Unilever chce zmniejszyć pokonywany w Polsce roczny dystans o 20 milionów km
REKLAMA
REKLAMA
Uczestnicy inicjatywy Marco Polo, międzynarodowego programu współfinansowanego przez Komisję Europejską, zobowiązali się do stworzenia nowych, bardziej zrównoważonych sposobów transportu towarów na terenie Europy.
REKLAMA
W przypadku Unilever, jednej z głównych firm FMCG, modernizacja łańcucha dostaw to nie tylko mniejsza emisja dwutlenku węgla, ale także znacząca redukcja obciążenia dla coraz silniej eksploatowanej sieci drogowej łączącej 27 krajów.
Program doskonale wpisuje się w długoterminowy plan „Życia w sposób zrównoważony”. Na kanwie jego realizacji logistyka firmy Unilever w 2020 roku będzie generowała tyle samo CO2, co przed 2010 rokiem. To naprawdę duże wyzwanie przy stałym wzroście wolumenu sprzedaży i znacznie większej skali działalności firmy. Cały proces to poprawa wydajności w zakresie emisji CO2 aż o 40 procent.
Przedsięwzięcie składa się z tysięcy małych zmian zarówno w organizacji pracy Unilever, jak i w działaniach partnerów, firm logistycznych i dostawców – ale efekt będzie spektakularny: ograniczenie emisji dwutlenku węgla - praktycznie nieosiągalne w logistyce – aż o 15 tys. ton rocznie. Skala projektu jest nieporównywalna do naszych wcześniejszych inicjatyw – tak samo jak wyniki, na które liczymy – mówi Sabina Krzystolik, wiceprezes ds. łańcucha dostaw w regionie Europy Środkowo – Wschodniej.
Szacuje się, że uczestnictwo w projekcie Marco Polo to dla Unilever 154 000 kursów ciężarówek na trasie Bruksela - Warszawa (1159 km) mniej w skali roku.
REKLAMA
Projekt będzie obsługiwany przez centrum międzynarodowych usług transportowych Ultralogistik firmy Unilever, zlokalizowane w Katowicach. Stary kontynent zostanie podzielony na kilka strategicznych obszarów tworzących sieć węzłów logistycznych w całej Europie. Węzeł, jako jednostka organizacyjno – logistyczna będzie odpowiadał za ograniczenie liczby kilometrów przejechanych przez pojazdy, gwarantując maksymalne wykorzystanie przestrzeni załadunkowych, przy absolutnie każdym kursie.
- Skala wyzwania, z jakim się mierzymy jest naprawdę niespotykana. Każdy węzeł odpowiada za ograniczenie liczby kilometrów przejechanych przez pojazdy, gwarantując, że ciężarówki nie tylko będą opuszczały centra dystrybucji pełne towaru, ale ich przestrzeń załadunkowa będzie wykorzystywana również w drodze powrotnej, przy transporcie surowców i materiałów do produkcji opakowań – mówi Matthias John, szef Unilever Ultralogistik w Katowicach.
O projekcie Marco Polo:
Marco Polo to program wsparcia finansowego UE dla operatorów logistyki angażujących się w zrównoważony transport towarów w Europie. W latach 2003-2009 finansowanie w ramach projektu otrzymało ponad 500 firm. Drugi program Marco Polo działa od 2007 r. do 2013 r. z większym budżetem i jeszcze większymi ambicjami. Ograniczenie ruchu drogowego to jeden z jego kluczowych priorytetów.
W 2011 r. firma Unilever osiągnęła poprawę o 8% wydajności CO2 swojej działalności transportowej w porównaniu z 2010 r.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.