Jak ogrzać samochód zimą? Jest kilka sposobów!
REKLAMA
REKLAMA
Jak ogrzać samochód zimą? Grzać na postoju czy podczas jazdy?
Żeby silnik w aucie chociażby zbliżył się do temperatury roboczej, grzanie na postoju musiałoby trwać kilkadziesiąt minut. Czy to ma sens? Bez wątpienia nie. Aby ogrzać samochód zimą kierowca powinien zatem odpalić silnik, odczekać kilkanaście sekund, aby ten zaczął pracować i miał czas na rozprowadzenie oleju po układzie smarowania, a następnie ruszyć z miejsca. Przez pierwszych kilka minut nie należy jednak wkręcać silnika na obroty, a dać mu się spokojnie dogrzać do temperatury roboczej.
REKLAMA
Jak ogrzać samochód zimą? Odpowiedź daje... webasto!
REKLAMA
Najlepszym sposobem na ogrzewanie samochodu zimą jest ogrzewanie postojowe. Kierowca za pomocą panelu w aucie lub np. aplikacji wskazuje godzinę, o której nagrzewnica powinna zająć się dostarczaniem do kabiny temperatury - np. na 15 minut przed wyjściem z domu. Dzięki temu po zajęciu do auta prowadzący może się cieszyć nie tylko z ciepłego wnętrza, ale i rozpuszczonego w dużej mierze śniegu czy lodu.
Ogrzewanie postojowe ma pewną wadę. Jest niestety drogie. Jego montaż kosztuje nawet 5 tysięcy złotych. Są jednak tańsze alternatywy. Dobrym przykładem jest ogrzewanie postojowe elektryczne. W nim w silniku montuje się elektryczną grzałkę - ta nagrzewa motor przed rozruchem i sprawia, że łatwiej odpala i szybciej zaczyna ogrzewać kabinę pasażerską. Ceny grzałek startują już od 200 złotych.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.