Jak samemu naprawić spryskiwacze szyb?
REKLAMA
REKLAMA
Podstawowym błędem użytkownika jest stosowanie nieodpowiedniego płynu w okresie zimowym. Zamarznięty płyn skutecznie zablokuje cały układ. Zamarzając woda zwiększa swoją objętość, co może skończyć się nawet rozsadzeniem zbiorniczka. Z kolei ciągłe uruchamianie pompki do spryskiwaczy w sytuacji, gdy układ jest zablokowany lub pusty, może doprowadzić do jej spalenia.
REKLAMA
Zobacz również: Jak zapobiegać pożarom samochodów?
Jeśli płyn w zbiorniczku spryskiwacza zamarzł, należy natychmiast przestać włączać pompkę spryskiwacza, odstawić auto w ciepłe miejsce, a do zbiorniczka wlać spirytus. Jeżeli to pomogło, warto przejrzeć instalację układu spryskiwaczy, a zwłaszcza wężyki przy głowicach rozpylających. Zablokowanie spryskiwacza może spowodować nawet niewielkie zabrudzenie. Demontaż jest łatwy, wystarczy ręką zdjąć wężyk. Najlepiej przedmuchać go sprężonym powietrzem w sprayu. Zbyt wysokie ciśnienie (np. z pompki do kół na stacji benzynowej) może spowodować uszkodzenie głowicy.
Jeżeli mamy podejrzenia, że układ spryskiwaczy nie jest sprawny, nie używajmy go "na siłę".
Jeżeli to nie pomoże, posłuchajmy, czy podczas uruchamiania układu słyszymy pracę pompy. Jeśli nie, sprawdźmy czy nie zaśniedziały styki przewodów zasilających. Często jednak problem tkwi w samej pompie. W takim wypadku należy ją wymienić. Kupując nową należy dobrać ją dokładnie do posiadanego modelu auta i standardu wyposażenia, gdyż np. pompa w samochodzie z żarówkami ksenonowymi będzie inna niż w pojeździe ze zwykłym oświetleniem.
Zobacz również: Wymiana żarówek, jakie wybrać i jak zainstalować?
Aby dostać się do pompy spryskiwaczy demontujemy zbiornik na płyn. Pompa znajduje się pod spodem. Demontaż jest prosty, wystarczy wypiąć wszystkie węże i wymontować pompkę. Przy montażu należy pamiętać o dokładnym podpięciu węży i przewodów.
REKLAMA
REKLAMA