Czy jakość paliw w Polsce się poprawia?
REKLAMA
REKLAMA
Z raportu podanego przez UOKiK wynika, że w 2011 roku, w Polsce, norm jakościowych nie spełniało 5,4% badanych próbek. Rok wcześniej był to wynik na poziomie 4,19%. Poprawiły się natomiast wyniki w kwestii jakości gazu LPG i biopaliw. Kontrola została przeprowadzona na terenie całej Polski w losowo wybranych stacjach, wskazanych przez kierowców oraz tam gdzie w latach wcześniejszych występowały naruszenia.
REKLAMA
Zobacz też: Nowy taryfikator punktów karnych
Raport Inspekcji Handlowej wykazuje, że 2,99% ciekłych paliw na stacjach benzynowych wybranych losowo nie spełniało normy w 2011 roku, co jest poprawą w stosunku do roku poprzedniego (3,46%). Próbki benzyny odbiegające od norm to 2,64% (rok wcześniej – 3,44%), próbki oleju napędowego – 3,45% (rok wcześniej – 3,49%) a gazu LPG – 2,35% (rok wcześniej – 3,72%). Największe odstępstwa wykryto w województwach: świętokrzyskim – 10,53%, warmińsko-mazurskim – 6,25% i łódzkim – 4,35%. Skontrolowano również biopaliwa dostępne na 96 stacjach i w 7 hurtowniach - normy nie spełniało 5,83%. Lekki olej opałowy sprawdzony w trzech województwach spełniał wszystkie wymagania.
Zobacz też: Gdzie jest najtańsze, a gdzie najdroższe paliwo na świecie?
Z 418 stacji, które wytypowali sami kierowcy oraz tam, gdzie w latach wcześniejszych wykryto nieprawidłowości pobrano 479 próbek paliwa (benzyna i olej napędowy). 32 próbki oleju napędowego (10,53%) i 7 próbek benzyny (4%) były poza ustaloną normą. Największe odchylenia występowały w województwach: warmińsko-mazurskim – 22,22%, kujawsko-pomorskim – 21,74%, opolskim – 16,67% i śląskim – 12,85%. W województwach: lubelskim, podkarpackim, podlaskim i świętokrzyskim paliwo było dobrej jakości.
Zobacz też: Ceny paliwa nadal rosną
REKLAMA
W próbkach oleju napędowego najczęściej wykrywano za niską temperaturę zapłonu i zbyt wysoki poziom siarki. Konsekwencją tego może być zapłon paliwa podczas tankowania i korozja silnika wraz z przyspieszonym zużyciem jego elementów. Natomiast benzyna miała nieprawidłową prężność par – utrudniony zapłon, bądź całkowite unieruchomienie pojazdu poprzez tworzenie się „korków parowych”.
IH wydała 13 decyzji o wycofaniu paliw ze sprzedaży. Oddała również prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki informacje o 49 stacjach i hurtowniach, gdzie naruszono warunki koncesji obrotu paliwami i przepisy ustawy Praw Energetycznych. Zgodnie z przepisami, za sprzedaż kiepskiej jakości paliwa grozi grzywna wynosząca nawet 1 mln zł lub pozbawienie wolności od trzech miesięcy do pięciu lat. "W wyniku przeprowadzonych kontroli w 2011 roku IH skierowała do prokuratur 62 zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Dotychczas wszczęto postępowania w 38 przypadkach: do sądów skierowano jeden akt oskarżenia, 17 spraw umorzono m.in. z powodu braku znamion przestępstwa, niewykrycia sprawcy i znikomej szkodliwości czynu, 8 jest w toku" - napisano.
Zobacz też: Bez kryzysu na polskim rynku samochodowym
Jeśli chodzi o pierwsze dwa miesiące 2012 roku to UOKiK podaje, że kontroli poddano 197 stacji i hurtowni a pobrano 222 próbki paliwa. Zakwestionowano 20 z nich (9,01%), w przypadku gazu LPG próbek było 49 z czego jakością odbiegały 4 (8,16%). Informacje oraz wszystkie skontrolowane stacje w latach 2010-2011 można znaleźć na stronie internetowej UOKiK. Urząd podaje też, że kierowca narażony na koszty spowodowane złym paliwem, po okazaniu dowodu zakupu, może złożyć reklamację.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.