REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Toyota AA - pierwszy seryjny model Toyoty

Subskrybuj nas na Youtube
Toyota AA
Toyota AA
Toyota

REKLAMA

REKLAMA

Pierwszym modelem produkowanych przez Toyotę był AA. Pieczę nad projektowaniem i wdrażaniem go na rynek sprawował sam Kiichirō Toyoda.

Toyota AA - święty Graal?

Pordzewiała, poniszczona, ale piękna i wciąż zdolna do jazdy — legendarną Toyodę AA możesz zobaczyć na własne oczy. To pierwszy model produkcji Toyoty, którego powstawanie dopilnowywał osobiście Kiichirō Toyoda.

REKLAMA

REKLAMA

W 2008 roku prosto z Syberii do Holandii przyjechał najstarszy znany egzemplarz legendarnej Toyody AA. Można go zobaczyć w holenderskim Louwman Museum w Hadze. Ta żywa legenda motoryzacji to jeden z zaledwie 1404 egzemplarzy, które wyprodukowano w latach 1936-1942. Wygląda dokładnie tak samo jak w dniu, kiedy Ronald Kooyman, dyrektor muzeum, kupował ją we Władywostoku na Syberii. Sprzedawcą był wnuk syberyjskiego rolnika, który wykorzystywał samochód do prac na polu zamiast traktora. Auto było pordzewiałe, poniszczone, miało zdartą tapicerkę i… jeździło! Po 50 latach służby na roli. To się nazywa niezawodność.

W Louwman Museum jest wiele wspaniałych zabytków motoryzacji. Nienagannie wyremontowanych, lśniących evergreenów jest tak dużo, że łatwo przegapić niepozorny, brudny, zniszczony samochód, który mimo że stoi z boku w słabym świetle, stanowi najcenniejszy eksponat wystawy — Toyodę AA. To pierwszy model pasażerski największego obecnie koncernu samochodowego na świecie, a samochód uświetniający wystawę holenderskiego muzeum jest prawdopodobnie jedynym przedwojennym egzemplarzem.

REKLAMA

Wszystko zaczęło się od krosna. W 1918 roku Sakichi Toyoda, jeden z największych japońskich wynalazców i ojców japońskiej rewolucji przemysłowej, założył firmę Toyoda Spinning and Weaving Co. Ltd, w której sprzedawał wynalezione przez siebie mechaniczne krosna. Gdy jego syn, Kiichirō Toyoda, przejął przedsiębiorstwo, wyjechał do Ameryki, gdzie zapoznał się z funkcjonowaniem przemysłu motoryzacyjnego. Jego wielkim marzeniem było uruchomienie własnej produkcji samochodów. Marzenie to ziściło się w 1936 roku, gdy do sprzedaży trafił Model AA. Jego projekt był wzorowany na najlepszych rozwiązaniach stosowanych w Ameryce. Z wyglądu auto przypominało Chevroleta Airflow. Napędzał go 6-cylindrowy silnik 3.3, także wzorowany na rozwiązaniach amerykańskich.

W 1937 roku nowy oddział firmy wyodrębnił się pod nazwą Toyota Motor Co. W roku 1942 zakończono produkcję AA po wyprodukowaniu 1404 samochodów. Siedemdziesiąt lat później jest tylko jedno miejsce, gdzie możemy podziwiać jego przedwojenny egzemplarz — Louwman Museum w Hadze.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Muzeum kupiło samochód w 2008 roku. Nabytek ten zawdzięcza 25-letniemu studentowi, który zauważył w rosyjskiej gazecie ogłoszenie sprzedaży przedwojennego Chevroleta Airflow.  Gdy młody człowiek przyjrzał się dokładniej zdjęciu, przekonał się, że w rzeczywistości jest to Toyota AA. Ronald Kooyman, dyrektor muzeum, wybrał się w podróż do Władywostoku, pomimo wielu wątpliwości co do autentyczności samochodu i sensu całego przedsięwzięcia.

Na miejscu okazało się, że ogłoszenie zamieścił wnuk rolnika, który używał AA do prac na polu zamiast traktora od czasów drugiej wojny światowej. Sfinalizowano transakcję i w końcu po siedmiu miesiącach korespondencji z rosyjskim Ministerstwem Kultury Kooyman otrzymał pozwolenie na wywiezienie eksponatu z kraju.

Sposób prezentacji AA w muzeum jest niezwykle intrygujący. Zazwyczaj zabytkowe samochody są poddawane gruntownej renowacji, zanim trafią na wystawę. Rosyjski AA wygląda tak, jak w dniu, kiedy Kooyman zobaczył go po raz pierwszy. Jest zardzewiały, zdewastowany, na fotelach nie znajdzie się ani skrawka skóry —  tapicerka jest zdarta i zatęchła. Trudno uwierzyć, że samochód w takim stanie może jeszcze jeździć o własnych siłach. Władze muzeum miały jednak doskonałą intuicję — stan pojazdu lepiej świadczy o jego ciężkim życiu w najtrudniejszych warunkach niż wszelkie tabliczki informacyjne. Patrząc na niego, można łatwo uwierzyć, że przez 50 lat orał pole. W takiej postaci pojazd ma ogromny urok. Jest żywym świadkiem historii.

Oczywiście nie wszystkie części eksponatu są oryginalne. Grill, przednie reflektory, klamki i koła pochodzą z późniejszych modeli. Trudno się temu dziwić. Większe zdziwienie wywołuje fakt, że wymieniono tak mało elementów i że mechanika pojazdu zachowała sprawność po ponad 70 latach. Można sobie łatwo wyobrazić zaangażowanie, z jakim Kiichirō Toyoda dbał o jakość pierwszego samochodu swojej produkcji.

Troska o jakość i funkcjonalność objęła nawet takie szczegóły jak brzmienie klaksonu. W latach trzydziestych na ulicach Japonii wciąż dominowały pojazdy konne. Zwierzęta nie były przyzwyczajone do nowych dźwięków aut mechanicznych i łatwo się płoszyły. Znane im były jednak nawoływania ulicznych sprzedawców tofu. Dlatego klakson AA brzmi tak, jakby ktoś wołał „to-fu to-fu”.

Źródło: materiały prasowe Toyota

Toyota AA
Toyota
Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Turysto, płać i nie narzekaj! Urzędnik parkuje za darmo, Ty sponsorujesz – nawet w weekendy!

Czy właśnie staliśmy się świadkami kolejnego skoku na kieszeń zmotoryzowanych Polaków? Sejm w błyskawicznym tempie przegłosował zmiany w Ustawie o drogach publicznych, otwierając samorządom drogę do tworzenia śródmiejskich stref płatnego parkowania nawet w małych miejscowościach.

Weekendowy zlot fanów motoryzacji zakończył się interwencjami policji – funkcjonariusze odnotowali ponad 100 wykroczeń

Policjanci mieli ręce pełne roboty. Skontrolowanie fanów na zlocie motoryzacyjnym w Olsztynie w wielu przypadkach skończyło się zatrzymaniem praw jazdy, dowodów rejestracyjnych i wlepieniem mandatów. Ponadto uczestnicy chcieli zorganizować nielegalny wyścig.

KGP: 110 856 interwencji, 350 wypadków drogowych, 24 ofiary śmiertelne. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 110 856 interwencji. Byli wzywani do 350 wypadków drogowych.

Ubezpieczenie OC dla młodego kierowcy 4 razy droższe niż dla seniora. Jest na to pewien sprawdzony sposób

Młodzi kierowcy muszą więcej płacić za OC. W I kwartale 2025 roku średnia cena OC dla 19-latka wyniosła aż 2 619 zł, podczas gdy 61-latek zapłacił za to samo ubezpieczenie zaledwie 578 zł. To prawie czterokrotna różnica! Jak pokazuje najnowsze badanie Rankomat.pl, ponad połowa Polaków (55%) uważa, że młodzi kierowcy płacą za dużo. Tylko 23% badanych uznaje taką politykę firm ubezpieczeniowych za uzasadnioną. Jednym z najbardziej efektywnych sposobów na tańsze OC dla młodych kierowców jest rejestracja pojazdu wraz z osobą posiadającą wypracowane zniżki, np. z rodzicem.

REKLAMA

Na co zwrócić uwagę przy zakupie używanego samochodu? [Porady eksperta]

Zakup samochodu to poważna decyzja finansowa, wymagająca dokładnej analizy dostępnych opcji. Polacy chętnie wybierają auta z drugiej ręki – w bazie CARFAX, liczącej 23 mln używanych samochodów w Polsce, pojazdy pozostające własnością pierwszego właściciela stanowią 16 proc. Na co należy zwrócić uwagę przy zakupie używanego samochodu?

Kładki dla zwierząt – zielona moda czy tykająca bomba nad głowami kierowców?

Kładki dla zwierząt to ważny krok w kierunku ekologii i już obowiązkowy element infrastruktury. Ale, gdy nikt się nimi odpowiednio nie zajmie, mogą stanowić zagrożenie dla kierowców. Dlaczego? Jak to zmienić?

Ceny benzyny 95 spadną poniżej 6 zł za litr [Prognozy]

Gwałtowna obniżka cen ropy najprawdopodobniej przełoży się w przyszłym tygodniu na spadek cen benzyny 95 poniżej 6 zł za litr i diesla z ceną w okolicach 6 zł.

W Łodzi zrobią porządek z hulajnogami

Łódź chce zapanować nad hulajnogami. Źle zaparkowane, leżące na chodniku jednoślady utrudniają przejście pieszym, więc włodarze chcą uporządkować ich zwrot. Do końca maja w Śródmieściu powstanie 313 miejsc do parkowania hulajnóg - ich działania dopilnują operatorzy.

REKLAMA

Amerykańskie cła odbiją się na polskim przemyśle motoryzacyjnym

Jak to możliwe skoro w Polsce nie produkuje się samochodów, które trafiają na amerykański rynek? Ale wartość wytwarzanych w Polsce komponentów montowanych w tych pojazdach szacowana jest nawet na 350 mln euro rocznie. O tym, co nas czeka w branży w rozmowie z PAP mówi prezes PZPM, Jakub Faryś.

Jazda na rowerze staje się ulubionym sportem Polaków

Jazda na rowerze z każdym rokiem zyskuje na popularności. Kolarstwo uchodzi za ulubioną aktywność fizyczną Polaków. Rodacy nie zadowalają się już zwykłym "góralem". Ci, którzy planują w najbliższym czasie zaopatrzyć się w dwa kołka kupują kolejny rower albo wymieniają na lepszy.

REKLAMA