W poszukiwaniu mocy - Tuning silnika
REKLAMA
REKLAMA
Wydech
REKLAMA
Układ wydechowy w przypadku fabrycznych aut przeważnie nie jest najlepszej jakości. Nie chodzi tylko o wymianę końcowego tłumika na basowy o sporej średnicy. To oczywiście nada rasowego dźwięku, ale nijak to się ma do zwiększenia mocy auta. Podstawową rzeczą jest wymiana kolektora wydechowego. Żeliwne konstrukcje montowane fabrycznie odbiegają od ideału. Dobrze dobrany sportowy kolektor wykonany ze stali kwasoodpornej, jego przewody o precyzyjnie dobranej długości i średnicy naprawdę się opłacą.
Zobacz również: Jak odpowietrzyć hamulce?
Głowica i zawory
Chcąc ożywić silnik bez turbosprężarki, warto zająć się obróbką głowicy i kanałów dolotowych. W połączeniu z wymianą wałków rozrządu poprawią reakcję auta na wciśnięcie pedału gazu. Zwiększy to przyspieszenie oraz elastyczność i da nam więcej mocy na wysokich obrotach. Nie wymieniając jednak innych fabrycznych elementów silnika, obniży to jego trwałość. Dlatego zwiększenie średnicy zaworów i obróbkę głowicy warto pozostawić profesjonalistom.
Turbo
Niezmiennie od wielu lat jest najefektowniejszą trwałą metodą na zwiększenie mocy silnika. Jednak poza turbosprężarką należy zmodyfikować układ wydechowy i paliwowy. Zamontować intercooler, pomyśleć nad wytrzymalszymi elementami mechanicznymi, a co za tym idzie - cena, która wzrasta do kilkunastu tysięcy złotych.
Zobacz również: Jak utwardzić zawieszenie?
Chip
Zwieńczeniem wszelkich przeróbek jest wprowadzenie elektroniki sterującej. Chip czy o wiele droższy komputer równoległy, pozwoli na odpowiednią kalibrację parametrów zapłonu i wtrysku do indywidualnie przerobionego silnika. Chiptuning silnika bez turbo to zwiększenie mocy o 2-5 KM, jednak w przypadku jednostek z turbo, wzrost może dojść do 30% aktualnej mocy silnika.
REKLAMA
REKLAMA