REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Historia Chevroleta: Luis Chevrolet

Subskrybuj nas na Youtube
Luis Chevrolet Fot. Chevrolet
Luis Chevrolet Fot. Chevrolet

REKLAMA

REKLAMA

Nazwisko Luisa Chevroleta jest znane fanom motoryzacji na całym świecie. Chevrolet dzięki talentowi do mechaniki, odwadze i nowatorskiej myśli technicznej realizował swoje pasje i odnosił kolejne sukcesy.

Podobnie jak wielu wynalazców i pionierów, Louis Chevrolet (1878-1941), kierowca wyścigowy i konstruktor samochodów, stanowi prawdziwe wyzwanie dla historyków i biografów. Jego życie jest otoczone legendami. O jego karierze opowiedziano wiele anegdot. Dziś bardzo trudno odróżnić fakty od fikcji.

REKLAMA

REKLAMA

Dzieciństwo i młodość Chevroleta są bardzo dobrze udokumentowane. Urodził się w pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia w 1878 r. w miasteczku La Chaux-de-Fonds położonym we francuskojęzycznej części Szwajcarii. Wczesne dzieciństwo spędził w położonym w pobliżu, niewielkim, sennym miasteczku Bonfol. Do dziś Bonfol pozostało małym miastem, a jedynym elementem upamiętniającym jego słynnego mieszkańca jest tablica pamiątkowa wmurowana przy Place Louis Chevrolet.

Gdy Louis miał dziewięć lat, jego rodzina przeprowadziła się do Beaune we Francji. Ojciec Louisa prowadził tam sklep z zegarkami, ale przedsięwzięcie nie powiodło się. Dlatego w wieku jedenastu lat Louis zaczął pracować, aby pomóc rodzinie. Znalazł zatrudnienie w warsztacie rowerowym Robina, gdzie opanował podstawy mechaniki. Zajmował się naprawą autobusów i rowerów, aż pewnego dnia wysłano go do Hôtel de la Poste, aby naprawił trycykl napędzany parą należący do pewnego Amerykanina.

Zobacz też: Chevrolet El Camino

I to właśnie musiał być moment, w którym narodziły się dwie miłości Chevroleta. Zakochał się w automobilach i pomyśle, aby wyemigrować do Ameryki. Amerykaninem, którego trycykl Chevrolet tak sprawnie naprawił, był nikt inny jak tylko sam multimilioner Vanderbilt. Zafascynowany talentem, jaki wykazał młody mechanik, Vanderbilt zaczął zachęcać go, aby wyjechał do Ameryki: „Mamy tam dla Pana pracę!”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nie można potwierdzić, że w tej opowieści tkwi ziarnko prawdy. Jednak młody Szwajcar faktycznie posłuchał głosu zza Atlantyku wzywającego go do spełnienia swojego „American dream”.

REKLAMA

Na początek Chevrolet wyjechał do Paryża, który był wtedy europejskim centrum produkcji motoryzacyjnej. W warsztacie Darracq Louis poznał podstawy działania silnika spalinowego. Później prawdopodobnie pracował także w firmie Hotchkiss and Mors. Zarobione pieniądze pozwoliły mu na opłacenie podróży do Kanady, gdzie na kilka miesięcy znalazł zatrudnienie jako szofer i mechanik. Stamtąd przeprowadził się do Nowego Jorku, gdzie pracował jako mechanik u szwajcarskiego emigranta Williama Waltera. Niedługo potem został pracownikiem amerykańskiej filii znanej firmy motoryzacyjnej De Dion-Bouton.

W roku 1902 filia firmy De Dion-Bouton została zamknięta i Chevrolet stracił pracę. A chociaż było to wyraźne niepowodzenie na gruncie zawodowym, przyniosło pozytywne skutki w życiu prywatnym: pracując jako szofer rodziny Treyvoux, Louis poznał swoją przyszłą żonę Suzanne. Dzwony weselne zabiły w lipcu 1905 roku w Nowym Jorku, a parze urodziło się dwóch synów, Charles w roku 1906 i Alfred w 1912.

W 1905 r. Chevrolet został pracownikiem Fiata, jednak i tym razem nie trwało to długo. Rok później przeprowadził się do Filadelfii, aby pracować dla Waltera Christiego. W tym okresie fascynacja Louisa silnikami zyskała jeszcze jeden wymiar – zafascynowany prędkością został kierowcą wyścigowym.

W fabryce Christiego został mianowany pierwszym asystentem, biorącym udział w opracowywaniu nowego samochodu wyścigowego w oparciu o całkowicie nową koncepcję: napęd na przednie koła.

Zobacz też: Chevrolet Suburban

Już 16 lipca 1895 dziennik „Journal de Beaune” donosił o wyścigu rowerowym, którego zwycięzcą był nieustraszony Louis Chevrolet. Około dziesięć lat później Chevrolet wziął udział w swoim pierwszym wyścigu samochodowym „Three Miles” (Trzy Mile) odbywającym się w Nowym Jorku, w czasie którego osiągnął najwyższą maksymalną prędkość 109,7 km/h – ustanawiając rekord świata.

W tym samym roku, Louis Chevrolet zbudował swój pierwszy samochód wyścigowy, którym osiągnął prędkość 191,5 km/h – co było kolejnym rekordem świata. Jego kolejne udziały w wyścigach samochodowych były pasmem sukcesów. Bracia Louisa, Arthur i Gaston, również ścigali się w wyścigach, ale to zazwyczaj Louis wygrywał.

Niezależnie od wszystkich spektakularnych sukcesów Chevrolet zapłacił wysoką cenę za swoje zainteresowanie wyścigami samochodowymi. Okrzyknięty w amerykańskiej prasie „francuskim śmiałkiem”, w wyniku obrażeń doznanych w wypadkach spędził blisko trzy lata w szpitalnych łóżkach. A kiedy jego najmłodszy brat, Gaston, zmarł po wypadku, do jakiego doszło w czasie zawodów, Louis nigdy więcej nie wsiadł do samochodu wyścigowego.

Sukcesy Chevroleta, które odnosił, będąc kierowcą rajdowym, miały wpływ na jego życie zawodowe. Świetnie prosperujący rynek motoryzacyjny i sprytni inwestorzy zaczęli zwracać uwagę na śmiałego i nowatorsko myślącego Szwajcara. Wśród nich był William Durant (1861-1947), finansista z Bostonu. Do spotkania doszło, gdy Chevrolet był kierowcą wyścigowym Buicka.

Zobacz też: Chevrolet Spark

Niedługo później, w roku 1911, Durant i Chevrolet założyli w Detroit Chevrolet Motor Car Company.

Durant, ktory wcześniej w roku 1908 założył Gerneral Motors, był dosyć enigmantyczną postacią. Jego biografowie przedstawiali go jako charyzmatycznego przemysłowca w duchu początków XX wieku, który był czarującym i eleganckim entuzjastą oraz poszukiwaczem przygód, nie tylko jeśli chodzi o finanse. Kiedyś Walter Chrysler powiedział o nim, że potrafi oczarować każdego.

Zainteresowanie Duranta wzbudzały nie tylko wyczyny Chevroleta jako kierowcy rajdowego, a raczej jego wspaniałe francuskie nazwisko, które dobrze brzmiało w uszach finansisty. Podobnie jak w roku 1904, kiedy to Durant kupił od Davida Dunbara kulejącą firmę samochodową Buick, to właśnie nazwa zadecydowało o zawarciu transakcji.

Rok po powstaniu Chevrolet Motor Car Company fabrykę w Detroit opuścił pierwszy Classic Six. Następne były Baby Grand z czterocylindrowym silnikiem, dwumiejscowy Royal Mail i L Light Six.

W tym czasie Louis Chevrolet udowodnił, że jest utalentowanym konstruktorem. Wszystkie cztery samochody nosiły charakterystyczny rys nadany im przez Chevroleta i gdyby nie legendarna kłótnia o papierosy, do której doszło pomiędzy Chevroletem a Durantem w 1914 roku, Szwajcar prawdopodobnie uczestniczyłby w pracach konstrukcyjnych nad wieloma innymi samochodami opracowywanymi przez firmę. Tak się jednak nie stało i samochody wyprodukowane w latach 1911-1914 to jedyne modele, w których konstruowaniu Chevrolet osobiście brał udział.

Zobacz też: Nowy Chevrolet Captiva

Różnice charakterów Duranta i Chevroleta doprowadziły do nieporozumień w 1914 r. Podczas gdy Chevrolet przebywał na wakacjach, Durant dokonał restrukturyzacji firmy, czego efektem było skupienie się na samochodach w bardziej przystępnych cenach, które mogłyby konkurować z tymi produkowanymi przez Forda. Chevrolet potraktował wprowadzenie tych zmian jako zniewagę, gdyż on zawsze zainteresowany był konstruowaniem samochodów wyścigowych o dużej mocy i innych ekskluzywnych modeli.

Jeżeli wierzyć zapewnieniom składanym wiele lat po kłótni przez wdowę po Durancie i siostrę Chevroleta, do zerwania spółki przyczyniła się drobna uwaga wygłoszona przez Duranta. Durant zasugerował, że Chevrolet jako dyrektor działający w branży samochodowej powinien porzucić zwyczaj palenia tanich papierosów odpowiednich dla klasy robotniczej i zacząć palić bardziej prestiżowe cygara.

Catherine Durant powiedziała później, że jej mężowi chodziło nie tyle o samą markę papierosów, ile o sposób, w jaki Chevrolet trzymał je w kąciku ust. W każdym razie ta uwaga musiała bardzo dotknąć Louisa Chevroleta, gdyż odparł: „Sprzedałem ci mój samochód, sprzedałem ci moje nazwisko, ale nie sprzedam ci mojej osobowości”. Po czym zabrał swoje papierosy i opuścił firmę.

Decyzja podjęta przez Duranta miała fundamentalne znaczenie dla marki Chevrolet, a jej skutki są widoczne do dzisiaj. Udało mu się stworzyć markę stanowiącą synonim dobrej jakości za przystępną cenę.

Zobacz też: Chevrolet Cruze

W czasie, gdy marka Chevrolet rozwijała się według koncepcji Duranta, Louis Chevrolet powrócił do swojej pasji. Jego dewizą było konstruowanie nowoczesnych samochodów i uczestniczenie w wyścigach. Dążąc do realizacji postawionych celów, w 1914 roku założył firmę Frontenac Motor Corporation. Gdy powstawał pierwszy seryjnie produkowany Frontenac – pokazowy model amerykańskiego przemysłu motoryzacyjnego lat 20 XX w. – sytuacja ekonomiczna nie była łatwa. W 1926 roku wraz z bratem, Arthurem założył nową firmę „Chevrolair 333” i zostały rozpoczęte prace nad skonstruowaniem lekkiego silnika lotniczego. Jednak po kłótni pomiędzy braćmi firma została zlikwidowana.

Nie tracąc czasu, Louis założył w Indianapolis „Chevrolet Air Car Company”, która musiała zostać zamknięta niewiele później z powodu kryzysu gospodarczego. Ostatnim osiągnięciem w dziedzinie inżynierii dokonanym przez Chevroleta był skonstruowany w 1932 roku 10-cylindrowy silnik gwiazdowy. Chevrolet wystąpił o patent na ten silnik, ale gdy w końcu uzyskał rejestrację w roku 1935, nie miał już sił na założenie kolejnej firmy. Zamiast tego, tak jak na początku swojej drogi zawodowej, podjął pracę jako mechanik w zakładzie produkcyjnym Chevroleta w Detroit.

Zmarł 6 czerwca 1941 r. w wieku 63 lat w swoim domu w Lakewood, na wschód od Detroit.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Tachografy: dofinansowanie 2025

Będzie dofinansowanie do wymiany tachografów dla przewoźników ze środków KPO. Nowe tachografy G2V2 mają być używane obowiązkowo już od 19 sierpnia 2025 r. Tymczasem jest dopiero projekt rozporządzenia o udzieleniu pomocy de minimis na częściowe lub całkowite refinansowanie wymiany tachografów.

Kierowca autobusu był pijany i pod wpływem narkotyków, dodatkowo jechał z pękniętą szybą czołową. Odpowie przed sądem

Pijany i pod wpływem środków odurzających kierowca prowadził jeden z miejskich autobusów w Radomiu. Teraz grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności, kara grzywny i zakaz prowadzenia pojazdów.

KGP: 114 643 interwencji, 456 wypadków drogowych, 27 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 114 643 interwencji. Byli wzywani do 456 wypadków drogowych.

Wymiana kart kierowców i problemy z tachografami G2V2. Będą nowe przepisy

Kierowcy nie mogą wymienić kart do starszych tachografów na nowe, odpowiednie dla tachografów G2V2. Jedyną możliwością wymiany kart jest sytuacja utraty lub zniszczenia kart. Trwają prace nad nowymi przepisami.

REKLAMA

5 powodów, przez które możesz stracić prawo jazdy w 2025 roku – nie tylko punkty i alkohol

Stracić prawo jazdy możesz szybciej, niż myślisz. W 2025 roku wystarczy jeden nieprzemyślany manewr, by pożegnać się z uprawnieniami. Nawet jeśli masz za sobą lata bezkolizyjnej jazdy. Coraz surowsze przepisy sprawiają, że kierowcy tracą dokumenty nie tylko za alkohol czy nadmiar punktów, ale także za błędy, które wcześniej uchodziły płazem. Poznaj 5 sytuacji, które najczęściej kończą się odebraniem prawa jazdy – i dowiedz się, czego unikać.

Do kiedy są przedłużone kontrole na granicach z Niemcami i Litwą?

Przedłużono kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Przedsiębiorcy spodziewali się takiego posunięcia. Do kiedy granice będą kontrolowane? Jakie są relacje Polski z sąsiadami?

KGP: 114 678 interwencji, 483 wypadków drogowych, 26 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 114 678 interwencji. Byli wzywani do 483 wypadków drogowych.

Masz wadę wzroku? W 2025 możesz stracić prawo jazdy. Sprawdź, co oznacza symbol 04-O

W 2025 roku coraz więcej kierowców traci prawo jazdy z powodu problemów ze wzrokiem – nawet jeśli wcześniej nie było przeciwwskazań. Powód? Nowe zasady badań i większa ostrożność lekarzy orzeczników. Wystarczy, że nie spełnisz jednego z wymagań: ostrości widzenia, odpowiedniego pola widzenia lub zdolności do prowadzenia auta po zmroku. Szczególnie narażone są osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności ze symbolem 04-O, a także pacjenci z zaćmą, jaskrą i zwyrodnieniem plamki żółtej (AMD). Sprawdź, kiedy lekarz może cofnąć Twoje uprawnienia i jak się przed tym zabezp

REKLAMA

Tankujesz E10? Sprawdź, czy Twoje auto sobie z nią poradzi – mechanicy ostrzegają

Zatankował i… żałował. Mechanicy ostrzegają: E10 niszczy starsze auta. W 2025 roku wielu kierowców wciąż nie zdaje sobie sprawy, że ich silnik może ulec poważnej awarii. Sprawdź, czy Twoje auto jest na liście zagrożonych – naprawa może kosztować nawet 8 tys. zł.

Zanim ruszysz w trasę. Praktyczne rady na wakacyjne podróże samochodem

Odpowiednie przygotowanie do podróży ma kluczowe znaczenie dla bezpiecznego przebiegu wakacyjnej trasy. Regularna kontrola stanu technicznego samochodu, przemyślane pakowanie, zaplanowanie trasy oraz zadbanie o wygodę kierowcy mają bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo – zarówno nasze, jak i innych osób na drodze.

REKLAMA