Rynek motoryzacyjny. Wyprzedaże na koniec roku
REKLAMA
REKLAMA
Stabilizacja rynku motoryzacyjnego
Rynek zaczyna się stabilizować. Średnio o 1-2 miesiące skrócił się czas oczekiwania na samochód z indywidulaną konfiguracją. Jest wiele aut dostępnych „od ręki”, a coraz więcej zamówień jest realizowanych na czas. Stocki dilerskie przestały świecić pustkami, dilerzy są bardziej skłonni do negocjacji cenowych – przyznaje Michał Knitter, wiceprezes Carsmile.
REKLAMA
Przypomnijmy, że jeszcze na początku września średni czas potrzebny na wyprodukowanie i dostawę do Polski indywidulanie skonfigurowanego auta wynosił ok. 10 miesięcy. Knitter przestrzega jednak przed nadmiernym optymizmem. – Dostępność samochodów wzrosła, ale sytuacja na rynku wciąż jest nieprzewidywalna. Wystarczy na przykład kolejny lockdown w jednym regionie Chin, aby dostępność produkowanego tam modelu spadla w Polsce do zera w ciągu dosłownie kilku dni – podkreśla Michał Knitter.
Jakie modele poszukiwane?
REKLAMA
W związku z trwającym właśnie zakupowym „Black Week”, eksperci dokonali przeglądu stocków dealerskich w całej Polsce w poszukiwaniu samochodów w promocyjnych cenach i co ważne – możliwych do odbioru jeszcze w tym roku. Efektem tej pracy jest ponad 1000 wersji samochodów, które dealerzy zgodzili się sprzedać z rabatem. Na liście znalazły się nawet najbardziej poszukiwane modele, takie, jak: Audi A4, Audi A3, Mercedes A klasa, E klasa, Mercedes GLC, Mazda CX-5, Mazda 6, Hyundai i30, Toyota Corolla, Toyota C-HR, KIA Sportage. Co warte podkreślenia, są to zwykle pojedyncze egzemplarze danego modelu, czasem kilka sztuk, maksymalnie 10 pojazdów. Może się również zdarzyć, że auto z dużym upustem będzie dostępne tylko w jednej, konkretnej formie finansowania, np. tylko leasing czy tylko wynajem.
- Słowo „rabat” zniknęło z salonów dealerskich półtrora roku temu. Dziś po raz pierwszy od tak długiego czasu, znów je słyszymy. Trudno jeszcze wyrokować, czy jest to chwilowy zryw związany ze słynnym Black Week, czy też zapowiedź powrotu rabatów do polityki cenowej importerów oraz dealerów, bo sytuacja na rynku jest wciąż niepewna i dość nieprzewidywalna – ocenia Michał Knitter.
Wyprzedaż rocznika 2022 – czy jest na to szansa?
Fakt, że udało się wytypować tak dużo wersji objętych promocyjnymi stawkami może jednak oznaczać, że w tym roku powróci też „wyprzedaż rocznikowa”, o której mogliśmy jedynie pomarzyć rok temu, gdy chętnych na nowe auta było dużo więcej niż możliwości ich wyprodukowania.
Co ciekawe, promocyjne oferty pojawiły się nie tylko u dilerów, ale też w firmach oferujących finansowanie zakupu auta, co jest też swego rodzaju nowością na rynku. Według obliczeń pozwala to na obniżenie raty za samochód średnio o ok. 200 zł miesięcznie w stosunku do standardowej oferty. Warunkiem jest podjęcie decyzji w tym tygodniu. Promocyjne ofert na Black Week przygotowały firmy oferujące wynajem oraz leasing.
Czynniki, które mogłyby skłonić do zakupu samochodu to stała i niska rata, rabat, możliwość zawieszenia spłaty czy możliwość rezygnacji z umowy np. leasingu. Na rabat wskazało aż 23% badanych.
Autor: Katarzyna Siwek
Źródło: Carsmile
REKLAMA
REKLAMA