REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Z tymi silnikami mogą być problemy: 2,5 TD VM Motori

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
2,5 TD VM Motori
2,5 TD VM Motori

REKLAMA

REKLAMA

2,5-litrowy diesel zbudowany przez VM Motori ma naprawdę bogatą historię. Otrzymał cztery głowice, powstał z myślą o łodziach, a gdy trafił na drogi, okazał się najszybszym silnikiem wysokoprężnym świata! Niestety na tym kończą się mocne strony jednostki. Radość z jazdy dosyć szybko kierowcom odbierał bowiem wysoki wskaźnik awaryjności. Dodatkowo uśmiech z ich twarzy na długo ścierały koszty koniecznych do wykonania napraw.

W połowie lat osiemdziesiątych w warsztacie włoskiej firmy VM Motori ruszyły prace nad nowym silnikiem diesla. Jednostka o wewnętrznym oznaczeniu 425 OHV otrzymała 2,5-litra pojemności, cztery cylindry, układ wtryskowy firmy Bosch, żeliwny blok i turbosprężarkę. Choć na pierwszy rzut oka technologia budowy brzmi bardzo normalnie, w rzeczywistości diesel był konstrukcją mocno nietypową. A wszystko za sprawą głowicy - właściwie czterech głowic. Każda była wykonywana z aluminium i każda spełniała swoją rolę dla pojedynczego cylindra.

REKLAMA

Z tymi silnikami mogą być problemy: 2,5 TD VM Motori

2,5 TD VM Motori

Na rynku motoryzacyjnym silniki czterogłowicowe nie były spotykane. Problem polega jednak na tym, że VM Motori wcale nie tworzyło diesla 425 OHV z myślą o samochodach. Jednostka w założeniach konstruktorów miała być zastosowana w łodziach motorowych i kutrach. Motor w roku 1987 trafił do produkcji. W sumie był produkowany do roku 2001, a w tym czasie trafiał pod maskę takich modeli jak Jeep Cherokee XJ, Jeep Grand Cherokee, Chrysler Voyager II i III, Chrysler Grand Voyager, Alfa Romeo 155, Alfa Romeo 164, Range Rover I, Rover 800, Dodge Dakota, Dodge Caravan I, Ford Scorpio I i II oraz Opel Frontera A. Był nawet montowany w niektórych GAZ-ach i UAZ-ach!

2,5 TD VM Motori - najszybszy diesel pod maską urodziwej Alfy!

REKLAMA

Diesel 2,5 TD na początku montowany był głównie w Alfie Romeo 164. Majestatyczna limuzyna uzupełniona wysokoprężnym napędem zasłużyła na zaszczytny tytuł. Model pod koniec lat osiemdziesiątych był uznawany za najszybszego diesla na świecie! Prawdziwa kariera włoskiej jednostki zaczęła się jednak dopiero w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych. To wtedy odkryli ją amerykanie. Zaoceaniczne firmy nie miały dużego doświadczenia w tworzeniu silników wysokoprężnych do aut osobowych. Cieszyły się zatem gdy otrzymały od VM Motori jednostkę - wydawałoby się - naprawdę nowoczesną.

Początkowo silnik 2,5 TD rozwijał 114 koni mechanicznych. Do tego oferował moment obrotowy o wartości 300 Nm oraz pod maską ciężkiego Jeepa Cherokee spalał w cyklu mieszanym 9 litrów oleju napędowego. Wynik w realiach połowy lat dziewięćdziesiątych był bardzo przyzwoity. Z czasem w sprzedaży pojawiały się kolejne warianty motoru 425 OHV. Silnik rozwijał moc 101,115 i 125 koni mechanicznych. W roku 1996 włoski diesel przeszedł modernizację napędu rozrządu. Inżynierowie zrezygnowali z dotychczasowych kół zębatych na rzecz łańcucha rozrządu. Z rozwiązania wycofali się jednak już dwa lata później.

Zobacz również: Oleje

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Bardzo ważnym punktem w historii silnika 2,5 TD zbudowanego przez firmę VM Motori jest geneza powstania. Był budowany z myślą o łodziach motorowych. Czemu ma to tak duże znaczenie? Specyfika pracy jednostki na pokładzie kutra jest całkowicie inna niż pod maską samochodu. Na wodzie motor pracuje przy niewielkiej i stałej prędkości obrotowej. W aucie - szczególnie terenowym - kierowca utrzymuje wysokie obroty i poddaje silnik wysokim obciążeniom. Działanie tego mechanizmu bardzo szybko okazało się zgubne dla włoskiego diesla. Wtedy zaczęły się poważne usterki.

2,5 TD VM Motori - cztery głowice i… jedna uszczelka

REKLAMA

Najczęściej problemy silnika 2,5 TD są związane z uszkodzeniem jednej z głowic. W wyniku przegrzania uszkadza się uszczelka, a to kwalifikuje jednostkę wyłącznie do remontu. Zadanie postawione przed mechanikiem jest niezwykle skomplikowane. Po pierwsze ma do czynienia nie z jedną, a czterema głowicami. Po drugie nawet jeżeli nieszczelność ujawni jedna, rozebrać trzeba wszystkie głowice. Czemu? Otóż mimo iż są one oddzielne, mają wspólną uszczelkę przy bloku. Po trzecie wyjątkowo skomplikowany jest ponowny montaż całości. Elementów bowiem nie skręca się za pomocą śrub, a łapek zamykanych śrubami.

Złożona konstrukcja diesla sprawia, że ciężko znaleźć mechanika, który bez zawahania podejmie się naprawy. A potrzeba poszukiwania specjalisty, który ma i odpowiednią wiedzę, i właściwe doświadczenie sprawia, że cena usługi rośnie. Naprawa głowicy w silnik 2,5 TD kosztuje przeciętnie około 2,5 tysiąca złotych. Jaka jest alternatywa? Kierowca może poszukać drugiego silnika za kwotę od 1000 do 1500 złotych i za mniej więcej 500 złotych wykonać przekładkę. Rozwiązanie ma jednak o tyle dużą wadę, że nigdy nie ma pewności w jakim konkretnie stanie znajduje się kupiony motor.

Powtarzające się problemy z nieszczelnościami głowicy wykańczają finanse kierowców, ale jeszcze nie wyczerpują listy charakterystycznych usterek włoskiego diesla. Silnik 2,5 TD projektu VM Motori boryka się też z usterkami rozrządu. A ich przyczyna leży w osłabionym smarowaniu. Zbyt mała ilość oleju w wersjach sprzed 1996 i po 1998 roku wykańcza koła zębate, a w modelach wyprodukowanych między 1996 a 1998 rokiem łańcuch rozrządu. W takim przypadku konieczna jest wymiana. Dla przykładu nowy zestaw łańcucha rozrządu kosztuje minimum 417 złotych.

2,5 TD VM Motori - problem z popychaczami? Naprawa kosztuje 7 tysięcy!

W silniku 2,5 TD bardzo szybko zużywają się popychacze zaworów. Dobra informacja jest taka, że komplet popychaczy wraz z laskami kosztuje około 680 złotych. Zła, że na wymianie tych elementów się nie skończy. Konieczny jest m.in. demontaż skomplikowanej głowicy oraz zazwyczaj wymiana jeszcze kilku innych części. W ten sposób wartość naprawy staje się wręcz odstraszająca. Przy zastosowaniu dobrej jakości materiałów oraz korzystaniu z usług fachowego mechanika, usterka powinna zakończyć się rachunkiem opiewającym na kwotę wynoszącą ponad 7 tysięcy złotych.

Włoski diesel ma jeszcze jedną chorobę. Są nią wszechobecne wycieki oleju. Drobne przecieki pojawiają się praktycznie wszędzie. I co gorsze, gdy kierowca usunie je w pierwszym miejscu, pojawią się w drugim. Gdy upora się z drugim miejscem, często wracają do pierwszego. Próba zlikwidowania nieszczelności przypomina zatem trochę walkę z wiatrakami.

Włoska myśl techniczna w przypadku silnika 2,5 TD opracowanego przez VM Motori być może i była zmyślna, jednak z całą pewnością nie okazała się przemyślana. Motor miał szansę na stałe zapisać się w historii motoryzacji i zrobić to pozytywnie. W końcu w latach dziewięćdziesiątych był nazywany najszybszym dieslem na świecie, a to nie lada gratka! Mimo wszystko ilością awarii, ich poważnym charakterem i astronomicznymi kosztami napraw wymazał wszystkie dobre skojarzenia. W efekcie dziś stał się prawdziwym postrachem na rynku wtórnym.

Ceny części zamiennych:

  • filtr oleju - od 19 zł
  • filtr powietrza - od 23 zł
  • filtr paliwa - od 33 zł
  • zestaw łańcucha rozrządu - od 417 zł
  • pasek wielorowkowy - od 70 zł
  • sprzęgło komplet - od 1161 zł
  • świeca żarowa - od 19 zł
  • sonda lambda - od 164 zł
  • turbosprężarka - od 1878 zł

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Koniec bezkarności rowerzystów i użytkowników hulajnóg! Czas na tablice rejestracyjne i wyższe mandaty

Ze statystyk policyjnych wynika, że rowerzyści są drugą, po kierowcach, grupą sprawców wypadków drogowych. Tymczasem, aby poruszać się po drodze rowerem nie trzeba mieć żadnych uprawnień (po osiągnięciu pełnoletności). Jak można poprawić bezpieczeństwo na drogach?

KGP: 109 332 interwencji, 291 wypadków drogowych, 12 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Oto najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend opublikowane przez Komendę Główną Policji. Policjanci podsumowali także zdarzenia z minionego tygodnia.

19-letni motocyklista bez uprawnień potrącił policjanta i zbiegł

19-nastolatek z Międzyrzecza (Lubuskie) stanie przed sądem za zarzut spowodowania wypadku, niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę z miejsca wypadku.

Nowe przepisy fotoradarowe: Właściciel pojazdu jako kozioł ofiarny?

Ustawodawca szykuje kolejną rewolucję w przepisach drogowych. Tym razem uderzy ona nie tylko w kierowców łamiących przepisy, ale także w właścicieli pojazdów, którzy nie wskażą osoby prowadzącej pojazd w chwili popełnienia wykroczenia. Jeśli fotoradar uchwyci pojazd przekraczający prędkość, a właściciel odmówi podania danych kierowcy, nie tylko zapłaci karę, ale również straci dowód rejestracyjny swojego samochodu.

REKLAMA

Pijany senior uciekał przed policją po polach uprawnych. Auto dachowało

72-latek jechał bez zapiętych pasów, więc policja chciała zatrzymać go do kontroli. Rzucił się w pościg, który zakończył się dachowaniem. Okazało się, że jest pijany.

Otrzymałeś wiadomość ws. zaległych płatności w e-TOLL? KAS ostrzega przed oszustami

Krajowa Administracja Skarbowa w przesłanym we wtorek, 25 marca 2025 r. komunikacie prasowym ostrzega przed oszustami wysyłającymi fałszywe wiadomości w sprawie zaległych płatności w e-TOLL. Publikujemy przykładową fałszywą wiadomość.

Już nie tylko diesel czy benzyna. I nawet nie zawsze samochód. Jak Polacy wybierają środek transportu?

W dzisiejszych czasach wybór środka transportu to nie tylko decyzja między samochodem z silnikiem benzynowym a dieslem. Możliwości jest więcej, a kierowcy mają różne oczekiwania. Jak Polacy wybierają codzienny środek lokomocji?

KGP: 93 352 interwencji, 312 wypadków drogowych, 17 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 93 352 interwencji. Byli wzywani do 312 wypadków drogowych.

REKLAMA

Mandat za przeładowaną ciężarówkę, a zaniżona waga w CMR. Kto za to ponosi odpowiedzialność?

Przeładowanie pojazdu w transporcie drogowym to częsty problem, który może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych i finansowych, w tym mandatów nałożonych na przewoźnika. W sytuacjach, gdy błędne dane o wadze towaru zostały przekazane przez spedytora lub nadawcę towaru, pojawia się pytanie o podział odpowiedzialności między przewoźnika a spedytora czy nadawcę. Najczęściej problem dotyczy mandatów zagranicznych, dlatego kluczowe znaczenie w tej kwestii mają przepisy Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR).

Przestraszył się policjantów, więc uciekał samochodem, łamiąc przepisy

Nocy pościg ulicami Białegostoku zakończył się zatrzymaniem 32-letniego kierowcy. Mężczyzna najpierw przekroczył prędkość, a potem - zamiast zatrzymać się do kontroli - zaczął uciekać.

REKLAMA