Toyota Avensis I: montaż gniazda 12V w bagażniku
REKLAMA
REKLAMA
Co będzie nam potrzebne?
• Gniazdko 12V do obudowy
• Obudowa bezpiecznika
• Około sześciu metrów przewodu dwużyłowego o grubości 1 mm kwadratowego
• Konektory
• Bezpiecznik płytkowy 7,5 A
• Śrubki
• Podkładki
• Nakrętki
• Śrubokręt
• Taśma izolacyjna
• Lutownica
• Cyna
• Koszulki termokurczliwe
• Klucz oczkowy 10
REKLAMA
Pierwszą czynnością jaka wykonamy będzie przygotowanie przewodu po jednej ze stron. W tym celu ściągamy około 15 cm izolacji. Teraz na jednej z żył montujemy gniazdo bezpiecznika, następnie lutujemy konektor. Można również pominąć lutowanie. Wystarczy zacisnąć konektor na przewodzie za pomocą kombinerek. Teraz przechodzimy do poszukiwań odpowiedniego otworu, przez który możemy poprowadzić kabel do kabiny.
Zobacz również: Toyota Avensis I: wymiana przednich głośników
REKLAMA
Jeżeli nie znajdziemy fabrycznego otworu, który będzie nam odpowiadał, możemy zdecydować się na otwór np. od alarmu. Oczywiście, jeśli taki mamy, często zdarzają się otwory wykonane specjalnie pod kabel do alarmu. W tym miejscu różnorodność rozwiązań jest bardzo duża. Najwygodniej będzie, jak zdejmiemy osłonę pod kierownicą. Ułatwimy sobie w ten sposób pracę. Osłona zamocowana jest na 2 śrubach, które odkręcamy.
Przewód prowadzimy pod plastikami znajdującymi się przy podłodze aż do bagażnika. Nie trzeba demontować plastików. Przewód można delikatnie wepchnąć pod osłonę. Następnie wyjmujemy tylne siedzisko na czas montażu.
Jeśli chodzi o umieszczenie kabla w bagażnik, robimy to pod wykładziną. Następnie zdejmujemy osłonę lampy tylnego światła i wycinamy nożem otwór na obudowę gniazda.
Zobacz również: Skoda Fabia 2: naprawa styku zamka bagażnika
Robimy małe otwory na śrubki i przykręcamy gniazdo do osłony. Nadszedł czas na przewody. Zakładamy na nie koszulki termokurczliwe. Następnie lutujemy konektory. Koszulki podgrzewamy zapalniczką, zakładamy konektory na blaszki. Ważne, żeby nie pomylić kolorów. Montujemy osłonę gniazda i mamy wszystko gotowe do podpięcia zasilania. Przewód podłączamy do akumulatora i wkładamy do gniazdka bezpiecznik.
Przy dużych obciążeniach unikajmy pracy urządzeń na wyłączonym silniku. Pozostawienia takiego urządzenia na kilka godzin może rozładować akumulator, jeśli nie jest w zbyt dobrej kondycji.
REKLAMA
REKLAMA