to niezbyt efektywny sposób, aby mierzyć prawidłowe odstępy między pojazdami na autostradach lub drogach szybkiego ruchu.

Drony są drogim sprzętem, który wymaga zaangażowania kilku osób, a do tego można je łatwiej uszkodzić. Niestety również nagrany materiał dowodowy należy odpowiednio sformalizować – obliczyć prędkości jazdy pojazdów, ustalić kierujących autem, wezwać ich na przesłuchanie etc.

Obecność dronów na polskich drogach wzbudziła niemałe kontrowersje wśród kierowców. Jeszcze w lipcu spytaliśmy użytkowników Yanosika, co myślą o tym rozwiązaniu i większość z nich wyrażała swoje wątpliwości, sugerując że mogą rozpraszać kierowców, niedokładnie mierzyć prędkość jazdy, a także nieodpowiednio weryfikować tych, którzy jeżdżą na zderzaku. Natomiast ich użycie w ujawnianiu takich wykroczeń drogowych, jak przejazd na czerwonym świetle, spotkało się z aprobatą – informuje Julia Langa, Yanosik

Jazdę na zderzaku mogą zmierzyć też mierniki. Mogą, ale nie mogą!

Na rynku dostępne są urządzenia wielofunkcyjne, które służą do pomiaru prędkości pojazdów, odległości między pojazdami, a także przejazdów na czerwonym świetle. Ponadto dostępne są również laserowe mierniki, które umożliwiają ustalenie odległości między pojazdami.

Te pierwsze mogą być z powodzeniem wykorzystane przez mobilne patrole, jak i zamontowane na stałe nad drogami szybkiego ruchu. Jednak koszt zakupu wielofunkcyjnego urządzenia jest znacznie wyższy niż cena jednego fotoradaru (ok. 250 tys. zł), a policja w Polsce nie posiada ani jednego takiego urządzenia. I nawet gdyby zdecydowała się na jego zakup, to wystąpiłby problem niekompatybilności sieci informatycznej z nowymi miernikami.

Z kolei laserowe urządzenia pomiarowe są już od dawna testowane przez polskich funkcjonariuszy. W praktyce jednak ich pomiar sprawdza się wyłącznie w sytuacjach skrajnych wykroczeń, ze względu na nieznajomość błędu pomiaru tych urządzeń.

Wprowadzenie przepisu regulującego odstępy między pojazdami na autostradach i drogach szybkiego ruchu miało zwiększyć bezpieczeństwo, a także poprawić komfort jazdy. Jak jednak widać, przepis łatwiej jest wprowadzić, niż zweryfikować jego łamanie w praktyce. Wciąż trudno o prawidłowe określanie odległości pojazdów, które dopuszczają się tzw. jazdy „na zderzaku”. Najlepszą metodą okazuje się być pomiar „na oko”, lecz jego wynik niestety wciąż jest łatwo podważyć w dalszym postępowaniu.

Źródło: Materiały prasowe Yanosik

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Serwis z Grupy Infor.pl numerem 1 w Polsce. Auto.dziennik.pl to absolutny lider motoryzacji w listopadzie 2025

Jesteśmy dumni, że portal z grupy Infor.pl przyciągnął tylu czytelników. Serwis auto.dziennik.pl okazał się w listopadzie 2025 roku najczęściej odwiedzanym portalem motoryzacyjnym w Polsce – wynika z najświeższych danych Gemius Mediapanel. Witryna przyciągnęła 4,06 mln realnych użytkowników, pewnie obejmując pierwsze miejsce w kategorii „Motoryzacja”. Gratulujemy!

Masz takie prawo jazdy? Za chwilę stanie się nieważne. Dokumenty z lat 1999–2001 tracą ważność błyskawicznie

Setki tysięcy kierowców właśnie dowiaduje się, że ich plastikowe prawa jazdy przestaną być ważne wcześniej, niż myśleli. Czas na wymianę jest wyjątkowo krótki, mowa o tygodniach, a nie miesiącach. Najbardziej zagrożone są konkretne roczniki, które lada chwila stracą możliwość legalnej jazdy.

Przepisy o wydawaniu kart do tachografów będą uproszczone. Trwają prace. Zmiany wejdą w życie w 2026 r.

Przepisy o wydawaniu kart do tachografów będą uproszczone. Trwają prace nad projektem ustawy o tachografach, który ma uprościć przepisy trybu wydawania, przedłużania lub wymiany kart do tachografów. Zmiany wejdą w życie w 2026 r.

Koniec z kolejkami w urzędach? Prezydent podpisał ustawę, która zmienia życie milionom kierowców

Prezydent RP podpisał 1 grudnia 2025 r. nowelizację prawa o ruchu drogowym, która wprowadza długo wyczekiwane zmiany w rejestracji pojazdów. Kierowcy wreszcie będą mogli załatwić wiele formalności przez Internet, bez stania w kolejkach do okienek w wydziałach komunikacji. Nowe przepisy eliminują zbędną biurokrację i oszczędzają czas właścicieli samochodów. Sprawdź, co dokładnie się zmienia i kiedy nowe regulacje wejdą w życie.

REKLAMA

Buspasy dostępne dla tych pojazdów aż do końca 2027 roku

Kierowcy pojazdów elektrycznych zachowają kluczowy przywilej przez kolejne dwa lata. Ustawa podpisana przez Prezydenta Karola Nawrockiego gwarantuje możliwość korzystania z buspasów do 31 grudnia 2027 roku.

PZPA przyspiesza: 40 szkoleń dla kurierów jeszcze przed końcem roku

Polski Związek Partnerów Aplikacyjnych (PZPA) intensyfikuje działania w projekcie "Wsparcie w zakresie poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego usług delivery". Do końca 2025 roku zaplanowano ponad 40 szkoleń dla kurierów w największych miastach, m.in. w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Katowicach, Wrocławiu, Poznaniu, Szczecinie, Rzeszowie, Gdańsku i Lublinie.

Jazda na letnich oponach zimą. Grozi nawet 3000 zł i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego

W Polsce nie ma obowiązku jazdy na zimówkach, ale istnieje zakaz jazdy na letnich oponach w warunkach zimowych. Policja może nałożyć nawet 3000 zł mandatu, zatrzymać dowód rejestracyjny i zakazać dalszej jazdy. Ubezpieczyciel po kolizji może też uznać to za rażące niedbalstwo i żądać zwrotu części wypłaty. Sprawdź, kiedy ryzyko jest największe i jak łatwo wpaść w kłopoty.

Zimowanie motocykla - jak zabezpieczyć jednoślad na zimę, aby odpalił wiosną i uniknąć wydatków?

Koniec sezonu motocyklowego to czas na odpowiednie przygotowanie maszyny do kilkumiesięcznego postoju. Złe zimowanie motocykla może skutkować poważnymi problemami technicznymi wiosną – od wyładowanego akumulatora, przez zardzewiałe tarcze hamulcowe, aż po uszkodzony silnik. Sprawdź, jak profesjonalnie przygotować swój jednoślad do zimy, unikając powszechnych mitów i błędów, które mogą kosztować Cię sporo pieniędzy.

REKLAMA

Mandat do 3000 zł za jazdę na letnich oponach w warunkach zimowych i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. Bo to zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu

Czasem można usłyszeć opinię, że w naszym kraju nie ma obowiązku jazdy na oponach zimowych. Ale jest zakaz jazdy na oponach letnich w warunkach zimowych. Wynika on z przepisów ogólnych kodeksu drogowego oraz kodeksu wykroczeń. I podobnie, jak np. za rzucanie pizzą w innych uczestników ruchu można dostać mandat – chociaż też nie jest to wymienione szczegółowo w przepisach. Część kierowców bagatelizuje znaczenie właściwego stanu technicznego samochodu w tym opon, nie zdając sobie sprawy z poważnych konsekwencji, także prawnych, takiego zaniedbania. Polskie prawo nakłada na właścicieli pojazdów obowiązek utrzymania ich w należytym stanie technicznym, a opony jako jedyny punkt styku samochodu z drogą także podlegają kilku przepisom. Niedostosowanie pojazdu do warunków drogowych może skutkować mandatem lub grzywną sięgającą nawet 3000 złotych, zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego, a w skrajnych przypadkach zakazem dalszej jazdy.

Yanosik z rekordowymi wynikami. Spółka zwiększa przychody i zapowiada ekspansję zagraniczną w 2026 roku

Yanosik zakończy 2025 rok z wyższymi przychodami niż w rekordowym 2024 r., zapowiada prezes Adam Tychmanowicz. Po trzech kwartałach spółka osiągnęła 44,2 mln zł przychodów i niemal podwoiła zysk netto. Rośnie liczba użytkowników aplikacji, a spółka rozwija marketplace, urządzenia Yanbox i usługi telemetryczne. W 2026 roku Yanosik planuje śmielsze wejście na rynki zagraniczne.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA