Honda NSX - "I'm legend"
REKLAMA
REKLAMA
Na salonie motoryzacyjnym, który odbył się w Genewie, Honda zaprezentowała następne wcielenie modelu NSX. Ten legendarny japoński samochód sportowy został wypuszczony na rynek na początku lat 90 i był prawdziwym rodzynkiem i chyba najbardziej sportowym samochodem z kraju kwitnącej wiśni dostępnym na rynku.
REKLAMA
Zobacz też: KIA Track'ster w sferze marzeń
Już wtedy konstrukcja zawierała innowacyjne rozwiązania. Cała została wykonana z aluminium, co znacznie zmniejszyło wagę samochodu. W tym modelu dostępna była również manualna skrzynia biegów, którą można było obsługiwać za pomocą łopatek za kierownicą.
Zobacz też: KIA Ray EV - elektryczny mieszczuch
Tak jak w swoim poprzedniku silnik zostanie umieszczony centralnie, jednak o mocy jeszcze nic nie wiadomo. Wymiary jakie miał pojazd zaprezentowany na wystawie to 1,16 m wysokości, 4,33 m długości i 1,9 m szerokości, pozwala to przypuszczać, że w połączeniu ze sportowym napędem hybrydowym, gdzie dwa przednie koła będą napędzane niezależnymi silnikami elektrycznymi, spowoduje że samochód ten będzie czuł się na krętych górskich drogach jak ryba w wodzie.
Zobacz też: Premiera Skody Citigo
W razie konieczności każde z przednich kół może niezależnie przyspieszać i hamować. Honda postawiła na różne rozmiary kół, co dzisiaj jest rzadko spotykane. Przednie osie zostały ubrane w 19-calowe koła z oponami 255/35, natomiast tylna oś, która będzie napędzana 3,7-litrową widlastą szóstką, posiadać będzie koła 20-calowe obute w opony 275/30. W 2015 r. model ma opuścić progi salonów. Do tego czasu prawdopodobnie zostanie przeprowadzonych parę zmian, jednak nie należy przypuszczać, że samochód zmieni się diametralnie.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.