REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Co jest przyczyną korków w największych polskich miastach?

Dlaczego polskie miasta się korkują? Fot. Fotolia
Dlaczego polskie miasta się korkują? Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Polskie miasta należą do jednych z najbardziej zakorkowanych w UE. Pytanie brzmi zatem gdzie leży źródło tego problemu? Eksperci są zgodni, ogromny udział w tym zjawisku ma gwałtowny rozrost przedmieść miast i brak odpowiedniej infrastruktury transportowej.

Zakorkowane polskie miasta - przyczyny

REKLAMA

Ponad połowa mieszkańców miast uważa, że samochód to najwygodniejszy środek transportu. Jednocześnie większość z nich korki i brak miejsc parkingowych uważa za największą zmorę komunikacyjną w mieście. Mimo że transport publiczny staje się coraz wygodniejszy i jest znacznie tańszy niż auta, niewiele osób decyduje się na przesiadkę. Problem w tym, że miasta w coraz większym stopniu rozlewają się na przedmieścia, więc mieszkańcom nowych osiedli trudno zrezygnować z samochodu.

REKLAMA

 Największym globalnym problemem komunikacyjnym jest to, że miasta się rozluźniają, coraz bardziej rozlewają na przedmieścia, co wymusza użycie samochodu, bo dystanse do pracy czy szkoły stają się długie – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Radosław Gajda, architekt, urbanista i bloger. – Jeżeli planowalibyśmy w sposób bardziej zrównoważony i harmonijny rozwój ośrodków miejskich, to powinniśmy się postarać, aby były one bardziej zwarte.

korek, rowerzysta Fot. Fotolia

Zarkowane miasta w Polsce to efekt m.in. szybko rozbudowujących się ich przedmieść

Fot. Fotolia

Zobacz też: Ile pieniędzy tracą kierowcy jeżdzący w korkach?

REKLAMA

Jak wynika z badania „Komunikacja w aglomeracjach – sytuacja i innowacje” zrealizowanego przez SW Research na zlecenie mytaxi – aplikacji taxi, dwie trzecie Polaków narzeka na zbyt duże korki w mieście. 57 proc. mieszkańców dużych aglomeracji za najszybszy środek transportu uważa własny samochód, a tylko 19 proc. – komunikację miejską i 15 proc. – taksówki, mimo że oba te środki transportu mogą skutecznie omijać korki dzięki buspasom.

– Często wystarczy krótka podróż, kilka przystanków komunikacją miejską, albo wręcz spacer, żeby załatwić wszystkie codzienne potrzeby – zauważa Radosław Gajda. – Jeżeli będziemy dalej rozwijali model amerykański, co ma niestety miejsce w Polsce nawet w mniejszych miejscowościach powiatowych czy dawnych miastach wojewódzkich, to dojazd samochodem do pracy, szkoły czy po zakupy stanie się codziennością. To przekłada się na korki i na wiele zmarnowanych godzin.

Zobacz też: Błędy w technice jazdy przez które tworzą się korki

Mieszkańcy polskich miast doceniają w komunikacji miejskiej, m.in. jakość pojazdów i bezpieczeństwo (kolejno 83 proc. i 80 proc. pozytywnych opinii). Negatywne zdanie mają natomiast na temat cen biletów komunikacji miejskiej: blisko 60 proc. uważa, że są zbyt drogie.

Jednak badanie wskazuje, że podróżowanie własnym samochodem na co dzień może być czterokrotnie droższe niż komunikacją miejską. 44 proc. badanych przeznacza na to do 300 zł miesięcznie, podczas gdy co trzecia osoba podróżująca komunikacją miejską na bilety wydaje do 50 zł. Ponad połowa za najtańszy środek transportu uważa rower miejski, chociaż aż 63 proc. jeszcze nigdy z niego nie skorzystało. Co piąty Polak jeździ kilka razy w miesiącu taksówką, najczęściej w szczególnych okolicznościach, takich jak dojazd na dworzec lub lotnisko (24 proc.), powrót z wieczornej imprezy (23 proc.) czy w związku ze spotkaniem biznesowym (13 proc.).

Korek uliczny./ Fot. Fotolia

Korek uliczny Fot. Fotolia

 Wyzwaniem dla miasta jest to, aby tak zarządzać infrastrukturą miejską i rozwojem transportu publicznego, żeby do przegęszczeń, takich jak na przykład w tokijskim albo hongkońskim metrze, nie dochodziło – wskazuje Radosław Gajda. – Z jednej strony mamy zwykłe rozwiązania urbanistyczne i politykę miejską, ale dzięki nowym technologiom możemy ją wzbogacić o duże zbiory danych dotyczące tego, jak to wszystko funkcjonuje na wszystkich poziomach. W rezultacie zyskujemy możliwość mierzenia tego, skąd ludzie przychodzą, gdzie jadą i wysiadają, o jakich godzinach. To pozwala dostosowywać różne systemy miejskiej infrastruktury tak, aby miasto dla mieszkańców było jak najbardziej przyjazne.

Zdaniem eksperta nie zawsze rozwiązaniem problemów komunikacyjnych w mieście jest po prostu rozbudowa infrastruktury. Tym bardziej że wiąże się to zwykle z czasowymi utrudnieniami, wyłączaniem bądź zwężaniem ulic.

 Moim zdaniem to jest ślepa uliczka. Nie ma tak szerokich dróg, tak wielkich skrzyżowań wielopoziomowych, które by się w ogóle nie korkowały. A każda inwestycja na żywym organizmie, jakim jest miasto, powoduje utrudnienia ­– mówi Radosław Gajda. – Do wielu utrudnień musimy się przyzwyczaić, bo trudno rozwiązać problemy komunikacyjne czy urbanistyczne bez inwestycji oraz remontów. Trzeba raczej myśleć o tym, żeby używać jak najlepszych, jak najbardziej sprawdzonych i trwałych materiałów, aby remonty były potrzebne jak najpóźniej. Musimy myśleć perspektywicznie w planowaniu, żeby takich inwestycji było jak najmniej i żeby były koordynowane.

Zobacz też: Sekundniki przy sygnalizatorach - zmniejszają korki?

Najpopularniejsze wśród Polaków – według autorów badania – są aplikacje pozwalające na wyszukiwanie połączeń komunikacji miejskiej. Znajomość tego typu softu deklaruje aż 80 proc. ankietowanych, z czego 69 proc. z nich właśnie korzysta. Aplikacje do zamawiania taksówek lub przewozu osób zna więcej niż połowa (53 proc.), a co czwarty ich używa. Na nieco niższym poziomie znajomości znajdują się aplikacje związane z kupnem biletów na transport publiczny.

Źródło: materiały prasowe Newseria.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Obwodnica Pułtuska. Jest ZRID, zaraz startują prace

    Pułtusk jest pięknym miastem o mocnym akcencie historycznym. Nie ma się zatem co dziwić, że rząd postanowił zainwestować w nie 442 mln zł. A właściwie to nie tyle w nie, co w jego okolice. Bo powstanie obwodnica Pułtuska. Trasa otrzymała właśnie ZRID.

    Kara więzienia za brak OC? Od 1 października 2023 r. nowe przepisy

    Kierowcy w przypadku braku OC boją się szczególnie kary wlepionej przez UFG. 1 października 2023 r. pojawi się nowelizacja przepisów. W jej głos 7200 zł opłaty karnej straci na znaczeniu. Bo sankcja w skrajnym przypadku rozszerzy się do kary więzienia.

    UE wprowadza normę Euro 7. Surowsze warunki homologacji samochodów i silników

    Rada Unii Europejskiej przyjęła 25 września 2023 r. swoje stanowisko negocjacyjne w sprawie projektu rozporządzenia dotyczącego homologacji pojazdów (w tym samochodów) i silników. Chodzi o wprowadzenie normy Euro 7. Celem projektu jest obniżenie emisji substancji zanieczyszczających powietrze w transporcie drogowym.

    Czy jest możliwe odebranie samochodu za przekroczenie prędkości?

    Czy policjant może zabrać kierowcy samochód za przekroczenie prędkości? Może! Tyle że na razie policjant, ale nie w Polsce. Pójście w tym kierunku w naszym kraju jest jednak możliwe. Trzeba oczywiście na to jeszcze nieco poczekać.

    REKLAMA

    Prawo jazdy kat. B+. Rodzaj pojazdów, zakres uprawnień

    UE chce majstrować przy prawie jazdy. Nowy pomysł polega na podzieleniu obecnej kategorii B na kategorię B i B+. Stopniowanie uprawnień ma być sposobem na poprawę bezpieczeństwa. Tyle że pomysł wcale bezpiecznie nie brzmi. Sprawdźcie szczegóły.

    Przełomowy projekt Polaka ma szansę pojawić się na ścieżkach rowerowych na całym świecie!

    Uczestnicy ruchu drogowego cieszą się z innowacji, która ma potencjał zmienić ich codzienne podróże i uczynić je bardziej bezpiecznymi. Odpowiedzią na ich rosnące potrzeby jest BikeWatch. Urządzenie to jest skierowane głównie do włodarzy gmin, którzy przekształcają przestrzeń publiczną w celu zwiększenia bezpieczeństwa i komfortu korzystających z niej mieszkańców. Oficjalna premiera BikeWatch odbyła się 21 września 2023 r. 

    Ile kosztuje kurs redukujący 6 punktów karnych?

    Kurs redukujący 6 punktów karnych powrócił. Kierowcy rzucili się do ośrodków ruchu drogowego w całym kraju, ale zszokowała ich jedna rzecz. Cena szkolenia wzrosła 3-krotnie. WORD-y chyba postanowiły odbić sobie chude lata.

    Konfiskata samochodu za przekraczanie prędkości - czy to możliwe?

    Zbliża się termin wejścia w życie przepisów umożliwiających konfiskatę pojazdów za prowadzenie w stanie nietrzeźwości. Podczas gdy władze mają czas na przyjrzenie się ewentualnym konsekwencjom tej nowelizacji, ustawa przegłosowana przez Sejm wciąż wzbudza wiele emocji. Niektórzy właściciele pojazdów obawiają się, że z czasem ten rodzaj kary będzie miał znacznie szersze zastosowanie. Czy w przyszłości może dojść do wprowadzenia w Polsce konfiskaty aut za przekroczenie prędkości, skoro takie przepisy obowiązują od lat w innych krajach Europy?

    REKLAMA

    Za co zabierają prawo jazdy na 3 miesiące?

    W Polsce są przepisy pozwalające na odbieranie kierowcom prawa jazdy na 3 miesiące. Te działają jednak w ściśle określonych przypadkach. Scenariusze są tak naprawdę trzy. Dziś każdy z nich dokładnie omówię w tym poradniku.

    Naklejka w strefie czystego transportu. Zniknie, zanim się pojawi?

    Naklejka w strefie czystego transportu miała się stać must have. Teraz rządzący wycofują się z tego pomysłu. I choć idą w dobrym kierunku, ten nadal jest problematyczny, ale dla gmin. Bo choć pojawiła się furtka kasująca nalepkę w SCT, ta okazuje się kosztowna.

    REKLAMA