Jak zbadać diody alternatora?
REKLAMA
REKLAMA
Badanie diod obciążeniem przeprowadza się po wymontowaniu ich z alternatora. Z diodą badaną łączy się szeregowo rezystor obciążenia o znacznej wytrzymałości prądowej i rezystancji około 1 oma. Najlepszym rozwiązaniem w warunkach domowych jest użycie zamiast niego dwuwłóknowej żarówki halogenowej 60/55 W ze zwartymi obu włóknami. Prąd jaki przez nią płynie, będzie równy ok. 10A. co odpowiada mniej więcej połowie prądu maksymalnego, płynącego przez diodę podczas jej pracy w alternatorze. Równolegle z badaną diodą włącza się woltomierz ustawiony na zakres 20 V.
REKLAMA
Po włączeniu zasilania, przez diodę i żarówkę popłynie prąd, jeżeli biegunowość źródła będzie zgodna z kierunkiem przewodzenia diody. Należy wówczas jak najszybciej odczytać wartość napięcia, wskazywaną przez podłączony równolegle z diodą woltomierz. Powinno ono wynosić nie więcej niż 0,67 do 0,7 V.
Zobacz też: Jak zbadać cewkę zapłonową w aucie zabytkowym?
Jeżeli jest większe, diodę należy wymienić na pełnosprawną, podobnie jeżeli jest ono znacznie mniejsze, poniżej 0,55 V w przypadku diod krzemowych lub 0,3 w przypadku diod germanowych, bardzo rzadko spotykanych w najstarszych alternatorach, pochodzących z mało znanych wytwórni. Diod, które znajdują się na płytkach, odizolowanych od obudowy alternatora, można do pomiaru nie wybijać z nich, wówczas ich płytki będą pełniły funkcję radiatorów, zapobiegających ich nadmiernemu nagrzewaniu się. Rozgrzewanie się diod podczas przepływu przez nie prądu o dużym natężeniu jest zjawiskiem normalnym i nie jest powodem do niepokoju.
Zobacz też: Jak działa cewka zapłonowa i jak ją prawidłowo podłączyć?
Po zmianie biegunowości źródła zasilania żaden prąd nie powinien płynąć przez badaną diodę.
Opisany sposób sprawdzania diod alternatora nie pozostaje dla nich obojętny. Pomiar należy przeprowadzić z założonym na diodę radiatorem, nawet bardzo prostym, w postaci kawałka aluminiowej blachy o grubości ponad 3 mm, z otworem ciasno pasującym do obudowy badanej diody. Przygotowując radiator warto wywiercić w nim kilka takich samych otworów, aby po naturalnym powiększeniu się jednego, mieć do dyspozycji inny, nadal ciasno zaciskający się na obudowie diody. Gdy nie ma do dyspozycji radiatora, test diody należy wykonać maksymalnie szybko, w czasie do 5 sekund, aby nie dopuścić do jej nadmiernego rozgrzania się i przegrzania. Nie dotykać gołą dłonią diody w czasie, gdy będzie ona pracowała i przez kilka minut po zakończeniu pomiaru.
REKLAMA
REKLAMA