REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak wykopać samochód z zaspy lub błota?

Jakubowski Ryszard
Aby wykopać auto z zaspy powinno podłożyć się trapy
Aby wykopać auto z zaspy powinno podłożyć się trapy

REKLAMA

REKLAMA

Gdy samochód ugrzęźnie w zaspie śnieżnej, błocie lub w innym miejscu, jednym ze sposobów, aby wyprowadzić go z tej sytuacji jest podłożenie pod jego koła desek, gałęzi itp.

Są to środki zastępcze, a ich skuteczność bywa różna. O wiele lepiej nadają się do tego celu specjalne dywaniki, zwane trapami. W wersji dla samochodów niewielkich, osobowych są to długie, poprzecznie sztywne dywaniki, zbudowane z szeregu metalowych, kewlarowych lub drewnianych poprzeczek, połączonych w sposób trwały mocną linką.

REKLAMA

Poprzeczki są od siebie oddzielone dystansowymi tulejkami. Tworzy się w ten sposób kratownica, o szerokości mniej więcej dwukrotnej niż szerokość opony i długości nawet dwóch metrów. W droższych egzemplarzach, wykonanych z metalu, poprzeczki mają po obu stronach wypusty w postaci kilkumilimetrowej wysokości kopułek, które zwiększają przyczepność koła do trapu i trapu do gruntu.

Zobacz również: Jak bezpiecznie jeździć zimą?

REKLAMA

Trapy podkłada się pod koło jezdne, lub pod oba koła, jeżeli utraciły one całkowicie przyczepność. Wkłada się je od strony, w którą ma pojechać samochód. Nie trzeba wpychać ich głęboko, wystarczy podłożyć tak, aby chwyciło je koło i wciągnęło pod siebie. Potem pozostaje już tylko delikatne operowanie gazem – trapy też nie mają nieograniczonej przyczepności do gruntu.

Jeżeli samochód z tylnym napędem korzysta z trapów przy wyjeżdżaniu do przodu, nie powinien nikt znajdować się za nim. Trap może zostać wyrzucony przez kręcące się koło z dużą siłą i ranić osobę, która znajdzie się na drodze jego lotu. To samo dotyczy pojazdu z przednim napędem przy wyjeżdżaniu do tyłu

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wożenie zwiniętych trapów w bagażniku niewielkiego samochodu jest kłopotliwe. Należy więc je zabierać ze sobą jedynie wtedy, kiedy planuje się jazdę po drogach gruntowych lub w terenie, zasypanym nieuprzątniętym śniegiem. Kupując trapy, wybrać najmniejsze z dostępnych, nawet o szerokości tylko takiej, jak opona i długości 1 m. Nieraz tak niewiele potrzeba, aby wyjechać z pułapki.

Zobacz również: Jak jechać podczas śnieżycy?

REKLAMA

Całkiem dobre trapy można wykonać samodzielnie z metalowych (aluminiowych) listewek o grubości 4 lub 5 mm, szerokości około 3 do 6 cm i długości 25 cm. W każdej z nich nawiercić 3 otwory o średnicy 8 mm: dwa symetrycznie po bokach w odległości kilku cm od krawędzi i jeden w środku. Wszystkie listewki muszą być bliźniaczo do siebie podobne. Następnie przewlec przez wszystkie otwory linkę poliamidową o grubości 7 mm.

Jako tulejki utrzymujące dystans miedzy poprzeczkami, można zastosować po kilka typowych nakrętek M8 lub kawałki rurki mosiężnej lub aluminiowej grubościennej, o długości około 40 do 50 mm. Długość takiego dywanika zależy od ilości użytych poprzeczek i długości tulejek dystansowych i może być dowolna.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bez dofinansowania zakupu w programie Mój elektryk sprzedaż samochodów elektrycznych w Polsce całkowicie wyhamuje

W rok niemal podwoiła się liczba samochodów elektrycznych zarejestrowanych w Polsce. Teraz jednak nastąpiło gwałtowne hamowanie tego trendu. Eksperci prognozują: polska droga do elektromobilności wyglądała na długą, teraz zaś zniknęła nawet perspektywa mety.

Senne koszmary polskich kierowców: kradzież samochodu lub awaria auta w drodze. A jaka jest rzeczywistość

Awaria na drodze i związane z nią holowanie, kradzież samochodu oraz zderzenie ze zwierzyną  – to największe obawy polskich kierowców. Są na tyle silne, że wielu zamieniają się w koszmary senne. Na szczęście na co dzień przykre zdarzenia związane z autem są zgoła inne.

Branża transportowa ma się coraz gorzej. Co może pomóc?

Kryzys gospodarczy staje się coraz bardziej widoczny. W pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 roku liczba ogłoszonych upadłości wzrosła o 14% w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym, podczas gdy liczba rozpoczętych postępowań restrukturyzacyjnych spadła o 6,9%. Jedna z branż, która ma najtrudniej to branża transportowa.

Czego najbardziej obawiają się kierowcy, a co rzeczywiście im się przytrafia?

Jakie są największe obawy Polaków w związku z samochodem? A co przytrafia się kierowcom najczęściej? Co dziesiąty kierowca nie boi się o swój samochód. Co piątego nic złego na drodze nie spotkało. 

REKLAMA

W Warszawie możesz natknąć się na przewoźników bez prawa jazdy

"Przewozy 2024" to akcja policji i funkcjonariuszy Straży Granicznej. Mundurowi skontrolowali kierowców świadczących przewozy na aplikację. 

Jechał ponad 180 km/h, bo odreagowywał stres, dostał słony mandat

25-latek jechał ponad 180 km/h bo odreagowywał stres. Stracił prawo jazdy, otrzymał mandat w wysokości 5 tys. zł oraz 15 punktów karnych.

89 stacji ładowania pojazdów elektrycznych już jest, w planach 60 nowych. Gdzie?

Kierowcy z Łodzi mają już 89 punktów, w których mogą naładować samochody elektryczne. Łódzki magistrat poinformował, że kolejnych 60 stacji jest w planach. 

Kobiety preferują inne środki transportu niż mężczyźni

Kobiety preferują inne środki transportu niż mężczyźni. Widać to zwłaszcza w zatłoczonych miastach. Z badań wynika także, że kobiety bardziej skupiają się na kwestiach ekologicznych. 

REKLAMA

0,8 promila alkoholu we krwi w Wielkiej Brytanii, 0,2 promile w Polsce. Jazda pod wpływem powodem 6500 zgonów w UE

0,8 promila alkoholu we krwi w Wielkiej Brytanii i Malcie, 0,2 promile w Polsce. Okazuje się, że jazda pod wpływem jest powodem 6500 zgonów w Unii Europejskiej. Państwa planują jednak obniżanie limitów. Gdzie jest całkowity zakaz prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu?

Nowy samochód dla Polaka: nie elektryk i nie auto z tradycyjnym silnikiem – więc co

Najpierw decyzja Unii Europejskiej o rychłym zaprzestaniu rejestracji i produkcji aut z tradycyjnymi silnikami na benzynę i olej napędowy. Teraz wahanie, i nieoficjalne wiadomości, że z tak radykalnym krokiem trzeba zaczekać. Zamieszkanie na rynku motoryzacyjnym trwa i czy wpływa znacząco na decyzje zakupowe?

REKLAMA