Jeśli sprawca wypadku nie ma OC
REKLAMA
REKLAMA
Instytucja
Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny jest instytucją posiadającą osobowość prawną, której członkami są wszystkie towarzystwa ubezpieczeniowe świadczące usługi obowiązkowych ubezpieczeń (m.in. OC samochodowego). Głównym zadaniem Funduszu jest dbanie o wypłatę świadczeń z tytułu ubezpieczeń obowiązkowych w sytuacji, w której m.in.:
• zakład ubezpieczeń zobowiązany do wypłaty odszkodowania upadł lub został zlikwidowany,
• sprawca wypadku jest nieznany lub nie był ubezpieczony.
REKLAMA
Zobacz również: Co powinna zawierać umowa ubezpieczenia AC?
Sprawca nieznany lub nieubezpieczony
W sytuacji, w której normalnie uruchomione zostałyby świadczenia z tytułu OC komunikacyjnego, a sprawca wypadku albo pozostał nieznany albo był nieubezpieczony, poszkodowany może zgłosić swoje roszczenie do Funduszu. Ten, działając jak normalny ubezpieczyciel przystąpi do wyliczenia wysokości szkody i kwoty ubezpieczenia. Poszkodowanemu przysługują takie same uprawnienia jak przeciwko klasycznemu towarzystwu - może m.in. pozwać Fundusz o wypłatę odszkodowania.
To rozwiązanie pozwala poszkodowanemu na uzyskanie odszkodowania, które w przypadku skierowania roszczenia do nieubezpieczonego sprawcy wypadku mogłoby być nieosiągalne.
Zobacz również: Co grozi za brak ubezpieczenia OC?
Sytuacja kierowcy
Powyższe normy nie oznaczają jednak „bezkarności” sprawcy, który nie spełnił obowiązku zawarcia i opłacenia ubezpieczenia OC. Co prawda nie dotyka go bezpośrednio roszczenie poszkodowanego – Fundusz ma w stosunku do niego regres. Oznacza to, że może ściągnąć ze sprawcy należność w wysokości świadczeń, które wypłacił na rzecz poszkodowanego, te zaś mogą sięgać nawet kilkuset tysięcy złotych (jest to podobna sytuacja, jak ta, w której ubezpieczony kierowca spowodował szkodę np. pod wpływem alkoholu).
Fundusz jest również uprawniony do egzekwowania kary za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC – w wysokości do równowartości 500 Euro.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.