Jak działa system Start&Stop?
REKLAMA
REKLAMA
Może więc dobrym rozwiązaniem byłoby wyłączanie silnika podczas postoju? Systemy samoczynnie wyłączające i uruchamiające silnik noszą różne nazwy (Start&Stop, ISG, Auto Start Stop itp.), ale cel ich działania jest taki sam – chodzi o oszczędność paliwa i zmniejszenie emisji dwutlenku węgla w spalinach. Teoretycznie funkcjonowanie tego typu systemów jest dość proste. Jeżeli samochód zatrzymuje się i kierowca naciska pedał hamulca, silnik zostaje unieruchomiony. Cały czas działają jednak urządzenia pokładowe takie jak nagłośnienie, klimatyzacja czy światła. Po zwolnieniu hamulca lub wciśnięciu sprzęgła silnik zostaje błyskawicznie uruchomiony. Proces odpalenia, trwający w zwykłym samochodzie około sekundy, został skrócony o ponad połowę. Jeżeli sterownik układu stwierdzi, że akumulator jest zbyt słaby, to nawet podczas postoju silnik będzie pracował bez przerwy w celu doładowania baterii. Citroen, montujący układ Start&Stop już od kilku lat, twierdzi, że w warunkach miejskich zysk z jego działania to 10% redukcja zużycia paliwa.
REKLAMA
Zobacz również: Podświetlenie „zegarów” – czy kolor ma znaczenie?
Ponieważ częste cykle rozruchowe silnika ze zwykłym akumulatorem, alternatorem i rozrusznikiem, szybko przyczyniły by się do uszkodzenia tych elementów, konstruktorzy zmuszeni zostali do ich znaczących modyfikacji. Akumulator musi mieć zwiększoną pojemność (zwykle o kilkadziesiąt procent), a jego konstrukcja powinna być bardziej odporna na częste rozładowanie i naładowanie. W rozwiązaniu produkcji firmy Valeo (montowany np. w Citroenach lub Smartach) rozrusznik oraz alternator zostały połączone w jeden podzespół. Jest on napędzany przez wał korbowy silnika za pomocą szerokiego paska wieloklinowego ze specjalnym napinaczem. Francuskie rozwiązanie współpracuje ze sterownikiem zautomatyzowanej skrzyni biegów.
Zobacz również: Kino w samochodzie – na co zwrócić uwagę przed montażem?
REKLAMA
Nieco inną konstrukcję sytemu automatycznego wyłączania silnika przedstawiła firma Bosch. W jej przypadku alternator i rozrusznik stanowią osobne elementy, które w porównaniu do ich klasycznych odpowiedników posiadają znacznie zwiększoną trwałość. Co więcej, alternator Boscha pozwala na odzyskiwanie energii podczas hamowani. Rozwiązanie tego typu znajdziemy np. w samochodach marki BMW oznaczonych nazwą „Efficient Dynamics” i jest on połączony z ręcznie sterowaną przekładnią.
Systemy Start&Stop są montowane w samochodach dopiero od kilku lat, więc na razie trudno jest stwierdzić jaka jest ich faktyczna trwałość. Elementy układu rozruchowego przystosowane do tego typu układów są sporo droższe od ich zwykłych odpowiedników, więc trzeba mieć nadzieję, że ich niezawodność będzie na tyle duża, że nie będzie poddawała pod wątpliwość sensu stosowania układów Start&Stop.
REKLAMA
REKLAMA