Cięgło zacięło się w pancerzu. Co zrobić?
REKLAMA
REKLAMA
Gdy przetrze się jeden drut, wówczas cięgło nadal pracuje, choć z wyczuwalnym oporem, czasem lekko się zacina. Kilka przetartych drutów może na trwałe unieruchomić je wewnątrz pancerza. Tak dzieje się często z linkami hamulca ręcznego oraz z linką sprzęgła w samochodach, gdzie nie jest ono sterowane układem hydraulicznym.
REKLAMA
Zobacz również: Jak przygotować się do prac przy samochodzie?
Aby stwierdzić, czy linka zacina się w pancerzu z powodu przetartych drutów czy w wyniku korozji trzeba spróbować rozruszać ją, ciągnąc mocno albo za nią, albo za pancerz. Najlepiej to zrobić po uwolnieniu jej jednego końca. Jeżeli linka w pancerzu przesunie się, a opór, jaki będzie przy tym stawiała, przypomina ciągnięcie twardego przedmiotu po drobnej tarce, będzie to dowód, iż nastąpiło przetarcie drutów i całe cięgło trzeba wymienić. Tylko w nielicznych przypadkach wymienia się sam wkład, czyli linkę lub drut, pozostawiając stary pancerz. Często widoczne są przetarcia linki na zewnątrz, kiedy wystąpią w miejscu, gdzie linka opuszcza pancerz lub pracuje poza nim.
Zobacz również: Jakie są podstawowe zasady BHP przy naprawach samochodów?
REKLAMA
Jeżeli opór, z jakim przesuwa się linka lub drut w pancerzu, jest cały czas jednakowy i bardzo duży, prawdopodobnie w cięgle powstały ogniska korozji. Jeżeli są małe, można spróbować je usunąć. Po wymontowaniu ciągła z samochodu należy je powiesić pionowo i wlewać od góry bardzo delikatnie jeden ze środków o działaniu smarująco-odrdzewiającym, np. WD – 40. Niezłe rezultaty daje zwykła apteczna parafina w płynie, która ma dobre właściwości penetrujące. Ostatecznie można zastosować zwykły olej silnikowy lub przekładniowy po rozcieńczeniu benzyną lub z bardzo dużym dodatkiem (nawet do 80%) oleju napędowego. Również płyn hamulcowy jest całkiem dobrym preparatem do uruchamiania zardzewiałych linek, tak samo jak „Elektrosol”, zwykle stosowany do konserwacji styków elektrycznych. Po pewnym czasie można spróbować rozruszać cięgło, próbując przesuwać po nim pancerz w obie strony. Może się to udać zarówno po kilku minutach, jak i po kilku godzinach, zależnie od tego, jak duże spustoszenia poczyniła korozja. Gdy uda się, napełnić cięgło gęstym olejem lub półpłynnym smarem i zamontować w samochodzie.
Cięgło, zaatakowane przez korozję, ma mniejszą wytrzymałość, niż nowe, dlatego opisaną metodę należy traktować jako sposób na doraźne usunięcie awarii. Przy najbliższej sposobności należy tak „uratowaną” linkę wymienić na nową.
REKLAMA
REKLAMA