Mercedes W124: sprawdzenie i wymiana świec żarowych
REKLAMA
REKLAMA
W wielu warsztatach do sprawdzenia poboru prądu przez poszczególne świece żarowe stosowany jest amperomierz kleszczowy do pomiaru prądu stałego. Kleszcze zaciskane są na izolacji przewodów i wartość prądu jest mierzona z wykorzystaniem zjawiska indukcji. Jest to stosunkowo drogie urządzenie. Koszt ok. 500zł. Jeśli mamy możliwość skorzystania, robimy to w następujący sposób.
REKLAMA
Zobacz też: Jak wymienić świece żarowe w silniku TDI?
REKLAMA
Zaciskamy jego kleszcze na kolejnych przewodach świec żarowych. Przekręcamy kluczyk w pozycję podgrzewania i mierzymy pobór prądu. Pamiętajmy, że silnik musi być zimny. Rozkład przewodów jest następujący:
• 1 cylinder – czarno- niebieski
• 2 cylinder – czarno-fioletowy
• 3 cylinder – czarno-czerwony
• 4 cylinder – czarno-żółty
• 5 cylinder – czarno-zielony
• 6 cylinder – czarno-biały
Pobór prądu przez każdą świecę żarową powinien wynosić po ok. 20 sekundach od 8 do 15 A. Jeżeli wartość nie znajduje się w danym przedziale musimy sprawdzić przewody i wymienić daną świecę. Oczywiście nie każdy ma dostęp do takiego urządzenia. Dobrą alternatywą jest wykorzystanie lampki próbnej. Na ustawionej pozycji podgrzewania podłączamy ją pomiędzy miejsce podłączenia świecy żarowej a kadłub silnika. Lampka powinna się zaświecić w innym przypadku sprawdzamy przewody i ewentualnie wymieniamy świecę.
Chcąc sprawdzić kable, odłączamy sześciu stykowe złącze od przekaźnika czasowego podgrzewania i mierzymy omomierzem rezystancję między gniazdkami złącza a masą (kadłub silnika). Jeżeli pomiar daje wynik nieskończoności to oznacza przerwę w miejscu podłączenia świecy żarowej lub przewodzie zasilającym.
Zobacz też: Wymiana świec zapłonowych?
REKLAMA
Przechodzimy do wymiany świec w Mercedesie. Odkręcamy nakrętkę przewodu elektrycznego i przystępujemy do wykręcenia świecy. Robimy to za pomocą wąskiej wkładki klucza nasadowego 12. Jak da się zauważyć dostęp jest stosunkowo utrudniony i będziemy musieli użyć odpowiedniej przedłużki. Po wyjęciu świec przyglądamy się dokładnie ich końcówkom. Jeżeli są przepalone, oznacza to problemy z wtryskiwaczami.
Nie jest to wada świec. W przypadku takiego objawu należy udać się do wyspecjalizowanego warsztatu w celu sprawdzenia wtryskiwaczy. Świece dokręcamy momentem 20Nm. W przypadku braku klucza dynamometrycznego, dokręcamy na wyczucie. Jednak jest to metoda dla wprawionych osób. Przewody elektryczne dokręcamy ręcznie. Koszt jednej świecy to wydatek ok. 30zł za sztukę.
REKLAMA
REKLAMA