Jak parkować na swojej posesji lub w jednym z szeregowych garaży?
REKLAMA
REKLAMA
Tymczasem wiele osób odruchowo parkuje w sposób, utrudniający im i innym użytkownikom dróg życie. Średnio 1 na 2 samochody są zaparkowane w takich miejscach niezgodnie ze sztuką – czyli tyłem do wyjazdu. Takie ustawienie pojazdu jest w pierwszej fazie bardzo wygodne – zmęczony kierowca wjeżdża przodem na swoją posesję lub do garażu, zamyka drzwi lub bramę i udaje się do przytulnego mieszkania. Rano, gdy będzie musiał wyjechać, może mieć z tym poważne trudności.
REKLAMA
Zobacz również: Jak parkować zimą?
Wyjeżdżając tyłem z garażu nagle stwierdzi, że nie ma widoczności ani w lewo, ani w prawo i to tak długo, aż mniej więcej 2/3 długości pojazdu znajdzie się na drodze. Podobnie jest w sytuacji, gdy widok na drogę zasłaniają gęste żywopłoty, mur otaczający posesję lub inne przeszkody znacznie ograniczające widoczność. Jeżeli do takiego wyjazdu zbliża się inny pojazd, jego kierowca może zażegnać niebezpieczeństwo jedynie szybkim unikiem, albo przez zahamowanie i użycie klaksonu. Wyjazd tyłem na drogę jest, więc nieświadomym hipotetycznym wymuszeniem pierwszeństwa.
Zobacz również: Jak kontrolować kierownicę?
Optymalnym rozwiązaniem jest parkowanie zawsze przodem do wyjazdu. Wówczas kierowca prawie natychmiast ma dobrą widoczność na obie strony i może bezpiecznie opuścić garaż lub posesję, nikomu przy tym nie przeszkadzając. Jest to także istotne zimą, gdy silnik nie będzie chciał zapalić. O wiele łatwiej jest wyciągnąć taki pojazd na drogę, jeżeli jest on ustawiony do niej przodem, niż tyłem.
REKLAMA
REKLAMA