REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak skutecznie stosować metodę Just in time

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Mach-Mockałło Anna

REKLAMA

Jedną z metod zarządzania kosztami zapasów są dostawy na czas, tzw. just in time. Podstawowe założenia tej metody to redukcja czasu realizacji planu produkcyjnego do minimum i redukcja kosztów magazynowania surowców.

Osiągnięcie zysku przez przedsiębiorstwo wymaga zaangażowania przez niego określonego kapitału. Każde przedsiębiorstwo powinno dążyć do jak najefektywniejszego zarządzania kapitałem zaangażowanym, gdyż pozyskanie środków finansowania kosztuje i zmniejsza zyskowność.

REKLAMA

Na kapitał zaangażowany służący produkcji składają się m.in. zapasy. Nieprawidłowe lub nieefektywne zarządzanie zapasami może doprowadzić do powstania nadmiernych kosztów magazynowania, a także może narazić przedsiębiorstwo na takie problemy, jak:

1) trudności z utrzymaniem płynności finansowej,

2) straty z tytułu nadmiernych zapasów, np.:

– powstanie zapasów nierotujących,

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– utrata przydatności zapasów.

Koszty obsługi zapasów

Optymalizacja zarządzania zapasami powinna odbywać się w następujących obszarach:

1) kosztach pozyskania zapasów,

2) kosztach utrzymania zapasów,

3) kosztach wyczerpania zapasów.

REKLAMA

Koszty pozyskania zapasów to koszty składania zamówień, koszty dostawy i przyjęcia załadunku. Te koszty możemy nazwać względnie stałymi, w zależności od wielkości dostaw niezbędnych do utrzymania wielkości produkcji. Koszty utrzymania zapasów stanowią największe wyzwanie dla każdego przedsiębiorstwa. Należą do nich:

1) koszty finansowania zapasów – nie tylko koszt sfinansowania zakupu (koszty kredytu), ale też koszty utraconych korzyści, tj. możliwości przeznaczenia środków finansowych na inne przedsięwzięcia,

2) koszty magazynowania – wynajem placów, magazynów, koszt ochrony, ubezpieczenia, oświetlenia, ogrzewania/chłodzenia,

3) koszty starzenia się – utrata wartości użytkowej zapasów.

Optymalizując koszty zarządzania zapasami, nie można zapomnieć o kosztach wyczerpania zapasów. Nadmierne dążenie do minimalizacji kosztów i minimalizacji zaangażowania kapitału w zapasy może doprowadzić do zbyt małego poziomu zapasów, który w efekcie może wywołać zakłócenia w procesie produkcyjnym i utratę płynności realizowania zamówień. Zbyt niskie zapasy mogą przyczynić się do utraty wiarygodności u kontrahentów, kar za nieterminowe dostawy czy utraty odbiorców. Minimalizując koszt utrzymania zapasów, możemy doprowadzić do wzrostu kosztu ich pozyskania. Jeżeli dostawy będą zbyt rozdrobnione, wzrosną koszty ich obsługi – administracyjne oraz transportu. W efekcie nie osiągniemy zamierzonych celów.

Uwaga

Przedsiębiorstwo nie może dążyć do minimalizacji wszystkich kosztów. Celem jest optymalizacja wszystkich kosztów zarządzania zapasami, tak aby osiągnąć jak największą efektywność we wszystkich aspektach zarządzania nimi.

Czym jest koncepcja just in time

Jak wspomniano we wstępie, koncepcja just in time (w skrócie: JIT) to technika stosowana w zarządzaniu produkcją. Jej charakterystyczną cechą jest zredukowanie czasu realizacji procesu produkcyjnego do minimum. Wiąże się to z redukcją zapasów, a tym samym z obniżeniem kosztów ich utrzymania. Just in time przyjmuje założenie, że całkowite zaspokojenie wymagań klientów powinno następować w momencie, gdy one powstają, tzn. bez odpadów, bez niepotrzebnego zużycia materiałów, zapasów finansowych i ludzkich. W zależności od specyfiki produkcji JIT można realizować za pomocą różnych rozwiązań szczegółowych, pamiętając o podstawowym założeniu: cała organizacja jest zorientowana na realizację zamówień przy minimalnym poziomie zapasów. Po raz pierwszy metodę zarządzania just in time wprowadzono w latach 50. XX wieku w zakładach Toyoty w Japonii.

Podstawowe założenia metody JIT:

1. Na zamówienia klientów powinny czekać zdolności produkcyjne, a nie gotowe wyroby.

2. Utrzymywanie minimalnego poziomu zapasów, co wymusza ciągłą racjonalizację organizacji, a w szczególności elastyczne sterowanie produkcją.

REKLAMA

3. Maksymalne zwiększanie efektywności produkcji, tj. uzyskanie jak najkrótszego czasu realizacji zamówienia przy jak najmniejszym poziomie zapasów środków obrotowych, jak najmniejszej wielkości partii produkcyjnych i transportowych oraz optymalizacji wykorzystania powierzchni produkcyjnych (właściwe rozmieszczenie stanowisk roboczych i dróg transportowych).

Aby przedsiębiorstwo mogło właściwie realizować koncepcję dostaw na czas, najpierw musi przystosować organizacyjnie proces realizacji zamówienia, poczynając od jego przyjęcia, poprzez logistykę, kończąc na optymalizacji procesu produkcji.

Precyzyjne określenie harmonogramu działań od momentu otrzymania zamówienia poprzez zaplanowanie dostaw i produkcji jest możliwe dzięki precyzyjnemu i terminowemu przepływowi informacji. Dokładne planowanie pozwala na właściwe określenie zapotrzebowania dostaw surowców do produkcji. Jak wspomniano wcześniej, specyfika dostawy na czas przejawia się w dostarczaniu informacji, surowca czy zasobów ludzkich dokładnie w określonym momencie. Jednak najmniejsze zaburzenie w przepływie/dostawie wymienionych zasobów niesie również wysokie ryzyko zakłóceń w procesie produkcji i realizacji zamówienia. Dlatego każde przedsiębiorstwo powinno dążyć do określenia, czy organizacja jest gotowa do stosowania koncepcji JIT, czy też powinna szukać możliwości optymalizacji kosztów zarządzania zapasami w inny sposób.

Jeżeli dostawcy i system organizacji procesu logistyki nie są gotowi na stosowanie tej filozofii, można pokusić się o ustalenie minimalnych poziomów zapasów surowców, zasobów ludzkich, środków produkcji, jakie są niezbędne, aby cykl produkcyjny przebiegał bez zakłóceń. Należy pamiętać, że przy określaniu minimalnych poziomów zapasów oraz zasobów ludzkich należy uwzględnić czas dostawy, czas produkcji, dostępność transportu, sezonowość itp.

Uwaga

Bez dokładnej analizy procesu technologicznego koncepcja JIT niesie ryzyko utraty ciągłości produkcji i możliwości zrealizowania zamówienia.

Organizacja procesu produkcji i logistyki przy stosowaniu just in time

JIT jest wdrażana w powiązaniu z informatycznymi systemami MRP II, filozofią Kaizen (ciągłe ulepszanie miejsca pracy, procesu pracy) oraz metodami POKA-YOKE (eliminacja defektów z powodu pomyłek) i SMED (redukcja czasu przezbrojeń), a także systemem Lean.

Do wdrożenia filozofii just in time organizacja musi się przygotować zwłaszcza w sferze logistyki i produkcji. Proces technologiczny musi być bardzo dobrze rozpoznany. Należy doskonale znać długość cyklu produkcyjnego, tak aby można było:

1) dostarczyć surowce do produkcji w odpowiednim momencie i miejscu;

2) prawidłowo zaplanować rozmieszczenie maszyn i stanowisk produkcyjnych w celu wyeliminowania straty czasu w związku z transportem wewnętrznym między stanowiskami;

3) umożliwić odpowiednie zgrupowanie stanowisk produkcyjnych w celu:

– umożliwienia obsługi przez jak najmniejszą liczbę pracowników – prawidłowe rozmieszczenie ciągu produkcyjnego umożliwi wdrożenie elastycznego zatrudnienia i zastosowanie zatrudnienia wielostanowiskowego,

– maksymalnego wykorzystania maszyn – czas obróbki na jednym stanowisku jest rozpoznany, eliminuje się przestoje wynikające z oczekiwania na następny element do obróbki,

– jak najefektywniejszego zaplanowania procesu produkcji wraz z maksymalnym skróceniem czasu na przezbrojenia.

Aby dostawy surowców do produkcji mogły być realizowane w odpowiednim momencie i miejscu, muszą być spełnione następujące warunki:

1) informacja o zamówieniu jest przekazywana do działu logistyki natychmiast po otrzymaniu; wiedza o procesie produkcji musi być bardzo precyzyjna, ponieważ należy zamówić odpowiednią ilość surowców o odpowiedniej jakości na określony czas; miejsce rozładunku surowców do produkcji powinno być też odpowiednio zaplanowane, tak aby nie tracić czasu na przemieszczenia wewnętrzne. Pozwala to na minimalizację kosztów magazynowania surowców do produkcji;

2) informacja o procesie i cyklu produkcyjnym jest również istotna dla zaplanowania dostawy do klienta/odbiorcy – minimalizuje to koszty magazynowania wyrobów gotowych.

Z przedstawionej charakterystyki systemu just in time wynika, że nie można jednoznacznie określić, czy jego stosowanie zagwarantuje przedsiębiorstwu wymierne korzyści. Aby tak się stało, konieczne jest odpowiednie przygotowanie przedsiębiorstwa.

Rola magazynu konsygnacyjnego w JIT

Jeśli dostawy just in time nie mogą być realizowane ze względu na odległości od dostawcy surowców, organizacje mogą poszukiwać alternatywnych metod, np. skorzystać ze składu konsygnacyjnego. Zasada działania składu konsygnacyjnego polega na utrzymywaniu magazynów przez dostawców. Surowce potrzebne do produkcji pobierane są przez producenta bezpośrednio z magazynu dostawcy tylko wtedy, gdy są potrzebne do produkcji. Rozliczenie z dostawcą następuje według faktycznego zużycia. W ten sposób minimalizowany jest koszt utrzymania i pozyskania zapasów.

Koncepcja składu konsygnacyjnego pozwala na:

1) nieangażowanie środków w zapasy, czyli brak kosztów ich utrzymania,

2) mniejsze koszty finansowe z tytułu mniejszego zaangażowania kapitału,

3) mniejsze ryzyko zaburzenia procesu produkcyjnego.

Możliwość współpracy z dostawcą z wykorzystaniem składu konsygnacyjnego nie jest celem łatwym do osiągnięcia. Wymaga wypracowania zaufania u poddostawcy, aby ten ponosił ryzyko i koszty magazynowania. Z drugiej strony dostawca zazwyczaj stawia warunki współpracy dotyczące minimalnego poziom zakupów w danym roku oraz często wyższej ceny jednostkowej towarów.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Koniec bezkarności rowerzystów i użytkowników hulajnóg! Czas na tablice rejestracyjne i wyższe mandaty

Ze statystyk policyjnych wynika, że rowerzyści są drugą, po kierowcach, grupą sprawców wypadków drogowych. Tymczasem, aby poruszać się po drodze rowerem nie trzeba mieć żadnych uprawnień (po osiągnięciu pełnoletności). Jak można poprawić bezpieczeństwo na drogach?

KGP: 109 332 interwencji, 291 wypadków drogowych, 12 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Oto najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend opublikowane przez Komendę Główną Policji. Policjanci podsumowali także zdarzenia z minionego tygodnia.

19-letni motocyklista bez uprawnień potrącił policjanta i zbiegł

19-nastolatek z Międzyrzecza (Lubuskie) stanie przed sądem za zarzut spowodowania wypadku, niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę z miejsca wypadku.

Nowe przepisy fotoradarowe: Właściciel pojazdu jako kozioł ofiarny?

Ustawodawca szykuje kolejną rewolucję w przepisach drogowych. Tym razem uderzy ona nie tylko w kierowców łamiących przepisy, ale także w właścicieli pojazdów, którzy nie wskażą osoby prowadzącej pojazd w chwili popełnienia wykroczenia. Jeśli fotoradar uchwyci pojazd przekraczający prędkość, a właściciel odmówi podania danych kierowcy, nie tylko zapłaci karę, ale również straci dowód rejestracyjny swojego samochodu.

REKLAMA

Pijany senior uciekał przed policją po polach uprawnych. Auto dachowało

72-latek jechał bez zapiętych pasów, więc policja chciała zatrzymać go do kontroli. Rzucił się w pościg, który zakończył się dachowaniem. Okazało się, że jest pijany.

Otrzymałeś wiadomość ws. zaległych płatności w e-TOLL? KAS ostrzega przed oszustami

Krajowa Administracja Skarbowa w przesłanym we wtorek, 25 marca 2025 r. komunikacie prasowym ostrzega przed oszustami wysyłającymi fałszywe wiadomości w sprawie zaległych płatności w e-TOLL. Publikujemy przykładową fałszywą wiadomość.

Już nie tylko diesel czy benzyna. I nawet nie zawsze samochód. Jak Polacy wybierają środek transportu?

W dzisiejszych czasach wybór środka transportu to nie tylko decyzja między samochodem z silnikiem benzynowym a dieslem. Możliwości jest więcej, a kierowcy mają różne oczekiwania. Jak Polacy wybierają codzienny środek lokomocji?

KGP: 93 352 interwencji, 312 wypadków drogowych, 17 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 93 352 interwencji. Byli wzywani do 312 wypadków drogowych.

REKLAMA

Mandat za przeładowaną ciężarówkę, a zaniżona waga w CMR. Kto za to ponosi odpowiedzialność?

Przeładowanie pojazdu w transporcie drogowym to częsty problem, który może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych i finansowych, w tym mandatów nałożonych na przewoźnika. W sytuacjach, gdy błędne dane o wadze towaru zostały przekazane przez spedytora lub nadawcę towaru, pojawia się pytanie o podział odpowiedzialności między przewoźnika a spedytora czy nadawcę. Najczęściej problem dotyczy mandatów zagranicznych, dlatego kluczowe znaczenie w tej kwestii mają przepisy Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR).

Przestraszył się policjantów, więc uciekał samochodem, łamiąc przepisy

Nocy pościg ulicami Białegostoku zakończył się zatrzymaniem 32-letniego kierowcy. Mężczyzna najpierw przekroczył prędkość, a potem - zamiast zatrzymać się do kontroli - zaczął uciekać.

REKLAMA