Dachowanie samochodu - jak się zachować?
REKLAMA
REKLAMA
Dachowanie samochodu – jak się zabezpieczyć
Mimo że nie jest to przyjemny temat, każdy kierowca musi dopuszczać możliwość wystąpienia kolizji lub wypadku za każdym razem gdy siada za kierownicą. Według danych cytowanych przez materiały Szkoły Auto ŠKODA w zeszłym roku w Polsce niespełna 3 tys. wypadków skończyło się wywróceniem pojazdu. We wspomnianych zdarzeniach zginęło 225 osób. Dachowanie nie jest zjawiskiem rzadkim, skutkiem kolizji przy absurdalnie wysokiej prędkości. Przewrócenie samochodu zdarza się już przy prędkości poniżej 30 km/h.
REKLAMA
Zobacz też: Jak wydostać się z tonącego samochodu?
Mając na uwadze zachowanie samochodu nie tylko podczas dachowania lecz również podczas stłuczek powinniśmy wyeliminować z przedziału pasażerskiego wszelkiego rodzaju pakunki, które zostawiamy luzem na podłodze, na siedzeniach, czy tylnej półce. Według informacji lansowanej przez instruktorów Szkoły Auto ŠKODA każdy przedmiot pozostawiony luzem, w razie zderzenia z prędkością 50 km/h naciska na napotkaną przeszkodą z siłą, jakby był 40 razy cięższy. To obrazuje, jakie szkody może nam wyrządzić w razie wypadku kilogramowa torebka. Dlatego istotne jest żeby przewozić pakunki w bagażniku.
Warto sobie zdać sprawę, że w nowoczesnych samochodach, wyposażonych w poduszki powietrzne konieczne jest zapinanie pasów bezpieczeństwa. System airbagów zaprojektowany jest pod kątem zachowania ciała przypiętego pasami. W przypadku, gdy kierowca i pasażer jadący obok nie zapną pasów, podczas kolizji wpadną na poduszkę powietrzną o wiele za wcześnie niż przewidział to producent. W takim przypadku, zamiast ochronić, airbag zrobi krzywdę.
Zobacz też: Tolerancja radarowa,czyli z jaką prędkością można poruszać się po polskich drogach
Dachowanie samochodu – jak się zachować po zatrzymaniu pojazdu
W przypadku, gdy samochód zatrzyma się na dachu pasażerowie będą zawieszeni na pasach bezpieczeństwa. Jeżeli poszkodowani nie czują się na siłach próbować wydostać z auta najlepszym sposobem jest po prostu nie odpinać pasów (spadniemy na głowę) i czekać na przyjazd ekipy ratunkowej.
Osoby w lepszej kondycji mogą spróbować się wydostać o własnych siłach. Z perspektywy kierowcy i pasażera siedzącego z przodu, najlepiej jest się wydostać przez przednią szybę. Jeżeli nie wyleciała z ramy podczas koziołkowania można ją wypchnąć uderzając stopami.
Następnie należy opuścić nogi na podłoże (w tym przypadku dach), podeprzeć się jedną ręką, a drugą rozpiąć sprzączkę pasa. Następnie powoli wyjść z auta tyłem.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.