Wycięty katalizator: objawy i problemy
REKLAMA
REKLAMA
Katalizator: co to jest i jak działa?
Katalizator był jednym z pierwszych ekologicznych kagańców, które zaczęły był zakładane na silniki w pojazdach. Jego głównym zadaniem jest bowiem odcedzanie ze spalin części szkodliwych związków. Przykład? Katalizator w silniku benzynowym utlenia węglowodory i redukuje ilość tlenków azotu. Katalizator w dieslu z kolei rozprawia się z tlenkami węgla i węglowodorami. Osadniki choć proste, mogą powodować dwa problemy eksploatacyjne dla kierowcy. Po pierwsze po jakiś 250 - 300 tys. km będą wymagać wymiany. Po drugie są naprawdę drogie! Zazwyczaj kosztują od 600 - 700 do nawet 3 tys. złotych.
REKLAMA
Wycięty katalizator: objawy?
W razie awarii katalizatora kierowcy często decydują się na jego wycięcie. I proces w zasadzie nie jest mocno skomplikowany. Element usuwa się z układu wydechowego, zaślepia go dodatkową rurą oraz stosuje się osłonę, która imituje obecność katalizatora. To raz. Dwa konieczne jest też stworzenie łatki systemowej - tak żeby sterownik silnika nie szukał katalizatora za pomocą np. sond lambda. Fachowo wycięty katalizator w zasadzie nie daje żadnych objawów - no może poza delikatnie poprawionymi osiągami w benzyniaku.
Wycięty katalizator. Bo katalizatory po prostu... kradną!
REKLAMA
Katalizator jest drogi jako nowy i... używany. Właśnie dlatego coraz popularniejszym procederem jest jego kradzież. Tej złodzieje dokonują często w biały dzień na ulicach miast. Wystarczy że mają szlifierkę i dosłownie na kilka minut wejdą pod auto. Objawem wyciętego katalizatora w takim przypadku będzie głośna praca silnika, uszkodzony układ wydechowy oraz kontrolka check engine wyświetlana na tablicy zegarów.
Jeszcze kilka lat temu popularnym procederem była np. kradzież katalizatora przez... mechanika. Kierowca zostawiał auto na wymianę hamulców, a pracownik warsztatu usuwał osadnik i sprzedawał go na czarnym rynku.
Wycięty katalizator: jakie problemy oznacza?
Katalizator jest ważnym elementem redukcji emisji spalin w pojeździe. Jego wycięcie zmienia zatem skład gazów wydechowych i sprawia, że samochód staje się bardziej toksyczny dla środowiska. A to w naturalny sposób musi oznaczać problemy dla kierowcy. Tak, dzisiejsza technologia oznacza, że wycięcie wiąże się z zaślepieniem osadnika i jego neutralizacją systemową (tak, aby komputer sterujący pracą silnika go nie szukał). Mimo wszystko brak katalizatora może stwierdzić diagnosta podczas przeglądu, ewentualnie policja w czasie kontroli jakości spalin. Konsekwencje? Wycięty katalizator oznacza brak badania technicznego lub odebranie dowodu rejestracyjnego. Dopóki usterka nie zostanie usunięta, auto nie zostanie dopuszczone do ruchu.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.