GP Węgier: Hamilton zwycięża!
REKLAMA
REKLAMA
Niedzielny wyścig rozpoczął się od awarii bolidu Michaela Schumachera, która miała miejsce jeszcze przed rozpoczęciem okrążenia formującego. Z tego powodu sędziowie zarządzili dodatkowe okrążenie formujące, a pojazd Schumachera został zepchnięty do alei serwisowej, z której doświadczony Niemiec ruszał do wyścigu.
REKLAMA
W pierwszej linii do zawodów ustawieni byli Lewis Hamilton(zwycięzca kwalifikacji) oraz Romain Grosjean. Zaraz za nimi, na sygnał od startera wyczekiwali Sebastian Vettel oraz Jenson Button. Żaden z nich nie zagroził jednak Hamiltonowi, gdy ten błyskawicznie zareagował na zapalenie się zielonych świateł na sygnalizatorze i pewnie obronił pierwszą pozycję. O drugie miejsce zacięcie walczyli ze sobą Grosjean i Vettel , jednak młody Francuz obronił swoją drugą lokatę. Pomógł mu w tym Button, który przystąpił do ataku na Vettela i co więcej, zdołał go nawet wyprzedzić.
Zobacz też: GP Niemiec: Alonso triumfuje po raz trzeci w tym sezonie!
REKLAMA
Dalsza część wyścigu była jednak znacznie mniej ciekawa i przypominała dawne „procesje”, które tak brutalnie wytykane były przez przeciwników Formuły 1. O pozycji na mecie zadecydowała przede wszystkim taktyka objęta przez poszczególne zespoły. Poza efektownym manewrem wyprzedzenia, którym popisał się Alonso w trakcie walki o 7-dme miejsce z Perezem, prawie w ogóle nie było widać bezpośredniej walki na torze pomiędzy zawodnikami.
Każdy z czołowych zespołów przygotował trochę inną taktykę co do liczby pit-stopów oraz rodzaju opon jakie przygotował dla swoich kierowców. Hamilton zjeżdżał do alei serwisowej trzy razy i korzystał z opon typu Soft, Medium, Medium. Identyczną taktykę przyjął zespół Ferrari w stosunku do Alonso. Raikkonen i Grosjean korzystali dwukrotnie z opon wykonanych z miękkiej mieszanki i raz ze średniej. W przeciwieństwie do nich Vettel oraz Button zjeżdżali do swoich mechaników nie trzy a czterokrotnie. W rezultacie Hamilton do końca musiał odpierać ataki Raikkonena, który wcześniej zwyciężył w bratobójczym pojedynku z Grosjean i miał tego dnia wyraźny apetyt na zwycięstwo. Zwycięzca poprzedniego Grand Prix, Fernando Alonso nie był tym razem w stanie zbliżyć się do czołówki i wyścig zakończył na 5-tym miejscu. Hiszpan nadal jednak prowadzi w klasyfikacji generalnej sezonu 2012, a dzięki słabemu wynikowi Marka Webbera w GP Węgier, Alonso wyprzedza go już o 40 punktów. Trzeci Vettel ma na swoim koncie 122 punkty i odrobi do Alonso 2 punkty.
Klasyfikacja generalna wyścigu o GP Węgier 2012:
Lp. | Imię i nazwisko | Zespół | Czas/Strata | Pkt. |
---|---|---|---|---|
1 | L. Hamilton | McLaren | 25 | |
2 | K. Raikkonen | Lotus | 1 sek. | 18 |
3 | R. Grosjean | Lotus | 10.5 sek. | 15 |
4 | S. Vettel | Red Bull | 11.6 sek. | 12 |
5 | F. Alonso | Ferrari | 26.6 sek. | 10 |
6 | J. Button | McLaren | 30.2 sek. | 8 |
7 | B. Senna | Williams F1 | 33.8 sek. | 6 |
8 | M. Webber | Red Bull | 34.4 sek. | 4 |
9 | F. Massa | Ferrari | 38.3 sek. | 2 |
10 | N. Rosberg | Mercedes GP | 51.2 sek. | 1 |
11 | N. Hulkenberg | Force India | 57.2 sek. | |
12 | P. di Resta | Force India | 62.8 sek. | |
13 | P. Maldonado | Williams F1 | 63.6 sek. | |
14 | S. Perez | Sauber | 64.4 sek. | |
15 | D. Ricciardo | Toro Rosso | 1 okr. | |
16 | J. Vergne | Toro Rosso | 1 okr. | |
17 | H. Kovalainen | Caterham | 1 okr. | |
18 | K. Kobayashi | Sauber | 2 okr. | |
19 | W. Pietrow | Caterham | 2 okr. | |
20 | C. Pic | Marussia | 2 okr. | |
21 | T. Glock | Marussia | 3 okr. | |
22 | P. de la Rosa | Hispania Racing | 3 okr. | |
23 | N. Karthikeyan | Hispania Racing | 9 okr. | |
n/u | M. Schumacher | Mercedes GP |
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA