Jakie ubezpieczenia powinien wybrać motocyklista?
REKLAMA
REKLAMA
Wraz z nadejściem wiosny, wzrasta zainteresowanie tematami dotyczącymi jazdy motocyklem. Z roku na rok, wspomniane tematy są coraz popularniejsze, gdyż wzrasta liczba zarejestrowanych motocykli. Dane GUS-u wskazują, że pod koniec 2015 roku Polacy posiadali 1,27 mln jednośladów o pojemności skokowej przekraczającej 50 cm3 (o 62% więcej niż dziewięć lat wcześniej). Wszystkie motocykle powinny zostać objęte ubezpieczeniem OC na takich samych zasadach jak samochody osobowe. Warto zdawać sobie sprawę, że motocyklista może również zakupić dodatkowe ubezpieczenia (np. autocasco lub NNW). Z myślą o osobach, które wiedzą niewiele na temat motocyklowych polis, porównywarka Ubea.pl przygotowała krótki przewodnik.
REKLAMA
Zobacz też, co wolno motocykliście na drodze: Co wolno motocykliście?
Motocykl czekający na wiosnę musi być objęty ubezpieczeniem OC
W pierwszej kolejności, warto zająć się kwestią OC, gdyż takie ubezpieczenie powinien posiadać każdy właściciel motocykla. Podobnie jak w przypadku samochodów, brak obowiązkowego ubezpieczenia jest karany przez UFG. W 2017 roku, stawki karne Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego dla motocyklistów wynoszą:
- 670 zł - przerwa ciągłości ochrony ponad 14 dni
- 330 zł - przerwa ciągłości ochrony od 4 dni do 14 dni włącznie
- 130 zł - przerwa ciągłości ochrony do 3 dni włącznie
Zobacz też: Prawo motorowerzysty
Znacznie bardziej kosztowne może okazać się spowodowanie wypadku nieubezpieczonym jednośladem. „W takiej sytuacji UFG likwiduje szkody wyrządzone osobom trzecim, a następnie występuje do sprawcy o zwrot wydatków w ramach tak zwanego regresu” - wyjaśnia Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.
Stawki opłaty karnej za brak ubezpieczenia OC motocykla są sześć razy mniejsze od analogicznych kar dla właścicieli samochodów osobowych.
Warto zdawać sobie sprawę, że nie tylko reguły karania za brak OC są takie same dla właścicieli motocykli i samochodów osobowych. Obowiązujące przepisy nie przewidują żadnych różnic w zasadach obowiązkowego ubezpieczenia dla właściciela samochodu i jednośladu. To oznacza, że posiadacze niezabytkowych motocykli muszą wykupywać ochronę na cały rok. Wspomniane rozwiązanie jest krytykowane ze względu na sezonową eksploatację większości motocykli. Od czasu do czasu, pojawiają się propozycje zmian w przepisach wykluczające obowiązek całorocznego ubezpieczenia jednośladów. Na razie te koncepcje nie wychodziły jednak poza bardzo wczesny etap prac legislacyjnych w Sejmie. Sytuację właścicieli motocykli poprawia fakt, że ich obowiązkowe ubezpieczenie jest znacznie tańsze, niż analogiczna polisa OC dotycząca samochodu.
Właściciel zarejestrowanego motocykla musi zapewnić ciągłość ochrony z OC nawet wtedy, gdy jednoślad stoi w garażu i czeka na lepszą pogodę.
Sprawdź ile wynosi teraz Twoja składka i kup najtańsze OC dla auta osobowego
Autocasco dla motocyklistów stopniowo zyskuje na popularności …
REKLAMA
W każdym kolejnym roku na polskich drogach przybywa drogich motocykli. Właściciele takich pojazdów mogą rozważyć zakup polisy autocasco, która działa bardzo podobnie jak jej samochodowy odpowiednik. Ubezpieczenia autocasco dla motocyklistów, czasem są oferowane w pakiecie razem z obowiązkową polisą OC. Zakup takiego zestawu u jednego ubezpieczyciela zapewnia oszczędności.
Warto zdawać sobie sprawę, że dobra polisa autocasco zagwarantuje ochronę nie tylko w przypadku kradzieży albo zniszczenia motocykla (np. przez wandali lub siły przyrody). „Ubezpieczenie autocasco można również wykorzystać do likwidacji szkód powstałych podczas wypadku (np. wtedy, gdy to motocyklista był sprawcą kolizji)” - wyjaśnia Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.
Polisy autocasco dla właścicieli motocykli działają podobnie jak samochodowe odpowiedniki, ale ich oferta rynkowa jest znacznie węższa i mniej atrakcyjna.
Ubezpieczenie NNW przyda się nie tylko drogowym ryzykantom
Ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW) to kolejna oferta, na którą powinien zwrócić uwagę właściciel motocykla. W przypadku jednośladów, które są mniej bezpieczne niż samochody, kwestia NNW nabiera szczególnego znaczenia. Opisywane ubezpieczenie zapewnia bowiem jedyną ochronę kierowcy, gdy taka osoba nie może liczyć na odszkodowanie w ramach polisy OC. Mowa o kolizjach spowodowanych przez kierowcę motocykla oraz upadkach niezwiązanych z działaniem osób trzecich (przykład: poślizg na mokrej jezdni). Dodatkowe odszkodowanie z NNW przysługuje również wtedy, gdy właściciel motocykla stał się ofiarą wypadku spowodowanego przez inną osobę.
Zobacz też: Czy przy zakupie motocykla można dokonać jednorazowego odpisu amortyzacyjnego?
Trzeba zdawać sobie sprawę, że suma ubezpieczenia NNW wynosząca np. 10 000 zł - 15 000 zł jest raczej niewystarczająca ze względu na ryzyko towarzyszące używaniu jednośladu. „Właściciele motocykli preferujący zagraniczne wojaże, oprócz wyższej sumy ubezpieczenia, powinni zadbać o wykupienie sobie polisy NNW zapewniającej ochronę w całej Europie” - zaznacza Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.
Przy niewielkim uszczerbku na zdrowiu (np. 3%), tania polisa NNW dla motocyklisty zapewni odszkodowanie wynoszące kilkaset złotych. Taka kwota na pewno nie skompensuje kosztów leczenia.
W motocyklowym pakiecie czasem znajdziemy także assistance
Osoby przeglądające ofertę motocyklowych ubezpieczeń, mogą się natknąć również na polisy assistance (AS). Podobnie jak w przypadku propozycji dla posiadaczy samochodów, assistance często jest dodatkiem do innej polisy o większej wartości (np. OC). Warto zdawać sobie sprawę, że ochrona w ramach taniego AS, będzie bardzo ograniczona. Z punktu widzenia motocyklisty ważne jest to, czy assistance zapewni pomoc zarówno po awarii jak i po wypadku. „Szczególną uwagę na polisy AS powinny zwrócić osoby, które planują dłuższe motocyklowe wojaże w Polsce lub Europie” - podsumowuje Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl.
Źródło: Ubea.pl
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA