Jak walczyć z sennością za kierownicą?
REKLAMA
REKLAMA
Jak ograniczać występowanie zmęczenia podczas jazdy? Przed podróżą
REKLAMA
Wielu kierowców podchodzi do kwestii zmęczenia za kierownicą ambicjonalnie. Z niezrozumiałych dla każdego odpowiedzialnego człowieka przyczyn część - zwłaszcza młodych - kierowców wstydzi się przyznać, że odczuwa duże zmęczenie podczas prowadzenia pojazdu. Niezrozumiała presja, jakiej ulegają to najkrótsza droga do katastrofy.
Ze zmęczeniem nie można wygrać. Będzie się ono nasilać do momentu aż człowiek zaśnie. Istnieją jednak sposoby na ograniczenie ryzyka przedwczesnego zmęczenia podczas długiej podróży.
Ogromne znaczenie dla kondycji organizmu ma długość snu. Przed długą podróżą człowiek powinien się przespać około 8 godzin. Jest to optymalny czas dla odpoczynku organizmu. Co więcej istotna jest również godzina pobudki. Zegar biologiczny nie ulega naszej presji i ustawia organizm tak, że człowiek jest zaspany i wolniej reaguje na bodźce przed godziną szóstą rano. Dlatego zrywanie się o godzinie czwartej rano, by godzinę później wsiąść za kierownicę i wyjechać w trasę to nie najlepsze rozwiązanie.
Ważne jest również śniadanie. Lepiej, żeby było lekkie. Wszelkiego rodzaju ciężkostrawne potrawy rozleniwiają organizm i wzmagają senność.
Jak ograniczać występowanie zmęczenia podczas jazdy? W trakcie podróży
REKLAMA
Wraz z planowaniem trasy warto wziąć pod uwagę postoje. Zatrzymanie się na odpoczynek co 2-3 godziny w zależności od wieku i kondycji podróżujących to konieczność. Na postoju obligatoryjnie przejdźmy się, wykonajmy kilka skłonów i przysiadów. Dzięki temu, pobudzając układ krwionośny przeciwdziałamy ryzyku powstania zakrzepicy i dotleniamy mózg.
Nie bez znaczenia są posiłki, które spożywamy na postojach. Naturalnym źródłem tauryny - środka występującego m.in. w napojach energetyzujących jest m.in. ryba. Analogicznie do śniadania - unikajmy potraw ciężkostrawnych.
Oznaki zmęczenia podczas jazdy - kiedy nie kontynuować jazdy?
Gdy kierowca poczuje wstępną senność powinien zatrzymać pojazd i chwilę odpocząć. picie się kawy, czy napoju energetycznego to zazwyczaj rozwiązania krótkotrwałe i niezbyt skuteczne, gdy mamy przed sobą jeszcze szmat drogi.
Jeżeli krótki spacer po parkingu nie pomoże i po powrocie na drogę kierowca nie pamięta przejechanych ostatnio dystansów lub nie pamięta, kiedy zmienił pas ruchu to kategoryczne znaki nakazujące zatrzymanie i drzemkę. Wystarczy poświęcić kilkadziesiąt minut na sen, by znacznie zregenerować siły.
Tekst: Tomasz Korniejew
REKLAMA
REKLAMA