Ilość pijanych kierowców znowu wzrasta
REKLAMA
REKLAMA
Prowadzenie pod wpływem alkoholu to temat długi jak rzeka i stary jak sama motoryzacja. Niestety mimo ogólnokrajowych i lokalnych kampanii antyalkoholowych, w ubiegłym roku liczba jeżdżących na podwójnym gazie wzrosła o 10,6 proc. Z danych opublikowanych przez Komendę Główną Policji wynika, że zatrzymano 183 tyś. kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu. Jedną z przyczyn wzrostu liczby pijanych kierowców, jest zwiększenie wykrywalności przez policję, poprzez nowoczesny sprzęt którym dysponuje.
REKLAMA
Zobacz też: Nowy system fotoradarów w stolicy
Nowe urządzenia Alko – Blow pozwalają na wykrycie alkoholu w wydychanym powietrzu w kilka sekund, mówi Mariusz Sokołowski rzecznik KGP. Nie tylko to jest jednak przyczyną wzrostu statystyk. Sądy 24 godzinne, o których było swojego czasu głośno, nie działają tak jak powinny. Sprawy nie są rozwiązywane w trybie natychmiastowym, tak jak zakładano, a potrafią ciągnąć się miesiącami. Straszak, który miał pomóc, stracił swoje zadanie, bo szybka kara działa odstraszająco, a odwleczona już nie tak skutecznie.
Zobacz też: Utrudnienia w ruchu w związku z budową II lini metra
Największym problemem jest jednak przyzwolenie społeczne na jazdę pod wpływem alkoholu, a jedyną skuteczną metodą na to są kampanie społeczne, dzięki którym na tego typu zachowania przyzwolenie jednak maleje. Chcesz zobaczyć ile możesz wypić alkoholu, aby nadal móc kierować pojazdem, przejdź do naszego wirtualnego alkomatu.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.