Nowa Toyota Yaris zadebiutowała. Najbezpieczniejsza na świecie?
REKLAMA
REKLAMA
Nowy Yaris - po pierwsze bezpieczeństwo!
Dwie dość ważne nowości ukrywają się już w samej konstrukcji pojazdu. Po pierwsze nowy Yaris to pierwszy samochód miejski, w którym Japończycy zastosowali architekturę TNGA. Po drugie model powstał na nowej platformie o oznaczeniu GA-B. A na tym działania na rzecz bezpieczeństwa nie kończą się. W końcu nowa Toyota Yaris już w wyposażeniu standardowym będzie wyposażana m.in. w inteligentny tempomat adaptacyjny (Intelligent Adaptive Cruiser Control, IACC) działający w pełnym zakresie prędkości oraz asystenta utrzymania pasa ruchu (Lane Trace Assist, LTA).
REKLAMA
Standard ochrony pasażerów z roku 2020
Japończycy bardzo mocno pracowali też nad standardem ochrony pasażerów podczas zderzenia. Skutek? Nowy Yaris spełnia wymogi, które zostaną postawione przed samochodami dopiero w roku 2022. Najlepszym przykładem jest centralna poduszka powietrzna, która chroni głowy podczas uderzenia w bok pojazdu. Te wszystkie cechy sprawiają, że nowa Toyota ma potężną szansę stać się najbezpieczniejszym samochodem miejskim na świecie.
Nowy Yaris Hybrid - 1.5 litra pojemności i... 3 cylindry
Napęd? Ten oczywiście będzie hybrydowy! Mowa w tym momencie o jednostce Hybrid Dynamic Force, łączącym siłę elektryka i 1.5-litrowego benzyniaka. Co ciekawe, motor spalinowy przy tak sporej pojemności ma tylko... 3 cylindry. A to nie koniec, bo posiada też zmienne fazy rozrządu, pracuje w cyklu Atkinsona i może się pochwalić sprawnością na poziomie 40 proc. Układ napędowy ma strukturę dwuosiową - to sprawiło, że hybryda stała się o 9 proc. bardziej kompaktowa. Nowe są też baterie litowo-jonowe - okazują się o 27 proc. lżejsze od stosowanych dotychczas akumulatorów niklowo-wodorkowych.
Przemiana technologiczna i... stylistyczna!
Nowa Toyota Yaris to samochód, którzy przeszedł rewolucję stylistyczną. Tak, miejski hatchback nadal jest stosunkowo wąski i wysoki. Z drugiej strony jego nadwozie otrzymało szereg ostrych i dynamicznie poprowadzonych linii. Skutek? Mały hatchback wpisuje się teraz w język stylistyczny, o który oparta została chociażby nowa Corolla. Choć nadwozie Yarisa zostało skrócone o 5 mm, rozstaw osi wzrósł o 50 mm. A to powinno przełożyć się na większą ilość przestrzeni wewnątrz. Poza tym auto jest o 40 mm niższe i 50 mm szersze od poprzednika.
Proste zawieszenie i nisko ustawiony środek ciężkości
W przypadku konstrukcji zawieszenia ciężko oczekiwać po nowym Yarisie rewolucji. To samochód segmentu B, a to oznacza że standardem w jego przypadku są kolumny McPhersona na przedniej osi i belka skrętna pracująca przy tylnych kołach. Modernizacja poszła w dwóch kierunkach. Po pierwsze Japończycy aż o 15 mm obniżyli środek ciężkości w stosunku do poprzednika - to miało dać autu większą stateczność podczas wykonywania nagłych manewrów. Poza tym Toyota zastosowała przednie amortyzatory o zmniejszonym tarciu wewnętrznym oraz sprężyny o miękkiej charakterystyce przy znacząco zwiększonej sztywności skrętnej tylnego zawieszenia.
Nowy Yaris to nowe multimedia!
Nowy Yaris może zostać wyposażony w aż trzy wyświetlacze. Pierwszym jest ekran pojawiający się na konsoli centralnej, drugim 10-calowy ekran zajmujący miejsce zegarów, a trzecim head-up pojawiający się na powierzchni przedniej szyby. A to nie jedyne inteligentne funkcje nowego hatchbacka. Toyota może posiadać też bezprzewodową ładowarkę indukcyjną, podgrzewaną kierownicę czy specjalne oświetlenie typu „ambient” wokół kierowcy.
Japończycy muszą zmodernizować zakład produkcyjny
Nowa Toyota Yaris będzie produkowana we Francji. Dostosowanie zakładu do potrzeb hatchbacka segmentu B czwartej generacji oznacza dla Japończyków inwestycję oszacowaną na ponad 300 milionów euro.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.