Jak zużyte amortyzatory wpływają na drogę hamowania?
REKLAMA
REKLAMA
Doświadczalnie udowodniono, że droga hamowania pojazdu z amortyzatorami wyeksploatowanymi w 50 procentach na suchej i przyczepnej nawierzchni od prędkości 50 km/h wydłuża się o 2 metry. Na drodze mokrej czy oblodzonej wynik jest znacznie gorszy. Mając zużyte amortyzatory pojazd może wpaść w poślizg hydrodynamiczny na warstwie wody już przy prędkości 81 km/h.
REKLAMA
Zobacz również: Dlaczego mycie samochodu zimą jest droższe?
Samochodami z uszkodzonymi amortyzatorami zdecydowanie gorzej pokonuje się zakręty i można stracić panowanie nad pojazdem już przy prędkości 60 km/h. Co więcej, po zmierzchu na skutek ciągłego kołysania się pojazdu, oślepiamy jadących z przeciwka. Także obserwacja drogi w świetle o ciągle zmieniającym się natężeniu jest mocno utrudniona.
Zobacz również: Jak odśnieżyć auto aby nie uszkodzić lakieru?
Co więc zrobić?
Ważna jest przede wszystkim okresowa kontrola amortyzatorów. Na polskich drogach amortyzatory zużywają się szybko, a wymienia się je na nowe zbyt późno. Zużyciem granicznym jest stan, gdy wycieka z nich olej. Producenci zalecają kontrolę stanu zużycia amortyzatorów, co 20 tys. km. Przy ich doborze powinniśmy się kierować nie tylko marką, lecz również właściwościami i charakterystyką tłumienia drgań. Charakterystyka powinna być zgodna z wymaganiami zawieszenia samochodu określonymi przez producenta.
REKLAMA
REKLAMA