Jak walczyć z rdzą na tarczach hamulcowych?
REKLAMA
REKLAMA
Od razu zaznaczamy, że to propozycja dla prawdziwych estetów. Nikt o przeciętnych zmysłach motoryzacyjnych nie zmartwi się niewielkimi śladami rdzewienia, elementu, który przecież… rdzewieć musi. Przy takich a nie innych warunkach eksploatacji wyjścia nie ma. Dla tych, którzy wizytę w myjni, traktują na równi z koncertem operowym mamy propozycję. Rdzy na swoich tarczach nie uświadczą, jeżeli wymienią je na nowe - powlekane na czarno.
REKLAMA
Zobacz również: Jak wyregulować hamulec ręczny?
Ich największą zaletą jest odporność na rdzę krawędzi i w komory tarczy hamulcowej poprzez zastosowanie czarnej powłoki antykorozyjnej. Dzięki zaawansowanej technologii galwanicznej (zwanej również elektropowlekaniem) tarcze hamulcowe zostają pokryte specjalną powłoką, ale w celu zapewnienia optymalnych właściwości hamujących, pierścieniowa część tarczy z krzyżowymi nacięciami nie jest powlekana.
Zobacz również: Jak przedłużyć żywotność hamulców?
Oczywiście cena takich tarczy będzie odpowiednio wyższa od kosztów zakupu tradycyjnych, jednak dla niektórych właścicieli takich marek na Audi, BMW czy Mercedes-Benz (w sumie 21 marek) nie będzie żadną przeszkodą.
REKLAMA
REKLAMA