Jak bezpiecznie jeździć po autostradzie?

REKLAMA
REKLAMA
Dostosuj prędkość do warunków panujących na drodze
Stosowanie się do dopuszczalnej prędkości maksymalnej to jedno, ale czasami na autostradach zdarzają się warunki, które zmuszają kierowcę do zdjęcia z nogi z gazu. Intensywne opady deszczu, gęsta mgła, oblodzona nawierzchnia, silny wiatr i duży ruch na drodze - wszystkie te elementy powinny skłonić nas do zmniejszenia prędkości jazdy, dzięki czemu będziemy mieli więcej czasu na reakcję w razie pojawienia się zagrożenia na drodze. Warto pamiętać, że w trakcie intensywnych opadów deszczu może dojść do zjawiska aquaplaningu, czyli tzw. poduszki wodnej uniemożliwiającej oponie styczność z asfaltem.
REKLAMA
Poruszaj się prawym pasem ruchu
O tym zapomina wielu polskich kierowców, blokując lewy i środkowy pas ruchu według własnego widzimisię. Prawo mówi jasno: “Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni”. Oznacza to tyle, że jeśli jest miejsce na zajęcie prawego pasa ruchu to powinniśmy z niego skorzystać, a nie ciągnąć się kilometrami lewym pasem. Zasada wyprzedzania na autostradzie jest prosta: upewnij się, czy lewym pasem nie porusza się szybciej jadący pojazd i masz możliwość wyprzedzenia innego pojazdu, przyspiesz, zjedź na lewy pas, po wyprzedzeniu pojazdu wróć na prawy pas, jeśli tylko jest taka możliwość. Taki sposób poruszania się po autostradach znacząco usprawnia ruch. Bardzo ważne jest, by na drogach trzypasmowych nie trzymać się nieustannie środkowego pasa - to zaburza przepustowość drogi i tak naprawdę z drogi trzypasmowej robi się droga dwupasmowa. Pamiętajmy: trzymajmy się prawego pasa, to nie jest nic uwłaczającego.
Stosuj regułę zamka błyskawicznego
Kolejna ważna zasada wpływająca na przepustowość dróg. W razie pojawienia się na drodze zwężenia należy stosować regułę zamka błyskawicznego. Oznacza to tyle, że w miejscu zwężenia pojazdy z dwóch pasów przejeżdżają naprzemiennie, dokładnie tak, jak zazębiają się ząbki w zamku błyskawicznym. Trzeba jednak pamiętać o jeszcze jednej, bardzo ważnej zasadzie - pojazdy poruszające się kończącym się pasem powinny dojeżdżać do samego końca pasa i dopiero w ostatnie chwili zmienić pas. Wcześniejsza zmiana pasa burzy harmonię i wprowadza niepotrzebny zamęt. Zjawisko tzw. szeryfowania, czyli blokowania kończącego się pasa ruchu, by wszystkie pojazdy poruszały się jednakową prędkością, należy piętnować.
Wszelkie manewry wykonuj płynnie
Jazda z prędkością 140 km/h to nie przelewki, dlatego trzeba pamiętać o płynnym wykonywaniu manewrów. Gwałtowna zmiana pasa ruchu może skończyć się utratą panowania nad pojazdem, z kolei bardzo mocne nagłe hamowanie w celu zmniejszenia prędkości może doprowadzić do najechania na nasz pojazd przez innego uczestnika ruchu drogowego.
Korzystaj z całej długości pasa rozbiegowego
Pas rozbiegowy służy do nabrania prędkości przed wjazdem na właściwy pas ruchu. Na pasie rozbiegowym przyspieszanie powinno być dynamiczne, by w jak największym stopniu zniwelować różnicę prędkości wobec pozostałych uczestników ruchu drogowego. Bardzo niebezpiecznym zjawiskiem jest ślamazarne rozpędzanie się na pasie rozbiegowym i wjechanie na właściwy pas ruchu tuż przed inny pojazd - wypadek niemal murowany. Pasy rozbiegowe nie na darmo są wydłużone - projektuje się je po to, by każdy miał możliwość nabrania właściwej prędkości. Widząc pojazd rozpędzający się na pasie rozbiegowym warto w miarę możliwości ustąpić mu miejsca, zjeżdżając na lewy pas (po uprzednim upewnieniu się, że nie stworzymy zagrożenia dla innych kierowców) lub płynnie zmniejszając prędkość jazdy na własnym pasie.
Pamiętaj o zachowaniu bezpieczniej odległości od poprzedzającego pojazdu
Tzw. jazda na zderzaku to wręcz proszenie się o kolizję i często główny powód karamboli na autostradach. Zachowanie bezpieczniej odległości od poprzedzającego pojazdu jest bardzo ważne, ponieważ to właśnie ten odstęp decyduje o tym, jak dużo czasu i miejsca mamy na manewry w razie wystąpienia nagłego niebezpieczeństwa lub awaryjnego hamowania pojazdu znajdującego się bezpośrednio przed nami. Warto stosować tzw. zasadę trzech sekund - według niej musimy wypracować sobie taki odstęp od poprzedzającego pojazdu, by w miejscu, które on właśnie mija, znaleźć się nie wcześniej niż za trzy sekundy. W razie wystąpienia trudnych warunków pogodowych warto ten czas wydłużyć o kolejne kilka sekund.
Żadnego cofania i zawracania
Żadnego cofania i zawracania - od tego nie ma żadnych wyjątków. Cofanie i zawracanie na autostradach to jedne z największych głupot, jakie można popełnić na tego typu drogach. Uderzenie z prędkością 140 km/h w stojący w poprzek drogi samochód to niemal pewna śmierć dla osób biorących udział w zdarzeniu.
W razie awarii pamiętaj o zasadach postępowania
- Nie zatrzymuj się na pasie ruchu - na autostradzie obowiązuje zakaz zatrzymywania się.
- Pas awaryjny to nie miejsce na postój - można z niego skorzystać jedynie w przypadku awarii pojazdu.
- Włącz światła awaryjne.
- Załóż kamizelkę odblaskową i wystaw trójkąt ostrzegawczy w odległości co najmniej 100 metrów za pojazdem.
- Pasażerowie dla własnego bezpieczeństwa powinni opuścić pojazd prawymi drzwiami i przejść za barierki energochłonne lub ekrany dźwiękochłonne.
- Wezwij pomoc.Na autostradach kolumny alarmowe są umieszczone co około 2 km. Niesprawny pojazd może holować tylko pomoc drogowa. W razie awarii skontaktuj się z Centrum Zarządzania Autostradą lub zadzwoń pod numer 112 lub 997. Dzwoniąc z telefonu komórkowego podaj swoje położenie odczytując informacje z najbliższego słupka kilometrowego.
Uwaga: furtki umieszczone w ekranach działają tylko w jedną stronę. Gdy zejdziesz przez nie z autostrady, to już tą samą drogą nie wrócisz.
Ostrzegaj innych kierowców o niebezpieczeństwie
Używaj świateł awaryjnych, gdy zbliżasz się do zatoru na drodze lub innego niebezpieczeństwa, mogącego spowodować kolizję.
Utwórz korytarz ratunkowy
Utworzenie korytarza ratunkowego często decyduje o życiu poszkodowanych w wypadku. Korytarz ten umożliwia szybkie i sprawne dotarcie służb ratowniczych na miejsce zdarzenia. Utworzenie korytarza ratunkowego jest proste: pojazdy z lewego pasa zjeżdżają na lewo (nawet na pas zieleni), a pojazdy z prawego pasa maksymalnie w prawo. W przypadku np. trzypasmowej jezdni korytarz ratunkowy powinien utworzyć się pomiędzy lewym a środkowym pasem ruchu.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA