Porada eksperta: Jak poznać rzeczywisty przebieg samochodu?
REKLAMA
REKLAMA
Nie istnieje żaden skuteczny sposób na wykrycie tych karygodnych praktyk ani na stwierdzenie faktycznego przebiegu pojazdu, w którym manipulowano przy liczniku. Ocena na podstawie wyglądu zewnętrznego oraz stanu tapicerki może być złudna. Są ludzie, którzy dbają o lakier i czystość auta bardziej, niż o własne mieszkanie. Można jednak, w dużym przybliżeniu określić rzeczywisty przebieg samochodu, a tym samym stopień zużycia jego wielu ważnych elementów.
REKLAMA
Ocenę samochodu należy zacząć od oględzin tarcz hamulcowych i pomiaru ich grubości. Nikt nie wymienia ich tuż przed sprzedażą. Jeżeli są one znacznie cieńsze od nowych, istnieje duże prawdopodobieństwo, że samochód albo był używany długo, albo przez lubiącego ostrą jazdę kierowcę. Ten samochód ma mniejszą wartość, niż wynika to z jego rocznika i ze wskazań drogomierza.
Zobacz również: Jak napisać ogłoszenie o sprzedaży auta?
REKLAMA
Bardzo cennych informacji dostarcza pomiar ciśnienia sprężania w cylindrach. Cylindry i pierścienie nie zużywają się jednakowo. Silnik o niewielkim przebiegu, liczonym w dziesiątkach tysięcy kilometrów, ma ciśnienie niemal identyczne w każdym z cylindrów. W silniku o dużym przebiegu to ciśnienie może się różnić nawet o 10 %. Różnice ciśnienia mogą wynikać także ze stanu zaworów, co ma nie mniej istotne znaczenie dla nabywcy auta, jak stan cylindrów.
Cennych informacji o stopniu zużycia samochodu dostarcza także zewnętrzny wygląd skrzyni biegów. Po pewnym czasie pierścienie gumowe, uszczelniające ją po stronie wału napędowego lub półosiek ulegają naturalnemu zużyciu i nie są tak szczelne, jak nowe. Nie oznacza to pojawienia się wyraźnych wycieków. Miejsca te w skrzyni biegów o dużym przebiegu będą lekko zwilżone olejem, zanieczyszczonym kurzem i błotem. Nawet gdy sprzedawca je umyje, nie będą one nigdy w pełni czyste i niezaolejone.
Zobacz również: Jakie są formalności przy zakupie używanego auta?
Opisane sposoby oceny zużycia kupowanego samochodu dają jedynie bardzo przybliżony obraz stanu jego ważnych części i stopnia ich zużycia. Niemniej, gdy sprzedawca zapewnia, że samochód prawie nie jeździł, a wynik opisanych wyżej oględzin i pomiarów temu nie w pełni odpowiada, warto poszukać innego pojazdu. Nieuczciwości nie można akceptować.
REKLAMA
REKLAMA