Za co można dostać mandat w autach z car-sharingu?
REKLAMA
REKLAMA
Nie mówimy tu o np. przekroczeniu prędkości lub nieprawidłowym parkowaniu a o… braku dokumentów. Niestety jest to dosyć duży problem firm car-sharingowych, a prawo nie ułatwia korzystania z samochodów wynajmowanych na minuty. Za brak dowodu rejestracyjnego w aucie policja może nałożyć na nas mandat w wysokości 50 zł, a kserokopie dowodów umieszczane w pojazdach w świetle prawa nie zastępują wymaganego dokumentu.
REKLAMA
REKLAMA
Dlaczego więc car-sharingowe auta nie mają na pokładzie dowodów rejestracyjnych? To świadome rozwiązanie, ponieważ firmy wynajmujące samochody na minuty po prostu dbają o swój interes. Jeśli auto zostanie skradzione z oryginalnym kluczykiem i dowodem rejestracyjnym, ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania za stracony pojazd. Ponadto zgubienie oryginalnego dowodu rejestracyjnego oznacza oczekiwanie na wyrobienie nowych dokumentów, więc auto nie zarabiałoby na siebie stojąc w miejscu.
Na szczęście niektóre firmy zajmujące się tą usługą zobowiązują się do pokrycia kosztów mandatów, dlatego należy uważnie czytać regulaminy korzystania z samochodów na minuty. Pamiętajmy jednak, że zatrzymanie przez policję i otrzymanie mandatu nie jest przyjemne i wiąże się ze stratą czasu.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.