Volkswagen daje dobry przykład i... zaczyna od siebie!
REKLAMA
REKLAMA
Przedstawiciele polskiego oddziału Volkswagena doskonale wiedzą o tym, że receptą na elektryczny boom motoryzacyjny w Polsce jest przede wszystkim budowa stacji ładujących. Aby pokazać jak bardzo zmiana jest konieczna, koncern postanowił dać dobry przykład. Zbudował i udostępnił pracownikom oraz gościom aż 36 punktów ładowania e-pojazdów. W puli tej znajdują się szybkie ładowarki DC o mocy 50 kW. Jak twierdzi Volkswagen Group Polska, to największa tego typu instalacja nad Wisłą! A na tym dobre informacje się nie kończą. Bo przedstawiciele firmy zapewniają że energia, którą zasilane są ładowarki, pochodzi ze źródeł odnawialnych.
REKLAMA
Kolejnym punktem są stacje ładowania u dealerów
REKLAMA
Na tym jednak plan niemieckiej marki nie kończy się. Kolejnym punktem będzie współpraca z dealerami samochodowymi sprzedającymi Volkswageny, Audi, Skody i Seaty. Efektem stanie się aż 350 punktów ładowania aut elektrycznych przy salonach sprzedaży, przy czym 70 z nich jest dostępnych już dziś.
Potężne wydatki związane z budową chociażby punktów ładowania nie powinny dziwić w przypadku koncernu Volkswagena. Szczególnie że to zaledwie ułamek światowego planu firmy. W ciągu najbliższych pięciu lat koncern Volkswagen przeznaczy 60 miliardów euro na rozwój elektromobilności, samochodów hybrydowych oraz cyfryzację. 33 miliardy euro z tej kwoty koncern zainwestuje bezpośrednio w elektromobilność. W ciągu 9 lat grupa zamierza wprowadzić na rynek 75 modeli z napędem wyłącznie elektrycznym oraz około 60 samochodów hybrydowych.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.