Powstanie system połączeń komunikacyjnych wokół dworców w Białymstoku
REKLAMA
REKLAMA
Powstanie intermodalny węzeł w Białymstoku
W ramach projektu ma powstać intermodalny węzeł komunikacyjny, centrum przesiadkowe, przebudowane zostaną drogi a także zakupiony nowy tabor autobusowy - mówił w czwartek na konferencji prasowej zastępca prezydenta Białegostoku Adam Poliński.
REKLAMA
Taki węzeł, zwany w dokumentach miejskich "intermodalnym węzłem komunikacyjnym", ma ułatwiać mieszkańcom i podróżnym korzystanie z usług przewoźników autobusowych oraz kolejowych.
Obecnie dworce oddzielone są torami. Jedyną możliwością, by bezpośrednio przedostać się z jednego dworca na drugi jest przejście nad torami. Aby zrobić to samochodem, trzeba nadłożyć drogi, korzystając z wiaduktu nad torami. Nie ma też linii autobusowej, której trasa obejmowałaby oba dworce.
Poliński powiedział, że brane są pod uwagę dwa warianty budowy takiego węzła. Jak dodał, koncepcja ma wskazać dogodniejsze założenie.
Zobacz też: Zaostrzenie kar za prowadzenie bez prawa jazdy
Tunel łączący dworce w Białymstoku?
Pierwszy z wariantów zakłada budowę tunelu pod torami. Dostępny miałby być dla autobusów, pieszych i rowerzystów. Poliński powiedział, że to najkrótsza droga i - zdaniem miasta - lepszy wariant od strony finansowej. Według wstępnych wyliczeń, budowa tunelu miałaby kosztować ok. 50 mln zł. Tunel powstałby w sąsiedztwie centrum przesiadkowego, które też ma być wybudowane w ramach projektu.
Drugi z pomysłów zakłada budowę estakady. Poliński mówił, że byłoby to droższe rozwiązanie, a koszt wyniósłby ok. 100-150 mln zł.
Bez względu na wybrany wariant, zostałyby też przebudowane ulice przy dworcu autobusowym, a prowadzące do śródmieścia Białegostoku.
Zobacz też: Przetarg na budowę drogi S5
Poliński powiedział, że cała inwestycja - z przebudową dróg, budową centrum przesiadkowego, zakupem taboru autobusowego oraz budową tunelu - kosztowałaby ok. 170 mln zł. Wariant z estakadą byłby droższy.
Według założeń miasta, koncepcja tej inwestycji powstanie w tym roku. Prace projektowe mogłyby ruszyć w 2016 roku, a pierwsze przetargi zostać ogłoszone w 2017 r. Poliński powiedział, że po wyborze wykonawcy, sama budowa zajmie ok. 3 lat. (PAP)
REKLAMA
REKLAMA