REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Seat Ibiza III/Volkswagen Polo IV: wymiana amortyzatorów

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Robert Kuśpiel
Seat Ibiza III/Volkswagen Polo IV wymiana amortyzatorów
Seat Ibiza III/Volkswagen Polo IV wymiana amortyzatorów

REKLAMA

REKLAMA

Wymiana amortyzatorów w Seacie Ibiza III i Volkswagenie Polo IV nie jest trudna i bez problemu można wykonać ją samemu.

W poradniku tym pokażemy jak samemu dokonać wymiany przednich i tylnych amortyzatorów Polo i Ibizie. W przypadku tylnej osi nie ma z tym większych problemów. Z przodu jesteśmy zmuszeni do demontażu całek kolumny zawieszenia. Podejmując się takiej naprawy, musimy widzieć, że należy to zrobić po obu stronach. Wymiana amortyzatora tylko po jednej stronie nie jest wskazane. Niesie to za sobą duże ryzyko.

REKLAMA

Zaczniemy od przedniej części samochodu. Jak już wspomnieliśmy musimy wymontować przednią kolumnę zawieszenia. Na początku luzujemy śruby koła i podnosimy samochód. Wykorzystujemy do tego standardowy lewarek razem z podstawkami. Pamiętajmy, żeby zabezpieczyć tylne koła. Samochód musi stać stabilnie i nie poruszać się podczas wykonywania każdej czynności.

Zobacz też: Seat Ibiza III/Volkswagen Polo IV: kontrola paska wieloklinowego

REKLAMA

Teraz odkręcamy nakrętkę zewnętrzną mocowania półosi. Robimy to za pomocą klucza 19. Następnie odkręcamy górną i dolną śrubę łącznika drążka stabilizatora. Kolejnym krokiem jest odłączenie przewodu czujnika prędkości obrotowej kół od kolumny zawieszenia. Przechodzimy do demontażu końcówki drążka kierowniczego. W tym celu musimy wykręcić nakrętkę sześciokątną tak, żeby umożliwić sobie podejście ściągaczem.

Wypychamy go ze zwrotnicy za pomocą ściągacza. Jeżeli nie mamy do dyspozycji ściągacza możemy próbować delikatnie wybijać młotkiem jednak niesie to ze sobą ryzyko uszkodzenia końcówki drążka kierowniczego. W tym momencie możemy podwiesić drążek kierowniczy do nadwozia. Najlepiej zrobić to za pomocą drutu. Następnie zaznaczamy umiejscowienie śrub mocujących na wahaczu i wykręcamy je.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Kolejnym krokiem jest wyjęcie z wahacza obudowy łożyska koła razem z przegubem. Powoli zbliżamy się do końca operacji demontażu. Odchylamy kolumnę zawieszenia na zewnątrz samochodu. Musimy ją podeprzeć tak, żeby nie wróciła na swoje miejsce. Możemy w tym celu wykorzystać dowolny element, który ją utrzyma np. klocek drewniany lub duża cegła. Następnie wyjmujemy (wyciskamy ją) półoś z obudowy łożyska koła i podwieszamy w podobny sposób jak drążek.

Teraz łączymy ponownie przegub z wahaczem korzystając z wcześniej wykręconych śrub. W tym momencie będzie nam potrzebny drugi podnośnik. Podkładamy go pod obudowę łożyska koła. Odkręcamy mocowanie obudowy łożyska koła z kolumną zawieszenia i wyjmujemy śrubę. Pamiętajmy, żeby podczas montażu wymienić ją na nową. Możemy teraz docisnąć tarczę hamulca do kolumny zawieszenia. Jeżeli tego nie zrobimy to rura amortyzatora ustawi się pod kątem w obudowie łożyska co znacznie utrudni demontaż.

Wyciągamy do dołu obudowę łożyska koła z rury amortyzatora. Po tej czynności opuszczamy podnośnik tak, żeby zwisała swobodnie. Wyjmujemy wcześniej podłożony podnośnik i odkręcamy górne mocowania amortyzatora, które znajdują się pod maską. Teraz możemy swobodnie wyjąć całą kolumnę. Kolejnym krokiem będzie demontaż amortyzatora. Do tego będzie nam potrzebny ściągacz do sprężyn.

Nie jest to duży wydatek, na serwisach aukcyjnych jest dostępny za około 30 złotych. Mocujemy go w imadle i ustawiamy tak, aby solidnie objął zwoje sprężyny. Musimy być co do tego pewni. Jeżeli podczas tej pracy sprężyna wystrzeli może dojść do poważnego wypadku. Uderzenie w człowieka z tak dużą siłą może spowodować poważny uszczerbek na zdrowiu. Zaczynamy skręcać ściągacz. Widzimy jak sprężyna zaczyna się uginać.

Jeżeli widzimy, że wypada z uchwytów ściągających należy ją rozkręcić i ponownie zamontować w zaczepach. Po ściśnięciu jej odkręcamy nakrętkę kolumny zawieszenia. Zalecamy przytrzymać tłoczysko kluczem imbusowym 7. Wyjmujemy amortyzator i wkładamy nowy. Decydując się na wymianę sprężyn należy uwolnić starą ze ściągacza, wsadzić drugą i skręcić tak jak poprzednią.

Przechodzimy do złożenia całej kolumny. Wsadzamy nowy amortyzator do sprężyny i montujemy wszystkie elementy amortyzatora w taki sam sposób jak był na starym. Wszelkie odboje i łożyska powinny być zamontowane w tej samej kolejności. Zakręcamy górną śrubę mocującą amortyzator. Teraz powoli odpuszczamy ściągacz pozwalając na swobodne rozprężenie się sprężyny.

Mając przygotowaną kolumnę przechodzimy do zamontowania jej w samochodzie. Wkładamy ją na swoje miejsce i przykręcamy śrubami w górnym gnieździe mocującym. Następnie podkładamy podnośnik pod obudowę łożyska koła. Teraz wkładamy nie kolumnę zawieszenia. Odczepiamy wcześniej przywiązaną obudowę łożyska i podnosimy ją podnośnikiem do momentu aż będzie możliwe wsadzenie nowej śruby łączącej kolumnę zawieszenia razem z obudową.

W czasie tej operacji musimy dociskać tarczę hamulcową do kolumny zawieszenia. Zwróćmy szczególną uwagę na to, żeby rura amortyzatora nie było krzywo ustawiona. Teraz wkręcamy nakrętkę na śrubę łączącą kolumnę zawieszenia z obudową łożyska, robimy to momentem 60Nm. W przypadku braku klucza dynamometrycznego czeka nas kręcenie na wyczucie. Wymaga to pewnego doświadczenia.

Kolejny krok to wykręcenie (wcześniej wkręcona podczas demontażu) śrub przegubu wahacza i wyjęcie obudowy łożyska koła razem z przegubem. Wkładamy półoś do łożyska koła. Robimy to bardzo delikatnie, żeby nie uszkodzić osłony ochronnej. Następnie mocujemy przegub do wahacza. Najlepiej zastosować nowe śruby wraz z podkładkami zabezpieczającymi. Ustawiamy wszystko zgodnie z oznaczeniami naniesionymi podczas demontażu.

Przechodzimy do montażu końcówki drążka kierowniczego. Wkręcamy go na drążek licząc obroty (jeśli zanotowaliśmy podczas demontażu) lub wkręcamy końcówkę do oznaczenia na gwincie. Dociągamy nakrętkę kontrującą i ustawimy go do pozycji montażu w zwrotnicy. Wciskamy go w swoje miejsce i dokręcamy nową nakrętkę. Podczas tej operacji należy uważać, żeby przegub się nie obracał.

Pozostaje nam zamocować na swoje miejsce przewód czujnika prędkości obrotowej do kolumny i przykręcić łącznik stabilizatora. Na samym końcu dokręcamy nakrętkę półosi i zakładamy koło. Podobną operację przeprowadzamy po drugiej stronie samochodu. Amortyzatory wymieniamy tylko i wyłącznie parami.

Przystępujemy do wymiany tylnych amortyzatorów. Na początku musimy podnieść samochód. Podobnie jak w przypadku przednich amortyzatorów do tej operacji wystarczy zwyczajny podnośnik razem z podstawkami. Tym razem zabezpieczenia ustawiamy pod przednimi kołami. Będzie nam potrzebny drugi podnośnik, który podsuwamy pod amortyzator i podpieramy zawieszenie.

Jeżeli mamy wersję z ksenonami musimy dodatkowo odłączyć czujnik regulujący zasięg świateł. Zamocowany jest do belki tylnego zawieszenia. Następnie odkręcamy górne śruby amortyzatora i dolną nakrętkę. W tym momencie możemy swobodnie wyjąć amortyzator z samochodu. Sprężyna jest mocowana oddzielnie więc nie ma potrzeby używania specjalnego ściągacza.

Zobacz też: Seat Ibiza III/Volkswagen Polo IV: wymiana oleju silnikowego

Przechodzimy do montażu. Wsadzamy amortyzator na swoje miejsce i dokręcamy górne mocowanie. W samochodach z ksenonami montujemy czujnik na swoje miejsce. Zwróćmy uwagę, żeby był ułożony tak jak to miało miejsce przed demontażem. Teraz dokręcamy dolną nakrętkę i możemy zakładać koło. Opuszczamy samochód i przechodzimy na drugą stronę auta i wykonujemy te same czynności.

Wszelkie śruby i nakrętki montażowe powinny być w zestawie razem z amortyzatorami. W innym przypadku musimy je dokupić oddzielnie. Stare amortyzatory oddajemy do punktu utylizacji. Nie należy ich wyrzucać w przypadkowym miejscu.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Badanie techniczne pojazdu w 2025 roku – nowe kary, podwyżki i zmiany. Sprawdź, co się zmieni

Rząd szykuje rewolucję w badaniach technicznych pojazdów. Choć ceny formalnie się nie zmieniły, kierowcy muszą liczyć się z dodatkowymi kosztami: za spóźnienie zapłacisz nawet trzykrotność standardowej stawki, a diagnosta może elektronicznie zatrzymać Ci dowód rejestracyjny. Na horyzoncie natomiast pojawiają się wysokie podwyżki cen badań technicznych. Sprawdzamy, ile kosztuje przegląd techniczny w 2025 roku i jakie zmiany są planowane.

Auto dla seniora: hybryda czy benzyna? Sprawdź, jak zaoszczędzić nawet 35 tys. zł

Samochody hybrydowe reklamowane są jako oszczędne, ciche i przyjazne środowisku. Wydają się idealne dla kierowców 50+, którzy szukają wygodnego i ekonomicznego auta na co dzień. Ale uwaga: mimo niższej akcyzy i korzyści dla producentów, to klient – często senior – musi dopłacić nawet 10 tysięcy złotych. Sprawdzamy, na co zwrócić uwagę przed zakupem.

Uwaga! Zaoszczędź nawet 1000 zł na paliwie rocznie – wystarczy 1 klik w Google Maps

Czy wiesz, że możesz oszczędzać paliwo bez zmiany stylu jazdy, samochodu ani stacji benzynowej? Wystarczy jedno kliknięcie w aplikacji Google Maps. Tryb oszczędzania paliwa, czyli tzw. eco routing, to niedoceniana funkcja, która w Polsce działa już od dłuższego czasu. Dzięki niej możesz zmniejszyć zużycie paliwa nawet o 7%, co w praktyce oznacza nawet 1000 zł rocznie mniej za tankowanie.

Gigantyczne kary dla firm przewozowych podczas kontroli granicznych. Jak ich uniknąć

Kontrole na granicach mają Niemcy, Włochy, Austria, Holandia czy Szwecja. Państwa te przywróciły je głównie z obawy przed nielegalną imigracją. Co sprawdza się na granicach? Co trzeba wiedzieć, aby nie narazić się na gigantyczne kary? Najbardziej zagrożeni są przewoźnicy.

REKLAMA

Drogie OC? Będzie jeszcze drożej. Nawet 1000 zł za polisę

Składki OC w 2025 roku nadal rosną, a to dopiero początek. Wzrost kosztów napraw, inflacja oraz większa liczba szkód sprawiają, że kierowcy muszą liczyć się z kolejnymi podwyżkami. Sprawdź, kto zapłaci najwięcej i jak ograniczyć koszt obowiązkowego ubezpieczenia.

Bat na pijanych kierowców! 2500 zł mandatu i przepadek auta za jazdę po alkoholu

Chociaż nowe przepisy działają od marca 2024 roku, nadal wielu kierowców ryzykuje jazdę pod wpływem alkoholu. To poważny błąd – w 2025 roku sądy nie mają litości. Wystarczy 1,5 promila, by stracić samochód albo zapłacić jego równowartość. Dowiedz się, co grozi za jazdę po alkoholu w 2025 roku, w tym mandat w wysokości co najmniej 2500 zł i wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawdź, jak nowe przepisy uderzają w nietrzeźwych kierowców.

Samochód elektryczny: czy jest sposób na wydłużenie żywotności baterii takiego auta

Sceptycy elektromobilności często wskazują na ograniczony zasięg aut elektrycznych oraz obawy dotyczące trwałości ich akumulatorów. Kluczową rolę w dobrym funkcjonowaniu baterii odgrywa sposób, w jaki kierowcy użytkują swoje pojazdy.

Zielony Ład w transporcie drogowym. Komisja Europejska podtrzymuje nierealne warunki. Biopaliwa nie są "zielone"? Clean Industrial Deal czy Green Industrial Fail?

Transformacja komercyjnego transportu drogowego stała się jednym z najważniejszych wyzwań Europejskiego Zielonego Ładu. Choć elektromobilność pozostaje jednym z filarów unijnej strategii klimatycznej w ramach pakietu Clean Industrial Deal, w kontekście transportu ciężkiego skala wyzwań jest ogromna. Barierą są nie tylko koszty pojazdów i brak megawatowej infrastruktury do ładowania, ale także kwestia dostępności energii odnawialnej. Dlatego też podczas międzynarodowego Kongresu Paliwowego 2025, zorganizowanego przez POPHiN pod koniec marca w Warszawie, przedstawiciele branży, w tym Grupa Eurowag, apelowali o większy pragmatyzm i elastyczność opartą na zasadzie neutralności technologicznej.

REKLAMA

Letnie zakazy jazdy w Europie w 2025 r. Jakie kary dla kierowców za niedostosowanie się do przepisów?

Wakacje to czas wzmożonego ruchu turystycznego. Dla branży TSL to okres wyjątkowo wymagający. Z jednej strony duża część kierowców zawodowych planuje urlopy, dlatego też w firmie mogą pojawić się problemy kadrowe, a w rezultacie nawet i nieplanowane przestoje w łańcuchu dostaw. Z drugiej strony przewoźnicy specjalizujący się w przewozie towarów sezonowych, mogą mieć jeszcze więcej zleceń niż zwykle w tym czasie, a przy planowaniu tras należy uwzględniać wakacyjne ograniczenia w ruchu drogowym. Brak odpowiedniego przygotowania w tym czasie może skutkować opóźnieniami, mandatami i stratami finansowymi. Aby tego uniknąć należy znać nie tylko obowiązujące przepisy, lecz także dynamicznie reagować na zmieniającą się sytuację drogową. Gdzie występują letnie zakazy jazdy w Europie? Jakie są konsekwencje za nieprzestrzeganie przepisów?

Uwaga! 12 punktów i 3000 zł mandatu za telefon za kierownicą – nowe przepisy 2025

18 czerwca 2025 r. weszły w życie znowelizowane przepisy ruchu drogowego, które nakładają wysokie kary za korzystanie z telefonu. W tym również za obsługę nawigacji podczas jazdy. Nawet uchwyt lub sposób trzymania smartfona może zadecydować o mandacie. Policja już nakłada grzywny, a w skrajnych przypadkach mandaty sięgają nawet 3000 zł.

REKLAMA