Alfa Romeo 156 SW: położenie instalacji wzmacniacza
REKLAMA
REKLAMA
Czego będziemy potrzebować?
REKLAMA
• Klucz oczkowy 10, 12, 15
• Śrubokręt gwiazdkowy krótki i długi (ponad 20cm)
• Lutownica
• Torx 20, 25, 40
REKLAMA
Na początku musimy zdemontować schowek, który zamocowany jest za pomocą dziesięciu śrubek. Następnie wykręcamy próg od strony pasażera, trzyma się on na jednej śrubce i kilku zatrzaskach. Należy zwrócić na nie szczególną uwagę. Teraz ściągamy panel między drzwiami i próg tylnych drzwi. W przypadku tego drugiego może być trochę problemów, łatwo uszkodzić uchwyty mocujące.
W bagażniku demontujemy dwa uchwyty na siatkę oraz plastikowy kołek. W komorze silnikowej wyjmujemy zbiorniczek wyrównawczy od wspomagania i hamulców. Następnie rozkręcamy osłonę podszybia zamocowaną na trzy śruby. Po jej wyjęciu ściągamy plastik zakrywający filtr kabinowy. Po jego lewej stronie widać grubą wiązkę przewodów i otwór, przez który ciągniemy kabel. W tym celu trzeba zrobić dziurę w gumowym korku (zaślepiającym).
Zobacz też: Alfa Romeo 156: montaż czujników parkowania
Kolejny krok to przygotowanie przewodów, zaczynamy od plusowego. Najpierw musimy przylutować do niego oczko. Przechodzimy do skrzynki bezpieczników, w pobliżu klemy akumulatora znajduje się śruba, odkręcamy ją kluczem nr 10 i w tym miejscy podłączamy przewód. Bezpiecznik należy umieścić możliwie najbliżej akumulatora. Najlepiej do ok. 40 cm od akumulatora.
Teraz przekładamy przewód przez otwór i wykładzinę, progami do bagażnika. Przy oparciu fotela znajduje się śruba, którą trzeba oczyścić aż do „gołej” blachy. Przykręcamy do niej kabel minusowy i smarujemy wazeliną lub smarem w celu zabezpieczenia. Jeśli chodzi o przewody sygnałowe, to ciągniemy je progiem po stronie kierowcy. Postępujemy tak samo jak z kablem napięciowym. Jeśli wszystkie czynności zostały prawidłowo wykonane, składamy wszystkie elementy w odwrotnej kolejności. Przy montażu również trzeba uważać na zatrzaski.
Zobacz też: Alfa Romeo 156: wymiana przednich amortyzatorów i sprężyn
Jak widać, największy problem jest z położeniem instalacji zasilającej. W naszym przypadku był ciągnięty jeden kabel dwużyłowy. Pamiętajmy o użyciu kabli sygnałowych dobrej jakości. Od tego zależy jakość dźwięku w naszej Alfie, który popłynie z głośników. Jeśli chodzi o sam wzmacniacz, miejsce instalacji jest zależne od nas.
REKLAMA
REKLAMA